GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Przedstawiam Wam pewien problem...idąc do banku załatwić drobną sprawę siadamy i jesteśmy zawalani ofertami banku po lewej prospekty i po prawej prospekty oferowanych produktów przez bank, opiekun zawraca Nam głowę, a my przecież nie mamy czasu na pogaduszki...Niektóre banki oferują patelnie, ekspresy do kawy, radyjka...aby tylko złowić klienta na dany produkt, czy Waszym zdaniem, jest to dobry i profesjonalny sposób sprzedaży usług bankowych?

Pzdr Dario
Link do wypowiedziLink
Jakub Wądołowski

Jakub Wądołowski pomagam ludziom
efektywnie korzystać
z nowych
technologii...

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Marketing jest tylko marketingiem. Jeżeli przychodzisz do banku załatwić swoją sprawę, a prospekty, patelnie i wielkie plakaty w witrynach zasłaniają pracownikowi Twoje potrzeby to nie jest problem tegoż marketingu, ale niekompetencji pracownika i jego przełożonych niestety...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Dariusz Szul:
Przedstawiam Wam pewien problem...idąc do banku załatwić drobną sprawę siadamy i jesteśmy zawalani ofertami banku po lewej prospekty i po prawej prospekty oferowanych produktów przez bank, opiekun zawraca Nam głowę, a my przecież nie mamy czasu na pogaduszki...Niektóre banki oferują patelnie, ekspresy do kawy, radyjka...aby tylko złowić klienta na dany produkt, czy Waszym zdaniem, jest to dobry i profesjonalny sposób sprzedaży usług bankowych?

Pzdr Dario


Dario, idąc do banku (oddziału) mam konkretną sprawę, przeważnie coś zmienić, wyjaśnić, bo większość rzeczy w dobie XXI w. się dzieje droga internetu. Jednak nie ukrócimy praktyk gadżetowych w bankach, one są już głęboko osadzone, co poniektórym klientom pasuje "wręczenie nagrody" za założenie lokaty...Sama miałam w PKO SA pakiet assistance i "wykorzystałam" elektryka jak lodówka siadła... a wszystko to oczywiście "za darmo".
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Zadam prowokacyjne pytanie. Który sposób sprzedaży jest lepszy - profesjonalny, czy skuteczny? Miałem w swoim zespole sprzedawcę (ksywka Gargamel), do którego wstyd było się przyznać; totalne zaprzeczenie profesjonalizmu w ubiorze, mowie, zachowaniu, etc. Chyba brat bliźniak "urzędowo potwierdzonego idioty" Szwejka. Był jednym z najskuteczniejszych sprzedawców w swojej niszy. Nikt, w zespole pełnym profesjonalistów, nie mógł mu dorównać mu w liczbie zdobytych klientów i ilości obrotów.
Na czym polegała tajemnica jego sukcesów? Odpowiedź jest prosta: w niszy, która obsługiwał, 90% klientów to byli ludzie TACY SAMI, JAK ON a kilkudziesięciu profesjonalistów tej niszy obsługiwać nie chciało:)))

Następne pytanie: czy większość klientów banków to profesjonaliści?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Krzysztof Dalasiński:
Zadam prowokacyjne pytanie. Który sposób sprzedaży jest lepszy - profesjonalny, czy skuteczny? Miałem w swoim zespole sprzedawcę (ksywka Gargamel), do którego wstyd było się przyznać; totalne zaprzeczenie profesjonalizmu w ubiorze, mowie, zachowaniu, etc. Chyba brat bliźniak "urzędowo potwierdzonego idioty" Szwejka. Był jednym z najskuteczniejszych sprzedawców w swojej niszy. Nikt, w zespole pełnym profesjonalistów, nie mógł mu dorównać mu w liczbie zdobytych klientów i ilości obrotów.
Na czym polegała tajemnica jego sukcesów? Odpowiedź jest prosta: w niszy, która obsługiwał, 90% klientów to byli ludzie TACY SAMI, JAK ON a kilkudziesięciu profesjonalistów tej niszy obsługiwać nie chciało:)))

Następne pytanie: czy większość klientów banków to profesjonaliści?


Panie Krzysztofie, Pańska wypowiedź to strzał w "10". Pamiętam, jak wszedłem do branży sprzedażowej i uczono mnie jednej podstawowej zasady - dostosować się do poziomu klienta: idąc do VIP'a mówić pięknym kwiecistym językiem, nienaganny mundurek, pełen profesjonalizm, idąc do zwykłego Kowalskiego dostosować się... luźny strój, prosty, zrozumiały język.

Coś w tym jest... chociaż z bankami jest ciut inaczej: tam są standardy w ubiorze i standardy w sprzedaży.Bartłomiej Frączek edytował(a) ten post dnia 02.10.10 o godzinie 11:01
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Bartłomiej Frączek:
Coś w tym jest... chociaż z bankami jest ciut inaczej: tam są standardy w ubiorze i standardy w sprzedaży.Bartłomiej Frączek edytował(a) ten post dnia 02.10.10 o godzinie 11:01

W mojej firmie ubezpieczeniowej (z górnej półki) też były "standardy w ubiorze i standardy w sprzedaży". Facet je łamał, jednocześnie wykonywał robotę, która stawiała go w pozycji najlepszego sprzedawcy (tej firmy i tego produktu) w Polsce, co było powodem bólu głowy całej wierchuszki. Facet psuł image firmy ale przynosił kasę ... ot zagwozdka:)
Link do wypowiedziLink
Piotr P.

Piotr P. BCF Group

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Moim zdaniem firmy powinny się koncentrować na sprzedaży swoich podstawowych produktów oraz na profesjonalnej obsłudze klienta.
Przykład z bankiem w którym oferują dużo rożnych gadżetów w stylu dodatek prestiżowy do konta w postaci darmowych usług ślusarza lub dostarczania paliwa do samochodu gdy go zabraknie nie zmieni naszej opinii o banku gdy dostaniemy negatywna decyzję z sprawie przyznania kredytu. Moim zdaniem niech banki koncentrując się na działalności finansowej to będzie super.
Dobrym przykładem koncentrowania się na tym co nie istotne jest Poczta Polska gdzie zamiast wysyłać listy, paczki, obsługiwać płatności - sprzedaje się szare mydło i pończochy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Umówmy się, że w chwili obecnej "bankierzy" to zwyczajni sprzedawcy. Kiedyś pracownik banku cechował się nienaganną reputacją oraz zdawał test na wykrywaczu kłamstw, żeby w ogóle posadę dostać. Bankier nie martwił się o swój byt, bo nie miał premii za ilość sprzedanych usług, a solidną wypłatę. Teraz wciska nam buble żeby zarobić, jak człowiek. I szczerze współczuję każdemu w tej profesji, bo handlowiec posiada kompetencje negocjacji, a sprzedawca produktów bankowych bynajmniej...
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

Paulina Sarga:
Umówmy się, że w chwili obecnej "bankierzy" to zwyczajni sprzedawcy.
Teraz są takie czasy, że każdy musi być sprzedawcą i ... nim jest:) Możesz mieć najlepszy towar, usługę, czy choćby pomysł, to dopóki ich nie sprzedasz, są nic nie warte.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Opiekun klienta w banku, naganiacz, czy akwizytor ?

umówmy się również, ze nie każdy się nadaje na sprzedawcę, a mało kto na handlowca. I zaprzeczam Twojej teorii, że każdy musi. Wolna wola, wolny wybór :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj