Tomek
Banasik
NAZYWAMY.COM /
firmujemy dobre
nazwy
Monika
W.
włóczykij do
wynajęcia
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Kilka subiektywnych dywagacji:a) Twitter średnio nadaje się do języka polskiego. Dużo więcej można przekazać w języku angielskim (nie wspominając o najbardziej uprzywilejowanych językach z "krzaczkami" :) Nie bez powodu Twitter jest najpopularniejszym SNSem w Japonii), więc raczej do szerszej publiczności nie dotrze.
b) G+ jest największym przegranym. Moim zdaniem z kilku powodów: 1. wtórność ("po co mi G+ skoro mam fejsa?"), 2. skomplikowanie (do G+, dostajemy "gratis" Gmail, konto na Youtube itp. itd., co dla wielu osób, wbrew pozorom, jest minusem), 3. mało użytkowników + wciąż te same osoby (tzn. mało jest osób, które mają profil tylko w G+ a jeśli ktoś jest śledzony na fejsie, twitterze, to co ta osoba zaoferuje nowego na G+?), 4. znudzenie tego typu portalami (po boomie ekstrawertyzmu i fascynacji nastąpił odwrót. Nie ma jeszcze masowego kasowania kont, ale powoli "nie mam konta na Facebooku, bo to passe" zaczyna być coraz silniejszym zjawiskiem. Jako ciekawostkę dodam, że G+ ostatnio ostro reklamuje się w japońskiej telewizji. Eksponuje przy tym łatwość kontaktu z rodziną i przyjaciółmi (w tej kolejności).
c) Pinterest - z tej trójki Pinterest miałby najwięcej szans. Dlaczego "miałby"? Ponieważ ma kilka klonów, które część rynku zabiorą. Większe szanse ma aktualnie http://www.pinspire.pl/ - polska wersja, łatwa rejestracja -> brak zaproszeń, promocja -> m.in. współpraca z blogerami (z Kasią T. włącznie ;) Ten typ stron ma najwięcej szans, bo jest użyteczny (dla mnie Pinterest to lepsza organizacja zakładek) i... nowy (choć nie do końca - takie skrzyżowanie tumblra, soup z delicious ;). Swoją drogą jestem ciekawa jak się rozwinie sprawa Pinterest-Pinspire pod kątem plagiatu (jeszcze miesiąc temu Pinspire miało layout niemal identyczny z Pinterestem ->
)
Maksymilian
S.
Marketing Director |
Growth Manager |
Digital Marketing
T...
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Zgadzam się z Moniką. Platformy mikroblogowe w Polsce nie sprawdziły się w ogóle, Blip już dawno umarł, z Twittera korzystają tylko politycy.Jeżeli chodzi o G+ dla mnie jest on dużo prostszy w obsłudze niż Fejs, łatwiej segregować znajomych w kręgach i dodatkowo treści udostępniane na profilach firmowych w G+ mają szanse wyskoczyć wysoko w wynikach wyszukiwania bezpośrednio w wyszukiwarce Googla.
Pinterest - tutaj wróże duży sukces (patrząc też na sukces w USA). 83% użytkowników to kobiety. Portal jest idealny dla marek modowych, które tam mogą udostępniać swoje kolekcje. Bardzo dużym atutem jest podlinkowanie każdego zdjęcia do źródła. Co to daje? Np. użytkowniczka pinująca zdjęcia o modzie widzi sukienkę, która jej się bardzo spodobała - klika w grafikę, jest przenoszona do sklepu internetowego i może ją od razu kupić - czyli efekt "tu i teraz".
Poza tym prowadzenie profilu na pintereście przez firmę może również pomóc w pozycjonowaniu, ponieważ do strony tworzy się dużo unikalnych linków.
Jeżeli chodzi o Pinspire - nie wróżę temu portalowi sukcesów. Będzie tak jak z Blipem - jakaś część użytkowników założy konta, jednak wszyscy będą korzystali z oryginału, czyli Pinteresta.
Urszula
U.
CEO - właściciel -
Management
Consultant
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Wszystko zależy od odbiorcy.To co zaobserwowalam to:
Twitter lubi biznes (profesjonalne uslugi) i polityka, bo tutaj liczy się czas i krotkie informacje.
Pinterest - kobiety kochaja, w tym ja:) i myślę, że do sektora beauty, design to rewelacja. Nie trzeba tam wchodzic po kilka razy na dzień, żeby cos fajnego znaleźć.
Facebook - trwa, ale jest strasznie przeladowany informacjami biznesowymi. Wlasnie robie czystke wszystkich "like", bo newsy od znajomych giną w natloku. Powoli traci forme social network. Widzę, że idzie w strone "drugie" Google....Integracja z Wordpress, itd...
Google+ - probuje i probuje znaleźć zalety dla siebie prywatnie i biznesowo dla klientow.
Troche to potrwa jeszcze.
Maksymilian
S.
Marketing Director |
Growth Manager |
Digital Marketing
T...
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Przeładowanie Facebooka informacjami z FanPage wynika z algorytmu EdgeRank (który miał pomóc, a de facto przeszkodził). Przez ten właśnie algorytm każdy fanpage dąży do publikowania treści, która w jakiś sposób zaangażują fanów (stąd te "żebrolajki", wpisy o "piąteczku" itp). Wskaźnik zaangażowania fanów rośnie, posty pokazują się większej liczbie fanów, ale przez to mamy zalew bezsensownych informacji na naszych tablicach. FanPage, który chce komunikować treści stricte produktowe (takich postów oczywiście nie można publikować codziennie) nie pojawi się raczej na tablicach użytkowników.Chodzą ploty, że FB ma zmienić zasady EdgeRank - czekam na to z utęsknieniem.
Adrian K. Business Consultant
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Pinterest jest ciekawym narzędziem, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej zapraszam do grupy dyskusyjnej na goldenline Social Media PR. Jest tam wiele ciekawych wypowiedzi w tym temacie. Zgadzam się z Maksymilianem, że Pinspire nie zrobi furory, poza tym po wejściu na ten serwis razi mnie czerwona belka nawigacyjna.http://abaranski.pl/polskie-marki-na-pinterest/
Odnośnie Google+ nie wypowiadam się w kwestii skuteczności marketingowej, bo to dla mnie prawie martwy temat. Jęśli dodanie zdjęcia profilowego sprawia niesamowity problem większości użytkownikom i nie jest to nigdzie opisane, tzn. że coś jest nie tak, dopiero webdeveloper zobaczył w kodzie google +, że jest wymagany taki a nie inny rozmiar zdjęcia (google jest dla osób bardzo dociekliwych). Bardzo dobrą opcją biznesową jest Google Hangouts, ponieważ Skype oferują videokonferencje odpłatnie. Równiez na plus są kręgi, tego cały czas brakuje mi na Facebooku. Jak pewnie wiecie duże gro użytkowników Google+ to meżczyzni i tu upatruję szanse dla branży motoryzacyjnej, inwestycyjnej, turystycznej, hardwarowej (komórki, tablety itp).
Facebook jest owszem przepchany treściami ale za to zawsze dzieję się coś ciekawego. Przestałem korzystać z czytnika RSS, ponieważ większość stron, które subkrybuje mam na facebooku. Kwestia czasu, kiedy powstanie czytnik dla Facebooka. Maksymilian, a jak chcesz się przebić przez zapchanego news feeda do granic możliwości? Publikować treści 2 razy w tygodniu? Zapomnij, wszyscy walczą o naszą uwagę i jeśli nie będziesz dbał o interakacje to użytkownik zapomni o twoim istnieniu (nie mówie o publikowaniu treści na chybił trafił, bo właśnie spodobał się Nam mem na Kwejku i umieścimy posta), jest sznur chętnych żeby odebrać uwagę użytkowników. Dobrym sposobem jest stworzenie angażującej reklamy (przykład cała kampania Old Spice). Osobiście klikam w 80% procent reklam z FB, ponieważ są stargetowane pod moje zainteresowania. Dla porównania, w ostatnich 3 latach kliknołem może 12 razy w reklamę na portalach informacyjnym. Facebook ma świetne opcję targetowania reklam, coś z czym nie spotkamy się w Adwords. Poniżej zamieszczam link do świetnego artykułu, który lepiej opisuje dlaczego niektóre marki prowadzą nieudolną komunikacje:
http://nowymarketing.pl/a/303,nie-dla-amnezji-jak-prac...
Twitter bardzo dobrzę sprawdza się w przypadku polityki ale również firm hardware. Samsung Polska prowadzi bardzo angażujący profil na Twitterze i to nie jedyny przykład. Wg. mnie każde medium jest dobre w zależności od strategii. Jeśli nie potrafimy się komunikować, to na żadnej platformie nie osiągniemy sukcesu. Ja się z ciekawością przyglądam Twitterowi, choć przyznam szczerze ostatnio szukałem danych na temat ilu jest realnych użytkowników w Polsce na tej platformie i ku mojemu zaskoczeniu nie znalazłem. Nawet serwisy zagraniczne tego nie uwzględniają. Rzeczywiście Blip w Polsce umarł ale nie wiem, czy nie do końca wina również tego, że kiedy Blip startował, tak naprawdę internet w naszym kraju dopiero raczkował. Na plus Twittera jest niesamowita możliwość targetowania tweetami określoną grupę odbiorców.
http://socialpress.pl/2012/07/twitter-wprowadza-mozliw...
Artur
Roguski
Pomagam firmom i
osobom prywatnym
analizować, planować
i ...
Temat: Jutro w Polsce: Twitter, G+ czy Pinterest?
Nie zabijajmy jeszcze ćwierkania w Polsce.Być może wraz ze wzrostem świadomości i rozwoju technologii ta platforma się rozwinie. Może w tym pomóc nawet jedna, sprawna i angażująca kampania. Najlepiej z celebrytami, za którymi pójdą ich fani.
Pinterest będzie się mocno trzymał, ale też, podobnie jak Facebook, musi ewoluować i zmieniać się. Inaczej się znudzi jak MySpace.
G+ jedna z największych porażek Google ever. Jedyne co dobre to "jedynki", które poprawiają pozycjonowanie. Ale może np zostać z dnia na dzień wprowadzony model biznesowy wraz z open api. Wtedy zaczną się konkursy, nagrody... machina się rozkręci.
Reasumując: pomimo, że Facebook coraz bardziej przypomina śmietnik to jeszcze na kilkanaście lat jesteśmy na niego skazani.
Podobne tematy
-
Social Media Marketing » Czy Social Media Marketing jest dla Ciebie? -
-
Social Media Marketing » FB - blokada konta osobistego: czy odwacalne? -
-
Social Media Marketing » Gry reklamowe na FB - flash czy html? -
-
Social Media Marketing » Jutro 3. urodziny Czwartku Social Media. Zapraszam w... -
-
Social Media Marketing » Czy marketingu w Social Media można nauczyć się na studiach? -
-
Social Media Marketing » Czwartek Social Media w Krakowie i w Katowicach 24... -
-
Social Media Marketing » Raport Marketing Mobilny w Polsce 2012/2013 -
-
Social Media Marketing » nk.pl - czy warto założyć tam profil firmowy -
-
Social Media Marketing » Jutro Czwartek Social Media w Warszawie, Resort, dolny... -
-
Social Media Marketing » Pinterest - statystyki -
Następna dyskusja: