Agnieszka Rocka Facility Manager
Temat: Ten list może coś zmienić!
przeklejone z forum.posokowiec.cal.pl/viewtopic.php?t=1397PRAWDA O ZWIERZĘTACH W POLSCE
youtube.com/watch?v=bEgvc4Ei2pQ
"Szanowne Posłanki, Szanowni Posłowie!
Powołując się na Ustawę z dn. 21.08.1997 r. o ochronie zwierząt, która wskazuje, że:
"Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest
rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę",
my, polscy miłośnicy zwierząt, a zarazem Państwa wyborcy, apelujemy do
Państwa o podjęcie skutecznych działań, mających na celu poprawę
tragicznego losu wielu zwierząt domowych w Polsce.
Nie sposób przy tej okazji pominąć szeregu nasuwających się pytań:
Jak to możliwe, że w XXI wieku, w cywilizowanym europejskim kraju, kraju
aspirującym do miana wysokorozwiniętego, nowoczesnego i liczącego się na
arenie międzynarodowej, sprawcy bestialskiego znęcania się nad zwierzętami
mogą czuć się całkowicie bezkarnie?
Jak to możliwe, że w cywilizowanym europejskim kraju dochodzi do takich
tragedii jak w schroniskach w Olkuszu, Krzyczkach, Nowej Ligocie, Krężelu
czy Chrcynnem, gdzie zwierzęta były masowo uśmiercane, maltretowane,
głodzone, pozbawione podstawowej opieki weterynaryjnej i schronienia przed
zimnem?
Jak to możliwe, że w cywilizowanym europejskim kraju łamane są podstawowe
prawa zwierząt, a dawane jest przyzwolenie na funkcjonowanie komercyjnych
schronisk i pseudohodowli, kosztem cierpienia, chorób i śmierci niewinnych
stworzeń?
Jak to możliwe, że w cywilizowanym europejskim kraju nie sprawuje się
żadnego nadzoru nad masowym rozmnażaniem i handlem zwierzętami domowymi?
Jak to możliwe, że w cywilizowanym europejskim kraju nie istnieją przepisy
egzekwujące sprawowanie kontroli nad psami naprawdę agresywnymi, z których
ogromna większość to mieszańce i psy w typie rasy?
Jak to możliwe wreszcie, że w cywilizowanym europejskim kraju, którego
statystyki dotyczące liczby bezdomnych zwierząt są alarmujące (w samym
2008 r. do schronisk trafiło 90 000 zwierząt, a liczba ta zwiększa się
rokrocznie o 15%) marginalizuje się problem niechcianych psów i kotów oraz
nie dostrzega konieczności wprowadzenia obowiązkowej sterylizacji i
kastracji tychże?
To tylko niektóre problemy, które powinny być w trybie pilnym rozpatrzone
i skutecznie rozwiązane.
Uważamy, że najpilniejsze sprawy dotyczą:
1. Bezdomności.
Jest to jeden z najbardziej w Polsce zauważalnych problemów. Rozwiązany
powinien być poprzez odpowiednie znakowanie psów,kastrację zwierząt w
schroniskach (co ograniczy ich rozród, a w przeciągu kilku lat wpłynie na
zmniejszenie populacji psów i kotów, w szczególności nierasowych),
usypianie osobników przejawiających agresję lub nadmiernie lękliwych, jak
również nieuleczalnie chorych.
2. Kastracji.
Na dzień dzisiejszy psy i suki ze schronisk przeważnie wydawane są
niewykastrowane. Obowiązkowa kastracja zwierząt w schroniskach znacząco
ograniczy ich liczebność w przyszłości, co dodatnio wpłynie na kondycję
finansową wielu schronisk oraz poprawi warunki bytowe zwierząt tam
trafiających.
Dla zobrazowania skali problemu przedstawiamy przykładowe wyliczenie,
wykonane w oparciu o wieloletnie obserwacje:
Średnia liczba zwierząt w miocie: 6
Liczba psów po 5 latach rozmnażania suki i jej potomstwa: 9 330
Odsetek psów potencjalnie trafiających do schronisk: 30 %
Koszt utrzymania 1 psa w schronisku: 1095 zł/rok
Koszt utrzymania 2799 psów w schroniskach: 3 064 905 zł/rok
Koszt zabiegu kastracji (wydatek jednorazowy): 100-200 zł
Czy państwo może sobie pozwolić na wydatek rzędu 3 mln zł rocznie na
niepotrzebnie rozmnożone psy?
Czyż przeprowadzenie rutynowego zabiegu kastracji nie jest lepszym, a
przede wszystkim tańszym rozwiązaniem?
Czy państwo stać na pomnażanie bezdomności?
Pragniemy jednocześnie zaznaczyć, iż zwierzę nie odbiera zabiegu kastracji
w kategoriach nieszczęścia, zaniżenia poczucia własnej wartości czy też
pozbawienia godności.
Co więcej, niemożność zaspokojenia przez niewykastrowane zwierzę
naturalnego popędu (a który to popęd w obliczu olbrzymiej nadpopulacji
psów i kotów, winien być skutecznie powstrzymywany), powoduje nierzadko
zmiany w zachowaniu, takie jak: nadpobudliwość, niepokój, nerwowość a
nawet agresję zwierzęcia, które to niepożądane stany dodatkowo mogą się
nasilić, jeśli zwierzę jest okazjonalnie dopuszczane do rozrodu.
Ponadto niekastrowane zwierzęta narażone są na liczne problemy zdrowotne,
do których należą: ropomacicze, guzy i torbiele u samic, a nowotwory jąder
i przepuklina pachwinowa u samców.
Zabieg kastracji wydaje się zatem być rozwiązaniem z wielu względów
optymalnym.
3. Oznakowania.
W chwili obecnej w Polsce nie ma centralnej bazy danych oznakowanych psów.
W praktyce oznacza to, iż każda gmina może posiadać własną bazę danych i
inny rodzaj czipa znakującego. Prowadzi to do absurdalnych sytuacji
znajdowania kilku różnych czipów na jednym psie lub braku możliwości
odnalezienia właściciela, w przypadku gdy pies zagubił się na terenie
innej gminy, niż gmina zamieszkania.
Niezbędna wydaje się odgórna decyzja co do sposobu czipowania i rodzaju
czipa oraz stworzenie jednej, ogólnopolskiej bazy danych.
Z ewidencji wyrejestrować psa mógłby wyłącznie weterynarz, po stwierdzeniu
zgonu zwierzęcia - niewyjaśnione zniknięcie psa byłoby podstawą do
wysokiej kary pieniężnej dla właściciela.
4. Kar za znęcanie się nad zwierzętami.
W znacznej liczbie przypadków odstępuje się od kary z powodu znikomej
szkodliwości społecznej czynu (!) lub sądy wymierzają kary w zawieszeniu.
Niedopuszczalne jest, aby kary za znęcanie się ze szczególnym
okrucieństwem nad żywą, czującą istotą były tak żenująco niskie, a
zwierzęta latami były w rękach ludzi, przeciw którym toczy się
postępowanie o takie czyny. Postulujemy o natychmiastowy przepadek
zwierzęcia w razie pojawienia się dowodu na znęcanie oraz o wprowadzenie
dożywotniego zakazu posiadania zwierząt dla właściciela, któremu
udowodniono winę.
5. Puszczanych luzem, niekontrolowanych psów.
Dobrym rozwiązaniem byłyby testy, oparte na amerykańskim programie Canine
Good Citizen. Pozytywny wynik egzaminu dawałby możliwość spuszczania psa
ze smyczy w miejscach publicznych, pod warunkiem sprawowania nad nim
kontroli przez opiekuna.
Pozostałe psy (w tym również te bez przypiętego identyfikatora) będą mogły
być puszczane tylko na wydzielonych terenach i na zabezpieczonych
posesjach. W razie, gdyby warunki te nie zostały spełnione, właścicielowi
groziłaby wysoka kara finansowa.
6. Czystości.
Problem sprzątania po psach wynika z braku koszy na śmieci, do których
właściciele mogliby wrzucać woreczki z odchodami. W miejscach, gdzie owe
kosze są, służby odpowiedzialne za kontrolowanie czystości przeważnie nie
wywiązują się ze swoich obowiązków - zamiast kar pieniężnych dla
nieodpowiedzialnych właścicieli psów stosują upomnienia słowne albo zdają
się po prostu nie zauważać problemu.
7. Opłat i podatków.
Po wprowadzeniu oznakowania możliwe byłoby przywrócenie podatku od
posiadania psa ze zwolnieniem lub niższym podatkiem od zwierząt
kastrowanych i wyższym od tych, zdolnych do rozrodu.
Opodatkowaniu powinny podlegać również mioty, co ograniczyłoby działalność
tzw. pseudohodowców.
Wnioskujemy również o uznanie hodowli za działalność gospodarczą oraz
zakaz sprzedaży psów i kotów poza miejscem ich urodzenia (hodowlą),
przykładowo: na placach targowych, giełdach, w sklepach i przed wystawami,
gdzie często trzymane są bez nadzoru weterynaryjnego, pokarmu czy wody.
Czy w obliczu przedstawionych faktów, świadczących o fatalnym losie
zwierząt w Polsce zaryzykują Państwo twierdzenie, iż bezdomne psy i koty
nie są problemem społecznym godnym uwagi?
Czy szacunkowa liczba 6 do nawet 9 milionów psów w Polsce nie jest
alarmująca?
Czy kara 50 zł za bestialskie zakatowanie zwierzęcia nie jest kpiną?
Czy twierdzenie, iż zabieg kastracji jest okaleczaniem zwierzęcia nie
świadczy o braku świadomości społecznej w tej kwestii?
Ile tysięcy psów i kotów musi się jeszcze niepotrzebnie narodzić i zginąć
w męczarniach, aby wreszcie dostrzeżono problem?
Prawdziwi miłośnicy zwierząt codziennie staczają batalię o polepszenie ich
losu (poświęcając własny czas i pieniądze), gdy tymczasem jedna
niefortunna wypowiedz osoby publicznej, jaką jest poseł Rzeczpospolitej
Polskiej potrafi całkowicie zniweczyć ich trud i pracę wkładaną w
poszerzanie świadomości społeczeństwa.
Najwyższy czas bowiem, aby w sprawach dotyczących ochrony zwierząt zaczęli
wypowiadać się ci, którzy na co dzień mają do czynienia z ofiarami
ludzkiego okrucieństwa, głupoty, nieodpowiedzialności, a także absurdami
polskiego prawa w tym zakresie.
Na zakończenie pragniemy przywołać słowa Mahatmy Gandhiego, który słusznie
twierdził, iż "Miarą człowieczeństwa każdego narodu jest jego stosunek do
zwierząt".
Maksyma ta winna przyświecać urzędnikom i funkcjonariuszom publicznym przy
tworzeniu i egzekwowaniu nowego, lepszego systemu prawnego, mającego na
celu faktyczną ochronę naszych "braci mniejszych".
Apelujemy zatem o podpisanie i ratyfikowanie Europejskiej Konwencji
Ochrony Zwierząt Domowych (co uczyniły już m.in. Francja, Niemcy, Belgia,
Austria, Szwajcaria, Włochy, Szwecja, Norwegia, a nawet Bułgaria, Rumunia,
Cypr i Turcja) oraz przychylenie się do postulatów Koalicji dla Zwierząt.
Niech Polska przestanie być uważana za niecywilizowany zaścianek Europy, w
którym daje się przyzwolenie na takie czyny:
Z poważaniem
imię i nazwisko
adres
adresy, pod które można wysyłać maile
Henryk.Milcarz@sejm.pl
Konstanty.Miodowicz@sejm.pl
Aldona.Mlynczak@sejm.pl
Wojciech.Mojzesowicz@sejm.pl
Kazimierz.Moskal@sejm.pl
Tadeusz.Motowidlo@sejm.pl
Czeslaw.Mroczek@sejm.pl
Izabela.Mrzyglocka@sejm.pl
Joanna.Mucha@sejm.pl
Arkadiusz.Mularczyk@sejm.pl
Jan.Musial@sejm.pl
Tadeusz.Naguszewski@sejm.pl
Witold.Namyslak@sejm.pl
Grzegorz.Napieralski@sejm.pl
Aleksandra.Natalli-Swiat@sejm.pl
Slawomir.Neumann@sejm.pl
Stefan.Niesiolowski@sejm.pl
Slawomir.Nitras@sejm.pl
Maria.Nowak@sejm.pl
Slawomir.Nowak@sejm.pl
Tomasz.Nowak@sejm.pl
Andrzej.Nowakowski@sejm.pl
Miroslawa.Nykiel@sejm.pl
Marzena.Okla-Drewnowicz@sejm.pl
Stanislaw.Olas@sejm.pl
Alicja.Olechowska@sejm.pl
Danuta.Olejniczak@sejm.pl
Wojciech.Olejniczak@sejm.pl
Pawel.Olszewski@sejm.pl
Jan.Oldakowski@sejm.pl
Marek.Opiola@sejm.pl
Andrzej.Orzechowski@sejm.pl
Maciej.Orzechowski@sejm.plAgnieszka (Mosakiewicz) Rocka edytował(a) ten post dnia 06.04.09 o godzinie 11:50