Ewa A. art director, V&P
Temat: a moze by tak pomoc chlopakom?
przeklejam ten temat z grupy jezdziectwo ktory zalozyla Agnieszka Murak ,bo dotyczy dosyc niespotykanego zjawiska a mam nadzieje ze bedzie takich przypadkow wiecej. Dwaj chlopcy z malej wsi postanowili uratowac konia. Zrobic COS czego zwykle ludzie mieszkajacy na wsiach nie robia. Pomagaja i mam nadzieje ze uda im sie pomoc temu konikowi skuteczniePomozmy im w tym :)))
Tekst Agnieszki
Słuchajcie ... zawsze mam bardzo mieszane uczucia co do rozsyłania takich wiadomości, jest ich dużo, fundacje, gazety ... dla mnie to nie są zawsze jasne sytuacje i dopóki nie mam przekonania to nie rozsyłam dalej ale dziś zaryzykowała bym.
Dziś dostałam taki link (poniżej)
Przeczytałam i w pierwszym odruchu zamknęłam go... ale potem mnie tknęło. Jest w tej prośbie o pomoc jedna rzecz która odróżnia ją od wielu innych a mianowicie to że :
1. sytuacja ma miejsce na wsi
2. reagują młodzi ludzie, chłopaki ze wsi (a jak wiadomo na wsi chłopaki zazwyczaj zajęci są czymś innym niż zastanawianiem się nad losem zwierząt)
Moim zdaniem jest to wyjątkowa sytuacja i warto tych młodych ludzi wesprzeć :) Jeden koń mniej na rzeź... ale w tym wypadku istotniejsze jest żeby był jakiś pozytywny odzew na całą sytuację. Skoro już coś się zadziało na wsi, skoro już dzieciaki zaczynają się zastanawiać nad takimi sytuacjami i angażować to ja bym chciała żeby im się udało. przydało by się żeby ludzie na wsi inaczej na konia za płotem popatrzyli i psa z łańcucha spuścili chociaż na noc ...
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,7033581,Kubus_l...
Jak uratować Kubę?
Pieniądze można wpłacać na konto Fundacji Centaurus: PKO BP 15 1020 5226 0000 6002 0220 0350 z dopiskiem "Kubuś". W tej sprawie można kontaktować się z fundacją pod nr. tel. 061 848 17 09
calos w linku powyzej
Hej...grosik do grosika
mamy czas do konca tygodniaEwa Andrychiewicz edytował(a) ten post dnia 15.09.09 o godzinie 22:20