Magdalena W.

Magdalena W. Psycholog,
Oligofrenopedagog,
Terapeuta ręki,
Terapeuta TUS

Temat: w praktyce...

Ciekawa jestem czy pracowaliście, opiekowaliście się takimi osobami.
Jakie są Wasze wrażenia? Ciężko się Wam pracowało czy wręcz przeciwnie?

Podzielny się swoim doświadczeniem ;)

konto usunięte

Temat: w praktyce...

nie miałam nigdy styczności z osobami chorymi na schizofrenię, choć temat bardzo mnie interesuje. Przeczytałam ostatnio świetną książkę, w której opisany jest przypadek schizofreniczki (to sama autorka książki, której udało się wyjść z choroby!). Sednem tej publikacji jest sposób, w jaki autorka opisuje ten problem. Zwraca w szczególności uwagę na to jak podchodzi do leczena służba zdrowia, jakie stosuje metody (i okazuje się, że wcale nie wpływają one dobrze na chorego). Poza tym najbardziej ujmujące jest to, że widzimy obraz schizofrenii z perspektywy osoby, która była świadoma tej choroby. Książkę gorąco polecam. Oto namiary do niej:
Arnhild Lauveng, Byłam po drugiej stronie lustra. Wydawnictwo Smak Słowa, Sopot 2008.
http://www.smakslowa.pl/ksiazka,0,2/
Anna Dziemidowicz

Anna Dziemidowicz Specjalista ds.
Komunikacji

Temat: w praktyce...

ja miałam do czynienia u bliskiej osoby
koszmar

konto usunięte

Temat: w praktyce...

Miałam styczność i pisałam pracę licencjacką na temat stereotypów wobec schizofrenii.Cóż...według badań wyszło mi,że w zależności od wieku,poziomu wykształcenia oraz miejsca zamieszkania mamy totalnie różny pogląd i rozeznanie.
Ale odnośnie tematu,są ciężkie przypadki kiedy osoby takie sieją strach i są niebezpieczne i głównie budzą w nas lęk.Jednak gdyby zapoznać się z objawami oraz ich wyobrażeniem na rzeczywistość okazuje się,że reagują np. agresją pod wpływem nieustającego lęku.To właśnie lęk skłania ich do samoobrony i ucieczki w swój odmienny od naszego świat.
Zadziwiające też jest ich postrzeganie lub zniekształcone "ja".Polecam Kępińskiego "Schizofrenia",który w zadziwiający sposób opisuje ich emocje oraz rodzaje halucynacji.
Spotkałam się już z taką osobą,która dokładnie odzwierciedlała osobę chorą jak w "Schizofrenii".
To był młody mężczyzna.W rok po ślubie zwierzył się swojemu pracodawcy,że znalazł w internecie nagie zdjęcia swoich bliskich (nikt nie reagował) a to był pierwszy etap halucynacji.Potem zwierzał się swojej matce,że żona go truje i jego szef też (matka nie zareagowała).Następnym objawem było podejrzenie,że w pracy chcą go wszyscy zabić,co dzień niemal wydzwaniał do żony,że ma go stamtąd zabrać bo go zabiją (czerwona lampka dla żony).Potem wyprowadził się od żony i wrócił do swojej matki.Pisał żonie smsy w zupełnie niezrozumiałym języku, że widział jak wielki nóż kroił jego ojca (od dawna ojciec nie żył),ale ona ma się nie bać tego noża bo on jej nic złego nie zrobił.Nie pomogły prośby żony,żeby zgodził się na leczenie i wreszcie gdy smsy stały się nie do zniesienia żona zmieniła numer...Facet powiesił się bo jak napisał w ostatnim smsie, nie może bez niej żyć,pisał o sobie,że jest potworem,że wariuje i nie wie co ma zrobić.Dobił go fakt,że nie ma już kontaktu z żoną.
I teraz po fakcie wszyscy nagle ocknęli się,że może on był chory i że może psychicznie i ba!Może to nawet schizofrenia!
Straszne.
Na studiach dowiedziałam się,że każdy człowiek przynajmniej raz w życiu doświadcza halucynacji (wzrokowej,węchowej,smakowej),ale nawet to nie skłania większości do pomyślenia nim rzucą hasło "wariat", "opętany", "zamknąć w szpitalu" i wiele wiele innych.
Się rozpisałam się:)
Pozdrawiam!
Marcin B.

Marcin B. Terapeuta ,
neuroterapeuta

Temat: w praktyce...

Witam serdecznie.
Ja pracuje z osobami chorymi na schizofrenię paranoidalną oraz z zaburzeniami schizopodobnymi. Praca jest zarazem fascynująca, ale i ciężka. Najgorzej jest jak klient jest w fazie choroby. To juz jest problem, ponieważ niektórzy nie chcą brac leków a co za tym idzie stan zdrowia się pogarsza.Tak wogóle jestem zwolenikiem leczenia tych osób w środowisku, ponieważ te osoby mają prawo do takiego życia jak każdy z nas, a wiem z rozmów z ludzmi, że takie osoby by pozamykali.
Anna Dziemidowicz

Anna Dziemidowicz Specjalista ds.
Komunikacji

Temat: w praktyce...

leczenie w środowisku tak, jak najbardziej...
tylko to środowisko (najbliżsi) też często po czymś takim wymagają leczenia
nie przeszłabym tego bez terapii własnej
na ostatnie dwa lata, przez ostatnie dwa miesiące jest w miarę normalnie...w miarę

Artur N.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Łukasz Schabek

Łukasz Schabek Architekt Rozwiązań

Temat: w praktyce...

..:
Miałam styczność i pisałam pracę licencjacką na temat stereotypów wobec schizofrenii.Cóż...według badań wyszło mi,że w zależności od wieku,poziomu wykształcenia oraz miejsca zamieszkania mamy totalnie różny pogląd i rozeznanie.

a propos różnych poglądów na schizofrenię:

http://www.youtube.com/watch?v=ZEglHjd_gUQ

Artur N.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora



Wyślij zaproszenie do