konto usunięte

Temat: Śmierć

Dzisiejszy dzień, jak również zdarzenia z naszego życia, często skłaniają nas do refleksji nad swoją egzystencją.
Zdarza się, że tracimy kogoś, kto stanowił filar naszego życia,dawał niepowtarzalną miłość, spokój, ukojenie, zrozumienie, akceptację, czas... w pewnym momencie okazuje się, że nigdy już nie zamienimy z nimi słowa, choć w głowe nadal słyszymy jego/jej głos, w szafie wiszą jeszcze ubrania, a w szafce stoją buty...Zupełnie jakby tutaj nadal był/a.
Śmierć zabiera. Śmierć daje.
Jak bardzo trzeba być silnym, by w śmierci najbliższych odnaleźć nową drogę życia, zmienić się, rozwinąć, zamiast zgorzknieć w bólu?

Jak być samym, ale nie samotnym?
Ewa S.

Ewa S. Specjalista ds.
Projektów
Internetowych

Temat: Śmierć

Śmierć. Jak różna ona jest.
Na przykład zwyczajny KONIEC czegoś. Kiedy to coś nie umiera lecz odchodzi. Kiedy trzeba stawić czoła pielęgnowanym przez lata złudzeniom. Kiedy zaczynasz rozumieć, że nic nie trwa wiecznie, niezależnie od tego jak bardzo pragnęlibyśmy TRWAĆ. Albo, że to o czego istnieniu byliśmy przekonani, nie istnieje i nie miało miejsca nigdy.

To nie śmierć nas przeraża. To raczej jakaś NIEMOC, bezradność i brak możliwości kontrolowania pewnych procesów. Myślę, że często jesteśmy po prostu bardzo rozczarowani swoją małością. Myślę, że często więcej w nas frustracji niż smutku.

konto usunięte

Temat: Śmierć

Strach przed końcem jest straszny, choć wiemy, że każdy z nas po równo go zazna.
Koniec to jednak nieraz początek- śmierć jak narodziny.

Tylko ta pustka... z nią trzeba się pogodzić, w nią wsłuchać, w niej zapłakać, wynieść buty na strych... I uśmiechnąć się do wspomień.

konto usunięte

Temat: Śmierć

Aneta T.:
uśmiechnąć się do wspomień.

Super stwierdzenie
Uśmiechnąć się
najtrudniej przejść z żalu i bólu w radość wspólnych doznań... tego co się razem doświadczyło, co miło się z tą drugą osobą wiąże - uśmiechnąć się do tego i pomyśleć ile dobra nas spotkało ...
i zaryzykuje (mimo że niemam podstaw) potraktować to jako własnie rozwinięcie - poszukiwanie to rozwój spotkało nas wiele fajnych rzezy wiele ale może/napewno z innymi lub samame spotka nas równie wiele jeśli niewięcej - z uśmiechem brać to co przed nami a będzie dobrze...
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Śmierć

Ale też zauważcie jak wiele osób wcale nie boi się śmierci.
Dla jednych jest ona wyzwoleniem od całego zła, jakiego tutaj doświadczali.
Inni natomiast, żyjąc wiarą, odnajdują w śmierci bramę, przez którą przechodzą do nowego, bardziej prawdziwego życia:)

Znacznie gorzej jest rzeczywiście tym, co zostają, pozostawieni przez rzeczywiście kochaną osobą, która wniosła w ich życie tak wiele dobra i której starali sie odwdzieczyć tym samym... Jeśli nie ma innego sensu życia bo jedynym sensem była osoba, która odeszła, to wtedy dopiero jest pogrzeb...

Sam widząc czasem jakiś profil kobiety - wdowy myślę sobie casem, że łatwiej jest wejsć w życie tej, co sie rozwiodła. Bo wdowa, nawet jeśli nie było tak uroczo, przez sam fakt odejścia męża w taki sposób, wiele spraw wybiela. Trudno stanąć w porównaniu na niestraconej pozycji...

konto usunięte

Temat: Śmierć

Wiesz wydaje mi się, że śmierci nie boją się osoby, które silnie sie rozwijają, widzą sens zycia- jako drogi, która ma punkt kulminacyjny- ale nie kończący.

Co do wybielania, to jakiś podświadomy mechanizm, który rozpoczyna swoje działanie na skutek szoku, albo świadomości, która trudno dociera. Strata podsuwa pamięci obrazy, które przypominają nam osobę z którą byliśmy związani, chcąc chyba w ten sposób " uspokoić" rzeczywistość. W ten sposób wydaje nam sie, że ta osoba nadal żyje, a przynajmniej żyje w nas- bo na to zasługuje- byla taka dobra, taka....

Uczucia to złożona sprawa, nikt nie jest w stanie ich zbadać, zmierzyć, zmienić, pogrzebać, albo o nich zapomnieć.

konto usunięte

Temat: Śmierć

chyba najgorzej po odejsciu jednego z partnerow w zwiazku ma osoba, ktora zrezygnowala ze swojego zycia aby zyc w cieniu drugiej osoby... mam wrazenie, ze cieniom trudno jest zyc bez obiektu...
moze to pretekst aby zdac sobie sprawe, ze mozna byc obiektem
Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: Śmierć

Kiedy zmarł mój tata, a moja cała rodzina pogrążona była w smutku, ktoś powiedział: Wy macie jeszcze siebie. Jemu jest znacznie trudniej, bo stracił was wszystkich jednocześnie...

konto usunięte

Temat: Śmierć

Masz rację, należy pamiętać, że oprócz jego/jej jest jeszcze reszta. Czasem bywa tak, że śmierć łączy, uświadamia, topii granice...

Myślę, że śmierć tak jak i inne rzeczy w życiu, nigdy nie jest bezsensowna. Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Mi ktoś powiedział, że ciało jest tylko futerałem, ale kiedy zakopywano ciało taty, pomyślałam, że może mu być zimno tam głęboko... takie jeszcze" życiowe" myśli mi przechodziły przez głowę. Teraz czuję jego obecność w moim życiu i myslę, że ma dużo czasu by teraz być naprawdę w moim życiu i widzieć go nie z poziomu opowiadań co kilka miesięcy, ale od chwili kiedy budzę sie do zamknięcia oczu...

konto usunięte

Temat: Śmierć

Myślę, ze najważniejsze jest dla nas żyjących i cierpiących pamiętać.
P.Coleho napisał krótką opowieśc o człowieku, który zmarł w swoim mieszkaniu. Jego ciało znaleziono po 20 latach przy rozbiórce bloku. Było jeszcze w pidżamie. Pytanie które zadał sobie autor- czy nikt nie pamiętał o tym człowieku? Nie szukał go?

Wiecie co jest najgorsza świadomością dla żyjącego człowieka? Że kiedyś, gdy umrze, nikt o nim nie będzie pamiętał. Jest to najsmutniejsze i najboleśniejsze uczucie, bo nadaje bezsens życiu.
A więc pamiętajmy!

konto usunięte

Temat: Śmierć

Sądzę, że to pragnienie, by ktoś pamiętał, istnieje tylko dopóki człowiek jeszcze nie odszedł. Po odejściu z tego życia dusza tym szybciej wznosi się do wyższych światów, czym mniej ją wiąże z życiem ziemskim. Pamiętanie innych osób przez dłuższy czas nie pozwala jej oderwać się i odfrunąć. Nie bójmy się więc samotnego umierania, do tej podróży potrzebna jest świadomość kontynuacji życia w wyższych światach, gdzie nie będzie już ważne, co się stało z ciałem, ponieważ dusza już nie czuje ani bólu, ani tęsknoty. A po opuszczeniu świata astralnego, przebywając w którym jeszcze może mieć jakiś kontakt, jakąś więź z żyjącymi, dusza dalej już wykonuje inne zadania i osoby żyjące w świecie fizycznym już ją kompletnie nie obchodzą.
Ewa S.

Ewa S. Specjalista ds.
Projektów
Internetowych

Temat: Śmierć

Marinella B.:
Sądzę, że to pragnienie, by ktoś pamiętał, istnieje tylko dopóki człowiek jeszcze nie odszedł. Po odejściu z tego życia dusza tym szybciej wznosi się do wyższych światów, czym mniej ją wiąże z życiem ziemskim. Pamiętanie innych osób przez dłuższy czas nie pozwala jej oderwać się i odfrunąć. Nie bójmy się więc samotnego umierania, do tej podróży potrzebna jest świadomość kontynuacji życia w wyższych światach, gdzie nie będzie już ważne, co się stało z ciałem, ponieważ dusza już nie czuje ani bólu, ani tęsknoty. A po opuszczeniu świata astralnego, przebywając w którym jeszcze może mieć jakiś kontakt, jakąś więź z żyjącymi, dusza dalej już wykonuje inne zadania i osoby żyjące w świecie fizycznym już ją kompletnie nie obchodzą.


No tak, ale do tego, potrzeba jest jeszcze wiara w to, że rzeczywiście tak być może. To nie jest wystarczająca interpretacja dla racjonalisty, osoby głównie intelektualnej, która obszar duchowości uważa za słabość.

konto usunięte

Temat: Śmierć

Polecam książkę "Cud życia, cud umierania", którą napisał lekarz Roger Cole. On najpierw podchodził do chorych i umierających tylko profesjonalnie, ale punktem krytycznym stał się jego kontakt z pewnym młodym człowiekiem chorym na raka. Stworzył nową wizję pracy lekarza, która łączyła harmonijnie wysokie kompetencje naukowe i głębię współczucia. Cytat: "...Pod określeniem "świadomość duchowa" mam na myśli nie praktyki religijne, ale działanie poprzez wartości takie jak miłość i szacunek".
Osoby zainteresowane tematem odsyłam również do Gł grupy Q108.

konto usunięte

Temat: Śmierć

Tanatoterapia. 17-18 Maja, 2008

T A N A T O T E R A P I A
Praca z lękiem przed śmiercią

GDAŃSK: 17-18 Maj, 2008 rok, cena 230 zł.
KRAKÓW: 14-15 Czerwiec, 2008 rok, cena 250 zł.
Osoby które uczestniczą po raz kolejny 120 zł.
Osoby z grupy q108, na GL cena 100 zł.

EDYCJA GDAŃSK, Miejsce: Sopot Kamienny Potok
Bernadowska 1
81-548 Gdynia
tel./fax 058 721 21 57
kampotok@naturatour.pl
naturatour.pl/ow.php/ow=3

Więcej informacji:
http://gotaichi.com

Typ:
Spotkanie publiczne

Adres:
Sopot, Bernadowska 1, Ośrodek Natura Sopot Kamienny Potok

Czas:
od pojutrze 10:00 do najbliższa niedziela 18:00

Kontakt
Seweryn Ebertowski, 500 508 565. hakun@tlen.pl

Założyciel:
Seweryn Ebertowski - Wykładowca, Trener szkoleniowy, Tai Chi. Ekspert NLP. Adept ZEN.

Grupy:
Duchowość biznesu
bezinteresownie pomagamy sobie
...więcej
Astrologia Ezoteryka Mistyka
Rozwój duchowy w praktyce
śmierć
Q 108
...mniej



Wyślij zaproszenie do