konto usunięte
Temat: Śmierć
Dzisiejszy dzień, jak również zdarzenia z naszego życia, często skłaniają nas do refleksji nad swoją egzystencją.Zdarza się, że tracimy kogoś, kto stanowił filar naszego życia,dawał niepowtarzalną miłość, spokój, ukojenie, zrozumienie, akceptację, czas... w pewnym momencie okazuje się, że nigdy już nie zamienimy z nimi słowa, choć w głowe nadal słyszymy jego/jej głos, w szafie wiszą jeszcze ubrania, a w szafce stoją buty...Zupełnie jakby tutaj nadal był/a.
Śmierć zabiera. Śmierć daje.
Jak bardzo trzeba być silnym, by w śmierci najbliższych odnaleźć nową drogę życia, zmienić się, rozwinąć, zamiast zgorzknieć w bólu?
Jak być samym, ale nie samotnym?