Tomasz Czubara

Tomasz Czubara Europa Wschodnia.
Strategie.
Zarządzanie.
Projekty

Temat: Pierwsze wspomnienie

Jakie jest Wasze pierwsze wspomnienie?
Ja pamiętam 13 grudnia 1981 r. (oczywiście wtdy nie znałem daty ;-), kiedy Jaruzelski miał wystapienie, a moja cała rodzina siedziała razem w pokoju.
wczoraj 10:14Edytuj | Kasuj | Cytuj
--------------------------------------------------------------------------------

Aneta Rępalska
prawnik, Sąd Okręgowy w Warszawie
A może wyłączymy to do kolejnego wątku?
I chodzi o pierwsze wspomnienie związane z wydarzeniami "z kraju i ze świata" czy o pierwsze wspomnienie w ogóle?
Tomasz Czubara

Tomasz Czubara Europa Wschodnia.
Strategie.
Zarządzanie.
Projekty

Temat: Pierwsze wspomnienie

pierwsze wspomnienie w ogóle, takie najwcześniejsze
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Pierwsze wspomnienie

Już się trochę rozpisałam w temacie 1978.
Voila: http://www.goldenline.pl/forum/salon-78/86040/s/2
Filip Malinowski

Filip Malinowski p.o. Kierownik
Działu Transportu,
Raben

Temat: Pierwsze wspomnienie

Adrianna P.:
Witam wszystkich,

i dołączam do grupy.
witaj i mow czym predzej, co pamietasz :-)
moze twoje wspomnienia siegaja az do 1978?
Alina Ślusarczyk

Alina Ślusarczyk Project / Program
Manager

Temat: Pierwsze wspomnienie

Juniorki :) Ktoz ich nie mial...
Radosław Krawczyk

Radosław Krawczyk Kierownik Działu
Logistyki Dostaw,
Ceramika Paradyż Sp.
z...

Temat: Pierwsze wspomnienie

Zdecydowanie pochód na 1-go maja:-)

i jeszcze długie kolejki do sklepów z których dosłownie nic nie było...

a z rzeczy przyjemnijeszych to pierwszy tel. kolorowy Jowisz i ojcowską WSK'e:-)))

ech, jednak te czasy miały swój urok...

Temat: Pierwsze wspomnienie

moje wspomnienia sięgają żłobka miałem wtedy nie więcej niż 3 lata:)
Marta Dunal - Załęska

Marta Dunal - Załęska Property Manager,
Jones Lang LaSalle

Temat: Pierwsze wspomnienie

Wyjazd nad morze "maluchem" (z ....woj. opolskiego:-))
ale było super:-)
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Pierwsze wspomnienie

Ja jeździłam z rodzicami rokrocznie, również "maluchem" z Zabrza w okolice Suwałk.
Na tylnym siedzeniu ja, moja młodsza sis i jamnik, w przestrzeni między siedzeniami kierowcy i pasażera a siedzeniem tylnym były torby z ekwipunkiem, a na bagażniku 4-osobowy namiot :D :D :D
Było booooosko!!!!
W drugim "maluchu" - identycznie zapakowanym (tylko z dziewczynką, chłopcem i ratlerkiem) jechali przyjaciele moich rodziców.
Nasz maluszek był granatowy, ich biały...
i tak "grzaliśmy" przez Polskę...
Ech, to była wyprawa!
Monika Szustek-Choros

Monika Szustek-Choros operator DTP,
grafik, PPH POLCAR

Temat: Pierwsze wspomnienie

ja pamiętam ze chyba w drugie święta bożego narodzenia korzystając z nieuwagi i braku pilnowania czmychnęłam wszyściuchno do choinki. znalazłam tam taka plastikowa ozdobę w kształcie dzwonka zrobioną z takich cienkich elementów. bardzo mi sie podobała wiec postanowiłam to zjeść!!!
dzwoneczek pękł a elementy wbiły mi sie w usta i nie obyło sie bez pogotowia.
no i czołgi w stanie wojennym pamiętam jak jeździły po mieście.

konto usunięte

Temat: Pierwsze wspomnienie

a ja pamietam swój pierwszy kożuszek co mi tata z zagranicy przywiozl...i kartki:( kiedys moja mama zapomniała własnie i w sklepie pani w miesnym nie chciala nam szynki sprzedac a ja sie darłam...ze chcem jesc:(

konto usunięte

Temat: Pierwsze wspomnienie

hej a ja pamiętam pastę Nivea :)) i piękne kozaki RELAXY :))) i kartki na wszystko i kolejki w których sie stało po cos tzn cos sie dostało nie zawsze to co bysmy chcieli bo niektórzy mieli wejscia z tyłu sklepu :((( albo pani sklepowa mówiła cały czas NIE MA...
a czy ktos z Was zaglądał w swoja ksiązeczke zdrowia :) która dawali w szpitalu po narodzinach i tam na ostatnich stronachmam zapiski co moja mamusia kupowała swojemu maleństwu :)) rajstopki, serek, kaszke, śpiochy, buty to dopiero był max w 1978 roku :)))
Magdalena Gościniak

Magdalena Gościniak komunikacja,
kreacja, relacje,
wiarygodność,
lojalność >>...

Temat: Pierwsze wspomnienie

i PEWEXY... z nosem przyklejonym do witryny tego cuda :D
Jacek O.

Jacek O. Analityk Biznesowy i
Systemowy

Temat: Pierwsze wspomnienie

i matchboxy w PEWEX'ie (tak z chłopięcych wspomnień).

konto usunięte

Temat: Pierwsze wspomnienie

No i bylismy ostatnim rocznikiem z obowiazkowym rosyjskim do konca podstawowki.
U mnie w klasie nastroje byly rewolucyjne - kumpel potrafil zapytac rusycystke dlaczego uczy nas jezyka okupanta, a nauczycielke historii dlaczego tyle lat klamala. Kilka osob demontracyjnie olewalo lekcje rosyjskiego z powodow ideowych.Wojciech B. edytował(a) ten post dnia 01.10.07 o godzinie 19:00
Beata Miklaszewska

Beata Miklaszewska Head of
Merchandising
Eastern Europe

Temat: Pierwsze wspomnienie

wycieczki do Pewexu po klocki Lego ... uwielbiałam wszystko co dało się złożyć z tych klocków :)
Danuta G.

Danuta G. Unit Sales Manager,
ORBICO Sp. z o.o.

Temat: Pierwsze wspomnienie

- pochód 1 majowy - starszy brat (o 16 lat) zabrał mnie do Katowic na pochód, było fajnie bo brat zrobił mi fajną fryzure i mnie wystroił - chyba mialam 6 albo 7 lat, wszyscy z jego pracy mysleli że jestem jego córka, :))
- śnieg, śnieg, śnieg i narty w Zwardoniu, ja łebek 5 letni śmigający z ojcem na stoku, a mama stojąca w kolejkach do wyciągu, schronisko i ciepła herbata, ojjjjjjj tak było kazdego roku, pamietam też że bardzo ale to bardzo nie chciałam uczyć sie jeździć w szkółce narciarskiej tylko chciałam na wyciąg tak jak tato :)))
- to chyba powinno byc jako pierwsze z pierwszych wspomnień - sukienka kupiona dla mnie przez mojego brata, może miałam 3 latka,
- arbuzy - nie bylo ich w sklepach i nawet nie wiedziałam co to jest a moj brat pracował gdzieś tam, teraz już nie pamiętam gdzie i przywiózł chyba z dziesięc arbuzow, pamiętam że w kuchni całą rodzina siedzieliśmy i wcinaliśmy arbuzy az nas brzuchy bolaly :)))
- lalka, pomarańcze i słodycze - przywiezione przez ojca z Danii, pamietam jak opisywalam tacie przed wyjazdem jaka dokladnie chcę lalkę, pamiętam też jak tata wrócił z wycieczki i moment jak zobaczylam lalkę, matko co to było za przeżycie, u nas takich nie było, miałam najpiekniejszą lalke wśród moich koleżanek, WOW :)
- wyjazd na wczasy do Jugosławii i zobaczenie na stacji beznynowej w Austrii brzoskwini - zapytałam mamę co to jest. Mama podobno się rozpłakala.

Mam takich wspomnień bardzo, bardzo duzo, chyba jak każdy z nas :))Danuta N. edytował(a) ten post dnia 21.10.07 o godzinie 00:41

Temat: Pierwsze wspomnienie

jak przez mgle pamietam Jaruzelskiego i czolgi...

pamietam tez jak spadlam ze schodow i zlamalam reke gdy mialam 2.5 roku.. a ze 3-4 miesiace pozniej rower mnie potracil i rozcielam glowe;) a pol roku pozniej spadlam z krzesla i zlamalam druga reke hehehe Takich traumatycznych przezyc sie nie zapomina:)

pamietam Czarnobyl, rodzice wywiezli mnie i moja siostre (mlodsza 2.5 roku) do dziadkow i zakazali wychodzic na dwor

i pamietam jak mialam 5 lat i dostalam na gwiazdke lalke chodzaca!! byla taaaaaaaaka duza i mowila "mama" jak ja sie prowadzilo:)))

i paczki z zachodu - takie pachnace plynem do plukania, i szynka w puszce z tajemniczym napisem HAM heh..

Temat: Pierwsze wspomnienie

- klocki lego, mikro zestaw Basic który przywiozła mi starsza siostra z wymiany uczniow z Angli.

- Wode sodową z saturatorow, i zapiekanki z pierszych fast foodow w przyczepach kempingowych

- parowki i majonez - dzisiejsze Berlinki i Helmanz wymiekaja przy tamtych smakolykach :)

- bloki czekalopodobne - mojej mamy, z masa z kakao i herbatnikami połamanymi

- smak skorki pomaranczy w cukrze na sw.bozego narodzenia

- smak papierosow Zefir i Kapitan - od 6 klasy S.P nie pale :)

- smak coca-coli...

- gry w kapsle ... i wystrzeliwanie kapsli po winie z zapalona saletra w srodku (niepamietam nazwy wlasnej tego wynalazku)

- spluwaniem w dziewczyny jarzebina z aluminiowych rurek z ucietej anteny TV :)

Temat: Pierwsze wspomnienie

i paczki z zachodu - takie pachnace plynem do plukania, i szynka w puszce z tajemniczym napisem HAM heh..

He, he, moja ciocia z USA która wyemigrowala z polski wlasnie w polowie lat 70, i nie pojawila sie w Polsce do 2000 roku
przysylala mi paczki. Ostatnia przyszla okolo roku
1998. Mistycyzm ktory byl przy odbiorze kazdej paczki prysl wlasnie przy tej ostatniej :). Dostalem kilka Marsów, Snickersów i kawe Maximus... wtedy domnie dotarlo, ze to juz nie to, bo majac 10 PLN w kieszeni pojde na stacje Orlen 50 metrow od bloku i kupie to samo i na dodatek swieze i bez polamanej czekolady :))))

Następna dyskusja:

Pierwsze Spotkanie Wroclaws...




Wyślij zaproszenie do