Temat: Niedzielny poranek

Dzisiaj jest co prawda sobota, ale ja o poranku niedzielnym...
Chciałam się podzielić moim odkryciem ze wszystkimi wielbicielami poezji. To jest taka moja nie do końca spełniona pasja, bo zawsze brak czasu, jest tyle innych rzeczy... ważniejszych, albo bardziej odpowiednich na dany moment...

A teraz już wiem, że koniecznie, że już zaraz, już jutro, o godzinie 10.30 w Teatrze Słowackiego posłucham jak (cytuje ze strony)"znani aktorzy czytają wiersze swoich ulubionych poetów. Słowom towarzyszy muzyka na żywo w wykonaniu wybitnych instrumentalistów."

Zabieram córkę. Jakiś czas temu byłyśmy w Słowackim na współczesnej wersji "Wesela" w interpretacji węgierskiego reżysera i dziewczyna była zachwycona (co chyba nie łatwo sobie nawet wyobrazić, biorąc pod uwagę repertuar?) :) Mnie tez się bardzo podobało.

Tym razem nie dla każdego łatwostrawny kawałek, bo fragment "Pana Tadeusza" (ja nie pogardzę i nie przepuszczę), ale bywają czytane całkiem lekkie i uskrzydlone poezje.

Jak ktoś ciekaw (dla siebie, albo i dla dzieci w wieku, w którym warto przybliżyć ten tak inny od współczesnej ulicy świat) to podaje link:
http://www.slowacki.krakow.pl/pl/teatr/krakowski_salon...

Pozdrawiam sobotnio i niedzielnie,
Basia.