Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Sabina G.:
Dorota S.:
a jak sobie wyobrazasz ocenianiue czyjejs pracy?

a czy to konieczne oceniać?? Wystarczy obserwować czy dziecko sobie radzi czy nie, czy potrzebuje jeszcze pomocy czy można iść dalej z programem. A od tego są wszystkie ćwiczenia, które robi sie po zakończeniu omawiania jakiegoś zagadnienia. Sama z pewnością doskonale wiesz, że oceny nie są wykładnikiem niczego. Mój syn np. nic nie kapował w szkole z chemii, fizyki, matematyki, z polskim miał problemy i nienawidził tych przedmiotów a jak chodził na prywatne lekcje nagle okazało się, że wszystko szybko pojmował i nie miał żadnych problemów ze zrozumieniem i b. polubił te przedmioty.
no szkola bez ocen to niestety utopia....Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 23.09.07 o godzinie 15:37

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota S.:
jest to
o wiele lepsza metoda niz podburzanie dziecka przeciwko szkole.

Ja nie podburzałam dziecka i nie jestem za podburzaniem nikogo ale za prawdą i moje dziecko zostało poinformowane, że cały świat jest nienormalny, dorośli w tym nauczyciele, a jemu niestety przyszło żyć w tym "popiórkowanym" świecie i musi zdystansować się od tej chorej rzeczywistości, żeby nie dostać na głowę i to nie znaczy, że odnosił się arogancko do nauczyciela on go po prostu olewał.

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota S.:
no szkola bez ocen to niestety utopia....

wszystkie zdrowe pomysły i rozwiązania są utopią .. tylko chore, nielogiczne i głupie pomysły udaje się zawsze wprowadzić w życie -:)))

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota Magdalena S.:
a to jest osobna sprawa, ze polscy nauczyciele sa bardzo pasywni i zachowawczy i choc wiekszosc buntowala sie np. przeciwko takiemu zenujacemu Giertychowi,nikt nie zorganiozwal oficjalnego protestu...O psychologach lepiej nie wspominac na szkolnej niwie bo jak doszlo do smierci tj gimnazjalistki z Gdanska to w tv mozna bylo uslyszec wymadrzajacych sie dziennikarzy ale nie jakas fachowa opinie profesjonalisty na temat tego co tak naprawde tam sie podzialo.

no i o czym tu dyskutować -:))) dorośli do kitu jak zawsze, jak wszędzie tylko bicie piany, gmatwanie, mydlenie, błądzenie, zwalanie winny na dzieci i młodzież itp..... ale konkretów, działania ani widu ani słychu - biedne nasze dzieci -:((( mam nadzieję, że babcią nie zostanę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! -:))

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota Magdalena S.:
.naprawde
nigdy nie slyszalam, zeby nauczycielka powiedziala do dziecka, że jego matka jest nienormalna

z pewnością masz rację, głośno tego nie powiedziała ale z pewnością sobie nieraz pomyślała i może w wielu przypadkach miała i rację ale ile razy nauczyciel mówi tak do ucznia, to normalne w szkołach (w domach zresztą też), że dzieci sie dołuje a nie dowartościowuje. W szkołach dzieci też są kozłami ofiarnymi, muszą znosić humory nauczycieli, w domu humory rodziców a kto ma cierpliwość z tych dorosłych znosić humory dzieci i młodzieży??Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 08:20

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 08:20
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Sabina G.:

no i o czym tu dyskutować -:))) dorośli do kitu jak zawsze, jak wszędzie tylko bicie piany, gmatwanie, mydlenie, błądzenie, zwalanie winny na dzieci i młodzież itp..... ale konkretów, działania ani widu ani słychu - biedne nasze dzieci -:((( mam nadzieję, że babcią nie zostanę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! -:))
I zauważ, że na te tematy dyskusja na GL jest znikoma...((równiez tutaj niestety, równiez w grupach Polityka, Nauczyciele...a o ile pamietam na polską szkołę psioczy się od zawsze.
Czy jest jakas wazniejsza instytucja niz szkoła??Dorota Magdalena Szczygieł edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 10:23

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota Magdalena S.:
Sabina G.:
I zauważ, że na te tematy dyskusja na GL jest znikoma...
I to jest właśnie wkurzające, w "realu" też sie wkurzam bo ta sama "biernota" i jeszcze raz "biernota", ludzie uwielbiają gadać za plecami, są odważni jak ich nikt nie słyszy ale jak mają coś głośno powiedzieć to już ich nie ma. Wszyscy tylko psioczą na wszystko i wszystkich, narzekają, że wszystko do d.... w naszej Polsce, myślą że w innych krajach jest lepiej (bo ich tam nie ma a tam maja te same problemy, mądrych ludzi na świecie nie dopuszcza się do głosu, są są i nawet sporo ale nie maja dostępu ani do władzy ani do środków masowego przekazu).

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota Magdalena S.:
Sabina G.:

no i o czym tu dyskutować -:))) dorośli do kitu jak zawsze, jak wszędzie tylko bicie piany, gmatwanie, mydlenie, błądzenie, zwalanie winny na dzieci i młodzież itp..... ale konkretów, działania ani widu ani słychu - biedne nasze dzieci -:((( mam nadzieję, że babcią nie zostanę !!!!!!!!!!!!!!!!!!! -:))
I zauważ, że na te tematy dyskusja na GL jest znikoma...

I to dowód na to, że ludzie są cholernie powierzchowni.. z takimi to się nic nie zrobi, nic nie zmieni można tylko z nimi sie ponudzić albo iść na jakąś imprezkę z alkoholem, seksem i jakąś trawką albo czymś mocniejszym.. beznadzieja -:))))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 11:48

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dorota Magdalena S.:
Sabina G.:

Czy jest jakas wazniejsza instytucja niz szkoła??

Wg. mnie przed nią jest INSTYTUCJA RODZINY

należy "wyprodukować" zdrowe "jednostki" to i szkoła zaraz będzie zdrowa
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Sabina G.:
Dorota Magdalena S.:
Sabina G.:

Czy jest jakas wazniejsza instytucja niz szkoła??

Wg. mnie przed nią jest INSTYTUCJA RODZINY

należy "wyprodukować" zdrowe "jednostki" to i szkoła zaraz będzie zdrowa

Dziewczyny, żebyście wiedziały ile radości sprawiło mi przeczytanie Waszej rozmowy i tego końcowego, cudownego wniosku, do którego i ja kiedyś doszłam. :) "wyprodukować nowe jednostki" :)

Mam ogromną nadzieję, że rodzice (i przyszli rodzice) którzy ukończą nasze warsztaty będą sprawcami tego "cudu" ;)

Bo jak same zauważyłyście, samym gadaniem niczego sie nie dokona.

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Barbara D.:
Sabina G.:
Dorota Magdalena S.:

Mam ogromną nadzieję, że rodzice (i przyszli rodzice) którzy ukończą nasze warsztaty będą sprawcami tego "cudu" ;)

i tylko "modlić się" żeby uczestników tych warsztatów było coraz więcej a ci co nie mają czasu na nie lub z innych przyczyn nie mogą uczestniczyć, żeby chociaż zaczęli sami czytać.
>

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Dzisiaj oglądałam program włoski i tam ludzie tak samo nie wiedzą co to miłość.

Prowadząca program pyta się faceta około 40 lat: jaki był Pana ojciec dla pana?? niedobry, to kobita pyta się a dlaczego był niedobry?? no bo mnie bił ale ja go kocham bo to mój ojciec.

No i jak tak będziemy pojmować "kochanie" to nie wiem jakie szanse są na to, żeby ludzie zrozumieli, że to coś innego a nie miłość rodzicielska czy inna.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 21:31

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 21:30

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

.

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

a do poznania nie zawitasz??

może zorganizuje tobie grupkę rodziców?
Napisz mi na priv. jak to wygląda program takich warsztatów itpSabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 21:34

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

ADHD niestety po angielsku -:(((
http://www.naturalchild.org/jan_hunt/hem_interview.html

konto usunięte

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Tak chyba na podsumowanie tej dyskusji dodam, że moim zdaniem odsetek "nienormalnych" rodziców jest pewnie podobny jak "nienormalnych" nauczycieli. Naprawdę rozumiem Twoje frustracje związane z funkcjonowaniem polskiej szkoły. Nawet nie wiesz jaki to ból z punktu widzenia psychologa, kiedy tłumaczysz nauczycielowi, że taki jego uczeń X świetnie funkcjonuje w oparciu o motywację pozytywną - np. pochwały, a nauczyciel na to: "no ale jego przecież nie można za nic pochwalić". A z drugiej strony jak to potrafi dobić, kiedy rozmawiasz z rodzicem, którego próbujesz choć w małym stopniu "naprostować" i słyszysz, że to co mówisz to głupoty, bo to ta szkoła jest wszystkiemu winna itp. Sugerujesz gruntowną reformę systemu edukacji, ale to wymaga co najmniej kilkudziesięciu lat. I proponowałabym zacząć od odpowiedniego kształcenia przyszłych nauczycieli. Ja niedawno skończyłam studia i wiem mniej więcej jak to wygląda. Nauczanie np. psychologii klinicznej polegające na przeczytaniu przez prowadzącego podręcznika ICD-10. A żeby zdać egzamin z psychologii rozwojowej wystarczy wykuć na pamięć parę rozdziałów z wysłużonej przez dziesiątki lat Żebrowskiej. Młodzi nauczyciele strasznie skarżą się na to, że brakuje im elementarnej wiedzy w pewnych zakresach, ale po kilku latach pracy nie mają już tego zapału do poszerzania wiedzy i zdobywania nowych umiejętności. To tak jak rodzic, który skupia się na rodzaju robionych przez dziecko kupek lub kolorze nowej sukienki i brakuje mu już czasu na myślenie o tym, że jego pociecha jest cudownym indywiduum.
No, upisałam się trochę.
Gratuluję Sabinko jeśli jesteś tak fajną matką, jak to przedstawiasz. Tylko nie zapomnij przypadkiem o tym, że dzieci - owszem nie powinny być skazane na dorosłych, ale oprócz szeregu praw, o których się tak szumnie ostatnio mówi mają też pewne obowiązki.
Barbara Dziobek

Barbara Dziobek Instytut Rozwoju
Rodziców

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Sabina G.:
a do poznania nie zawitasz??

może zorganizuje tobie grupkę rodziców?
Napisz mi na priv. jak to wygląda program takich warsztatów itpSabina Gatti edytował(a) ten post dnia 24.09.07 o godzinie 21:34
Nie zaglądałam tu przez kilka dni.
Dzis wpadłam na momencik, jutro do Ciebie napiszę.
Ściskam!
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Czy nasze dzieci to ofiary systemu szkolnictwa?

Joanna P.:
Tak chyba na podsumowanie tej dyskusji dodam, że moim zdaniem odsetek "nienormalnych" rodziców jest pewnie podobny jak "nienormalnych" nauczycieli. Naprawdę rozumiem Twoje frustracje związane z funkcjonowaniem polskiej szkoły. Nawet nie wiesz jaki to ból z punktu widzenia psychologa, kiedy tłumaczysz nauczycielowi, że taki jego uczeń X świetnie funkcjonuje w oparciu o motywację pozytywną - np. pochwały, a nauczyciel na to: "no ale jego przecież nie można za nic pochwalić". A z drugiej strony jak to potrafi dobić, kiedy rozmawiasz z rodzicem, którego próbujesz choć w małym stopniu "naprostować" i słyszysz, że to co mówisz to głupoty, bo to ta szkoła jest wszystkiemu winna itp. Sugerujesz gruntowną reformę systemu edukacji, ale to wymaga co najmniej kilkudziesięciu lat. I proponowałabym zacząć od odpowiedniego kształcenia przyszłych nauczycieli. Ja niedawno skończyłam studia i wiem mniej więcej jak to wygląda. Nauczanie np. psychologii klinicznej polegające na przeczytaniu przez prowadzącego podręcznika ICD-10. A żeby zdać egzamin z psychologii rozwojowej wystarczy wykuć na pamięć parę rozdziałów z wysłużonej przez dziesiątki lat Żebrowskiej. Młodzi nauczyciele strasznie skarżą się na to, że brakuje im elementarnej wiedzy w pewnych zakresach, ale po kilku latach pracy nie mają już tego zapału do poszerzania wiedzy i zdobywania nowych umiejętności. To tak jak rodzic, który skupia się na rodzaju robionych przez dziecko kupek lub kolorze nowej sukienki i brakuje mu już czasu na myślenie o tym, że jego pociecha jest cudownym indywiduum.
No, upisałam się trochę.
Gratuluję Sabinko jeśli jesteś tak fajną matką, jak to przedstawiasz. Tylko nie zapomnij przypadkiem o tym, że dzieci - owszem nie powinny być skazane na dorosłych, ale oprócz szeregu praw, o których się tak szumnie ostatnio mówi mają też pewne obowiązki.
Ja na filologii rosyjskiej akurat mialam naprawde dobrze prowadzoną psychologię- nie miałam osobno rozwojowej czy klinicznej tylko jakby autorski program psychologii dla nauczycieli pani dr Tokarz z Instytutu Psychologii UJ.
Ale na pewno brakuje nauczycielom jakichs treningów z pracy z grupą i z tego wg mnie bierze się większosc szkolnych problemów.
Uwazam tez ze u nas jest bardzo marna współpraca na linii rodzice- nauczyciele czy odwrotnie i to niestety bardzo odbija się na dzieciach.Dorota Magdalena Szczygieł edytował(a) ten post dnia 05.10.07 o godzinie 16:39

Następna dyskusja:

Czy i jak karać dzieci?




Wyślij zaproszenie do