Mateusz Matuszkiewicz

Mateusz Matuszkiewicz W lewo, w prawo
wybór należy zawsze
do Ciebie

Temat: Pomysł na reklamę - komu

witam

Mam pomysł na reklamę. Chciałbym Was zapytać, kto jest tą osobą w agencji reklamowej, która decyduje "fajny pomysł wchodzę w to" lub "nie dziękuje już mam". Nie chodzi mi o to, żeby pracować w agencji, po prostu jest pomysł - robimy interes i do widzenia. Chciałbym uniknąć zbędnego przekazywania informacji.
Druga sprawa. Mam pomysł - spotykam się z kimś - decyzja odmowna, a później widzę to co wymyśliłem. Czy jest jakaś szansa "zabezpieczenia" pomysłu?

Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Witaj,

przed rozmową podpisujesz umowę zachowania poufności.

Ale nie wiem czy akurat agencji reklamowej powinieneś przedstawić swój pomysł, agencja ma klientów dla których robi INDYWIDUALNE kampanie. Jak już masz super pomysł to lepiej uderzyć z nim bezpośrednio do firmy, które mogły by na tym skorzystać, a nie do pośredników czyt. agencji reklamowych.

pozdro elo web 2.0 ;-)Jacek Barwacz edytował(a) ten post dnia 20.01.12 o godzinie 13:48
Patryk Rykała

Patryk Rykała copywriter, Słowa
trafiają w cel

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Ten sam dylemat ma jakieś parę tysięcy łebskich ludków, którzy próbują się wbić. A jest ciężko - bo ilość miejsc w samolocie, na jachcie, w promie kosmicznym również - jest już klasycznie mocno ograniczona.

Postawa "po prostu jest pomysł - robimy interes i do widzenia" raczej kasuje cię na starcie.

konto usunięte

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Pomysły to ja chętnie kupuję :) Po dyszce (10 PLN) za każdy tuzin :D
Paweł Tkaczyk

Paweł Tkaczyk Branding, marketing,
reklama i social
media. The Jedi way.

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Miałem ostatnio podobną rozmowę. Pomysł – moim zdaniem – jest wart niewiele, jeśli nie ma dla kogo go zrealizować. Więc nawet jeśli pomysł jest fajny, to gdy agencja nie ma klienta, któremu mogłaby go natychmiast sprzedać, nie będzie chciała w niego inwestować.

Moja sugestia: „domyśl” do swojego pomysłu, kto mógłby chcieć go kupić. I idź do ludzi, którzy tych potencjalnych kupujących już obsługują.
Mateusz Matuszkiewicz

Mateusz Matuszkiewicz W lewo, w prawo
wybór należy zawsze
do Ciebie

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Ilość miejsc w pojazdach, które Patryku wymieniłeś jest nieważna. Dla chcącego nic trudnego. Wiem również dla których firm mój pomysł można zrealizować.
Tylko pytanie, czy tak jak napisałeś Jacek, że lepiej przedstawić pomysł klientowi, nie skończy się odpowiedzią : nie dziękuje, korzystam z usług agencji reklamowej?
I powtórzę pytanie, której osobie z agencji najlepiej przedstawić pomysł.

Pozdrawiam i dzięki za sugestie.

konto usunięte

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Mateusz Matuszkiewicz:
I powtórzę pytanie, której osobie z agencji najlepiej przedstawić pomysł.

Wpływowej.
Rafał S.

Rafał S.
http://www.little.co
m.pl

Temat: Pomysł na reklamę - komu

a w jakim obszarze osadziles pomysl?
tylko media, tylko pomysl na komunikat, standardowe medium, nonstnd...?
ja bym uderzyl do accounda prowadzacego komunikacje dla danego
decyzyjny ludz, ogarniety z zalozenia i.... nieuchwytny jak cień ;]
r.
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Ja bym uderzył do brunetki z kręconymi włosami :)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Mateusz Matuszkiewicz:
witam

Mam pomysł na reklamę. Chciałbym Was zapytać, kto jest tą osobą w agencji reklamowej, która decyduje "fajny pomysł wchodzę w to" lub "nie dziękuje już mam". Nie chodzi mi o to, żeby pracować w agencji, po prostu jest pomysł - robimy interes i do widzenia. Chciałbym uniknąć zbędnego przekazywania informacji.
Druga sprawa. Mam pomysł - spotykam się z kimś - decyzja odmowna, a później widzę to co wymyśliłem. Czy jest jakaś szansa "zabezpieczenia" pomysłu?

Z góry dzięki za rady.
Pozdrawiam

Temat trudny :) Nikt nie lubi podpisywac zobowiązań przed zapoznaniem się z nimi, po zapoznaniu może powiedzieć "bujaj się Pan nic nie słyszałem i nic nie podpiszę". Miałem kilka pomysłów, które lezą teraz w szufladzie bo nie było jak ich przedstawić (potencjalnym targetem były duże firmy obsługiwane przez duże agencje - firmie nie ma sensu, agencja sieciowa to ostatnie czemu zaufam w tego typu sprawach :P). Zawsze możesz zaryzykować, powiedziec co i jak, liczyć na zagranie fair z drugiej strony. Nie podzielisz się pomysłem nie zarobisz, podzielisz się i masz szanse na zarobek ale nie gwarantowaną :)
tak czy siak, nic na gębę. Wszystko na piśmie, nie gadać za dużo i nagrywać jak już się coś gada... tak na przyszłość, w razie czego ;)
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Jacek Barwacz:
Witaj,

przed rozmową podpisujesz umowę zachowania poufności.

Ta umowa nie chroni przed modyfikacją, ulepszeniem i wykorzystaniem
Jacek Barwacz:Jak już masz super pomysł to lepiej uderzyć z nim bezpośrednio do firmy, które mogły by na tym skorzysta

Problem w tym, że Ci co mają potencjał i kasę często nawet rozmawiać nie chcą - "jestesmy związani umową z agencją, więc dziekujemy" :P

konto usunięte

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Ja powiem krótko. Jak ktoś taki kozak że ma cudo fest pomysł, to niech pójdzie na swoje i pokaże jaki to świetny pomysł.

Wiem, ale nie powiem i niech inni zrobią, to wszędzie pełno i na każdym rogu.
Piotr L.

Piotr L. • Weź Mnie •

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Dariusz G.:
Ja powiem krótko. Jak ktoś taki kozak że ma cudo fest pomysł, to niech pójdzie na swoje i pokaże jaki to świetny pomysł.

to nie takie hop siup :P Możesz mieć pomysł jak zwiekszyć sprzedaż usług internetowych o 30% ale bez megakapitału i własnej firmy o tym profilu nic nie zrobisz :P
Dominik Szewior

Dominik Szewior decolights.pl

Temat: Pomysł na reklamę - komu

No, a ziomek mając pomysł na reklamę piwa przecież nie otworzy od razu browaru, żeby pokazać jaki z niego pomysłowy kozak. No bez przesady :)

konto usunięte

Temat: Pomysł na reklamę - komu

Zarówno w branży browarniczej jak i usług internetowych są duże bariery wejścia (kapitałowe), w branży reklamowej już niekoniecznie (stąd tylu licealistów "tworzących profiesjonalne rozwionzania"). Stąd owszem, jest to hop siup. Jak jest kozak pomysł, to trzeba założyć firmę reklamową i próbować sprzedać pomysł w swoim imieniu i na własny rachunek. Do dużych z potencjałem, też się daje wbić, tyle że to nie zajmuje weekendu, a czasem i 2-3 lata.

No chyba, że ktoś chce się w ten sposób w agencji zatrudnić :D

Problem z tym, że kupa ludzi ma kupę pomysłów. Tylko większość tych cud miód pomysłów nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością, ot i tyle. O nagminnym cyckaniu przez co większe agencje nie wspomnę.

Anyway, pytanie padło "do kogo?". Powtórzę. Do wpływowego.



Wyślij zaproszenie do