Temat: Antysemityzm

Oto przyklad:

Cytat z wikipedii.

Jako przykład wymienia się stopniowe usuwanie Żydów z ostrowieckiej komórki KPP - z 50% w 1925 roku, przez 29% w 1929 i do zera w 1932 roku. Aktywny udział miał w tym procesie Władysław Spychaj (Sobczyński), późniejszy naczelnik milicji w Kielcach podczas pogromu kieleckiego a także Mieczysław Moczar, który był jednym z głównych inspiratorów wydarzeń Marzec 1968. Kampanię antysemicką, która doprowadziła do wydarzeń marcowych zapoczątkowało w 1967 roku przemówienie I sekretarza PZPR Władysława Gomułki, w którym wskazał on na istnienie "imperialistyczno-syjonistycznej V kolumny"[24].Emanuel Marcin K. edytował(a) ten post dnia 09.11.08 o godzinie 17:24

konto usunięte

Temat: Antysemityzm

Emanuel czego chcesz dowiesc tym cytatem, ze w latach dwudziestych KPP nie byla partia skladajaca sie z "Polakow"? Ze dopiero potem...

Temat: Antysemityzm

Krzysztof Łukaszewicz:
Emanuel czego chcesz dowiesc tym cytatem, ze w latach dwudziestych KPP nie byla partia skladajaca sie z "Polakow"? Ze dopiero potem...

Ja chce pokazac tendencje...

Ta idea panstwa monoetnicznego jest moim zdaniem gleboko chora w Polsce.

Z prostej przyczyny

Przez wieki Przez Polske marzerowali zolnierze

Niemcy, Francuzi, Austiracy, Rosjanie, Tatarzy, Szwedzi, Tatarzy, Ukraincy.

Gwalty konczyly sie ciaza.

Imigracja np. 30.000 Szkodow do Polski i inne nacje przybywaly, np. architekci z Wloch.

Polska byla prototypem Stanow Zjednoczonych Ameryki jesli chodzi o wielokulturowosc.

Wiec mowienie ze 95% etnicznej ludnosci to Polacy ???????

I co na to antropologia....

W ujeciu etnicznym to Polacy sa wymieszani genetycznie.

A w ujeciu ideologicznym osiagano 95% tylko ze teraz
popekala ta ideologia i Tworza sie

ideologicznie rozne grupy inaczej definiujace pojecie Polaka.

A zmierzam do pokazania ze :

Przypadek Nazistowskich

Niemiec:

Nazisci popelnili zbrodnie

spotkala ich Norynberga.

Polska Okres Komunistycznych wladz nie zostal

rozliczony w zakresie rasistowiskim.

Kto nie rozlicza ?

Politycy...

Wybrani przez kogo ?

Suwerena czyli Narod Polski.

Dlatego Polske traktuje sie jako miejsce Obozow Koncentracyjnych.

Bo nikt nie odcial sie od rasizmu

w tych latach.

A zadziwiajace ze i prawica i lewica broni

lub nie chce wyciagac odpowiedzialnosci za ten okres.

A powinna.

Bo do momentu nie rozliczenia tego

Polak bedzie traktowana jako kraj Hunty ktora aprobuje tamte wydarzenia.

Jak wygnanie tej "Wg Gomulki V Kolumny"

i innych przesladowan rasistowskich...

konto usunięte

Temat: Antysemityzm

Eamnuel z calym szacunkiem do problemu, ale nie moge brac udzialu w dyskusji bazujacej na kilku wpisachz Wikipedii.. Po prostu nie chce i nie mam zamiaru "patezec komus w rozporek" i dochodzic, kto (jakiej narodowosci, rasy czy religii) popelnij jaka zn brodnie. Dla mnie zbrodnia ma wymiar konkretny. Sa od fiary, sa i oprawcy... A Norynberga... w wielu wypadkach byla to kpina ze sprawiedliwosci czy prawdy (rzuc okiem na problem Katynia). Zacznij wreszcie dostrzegac problem takim jaki on jest a nie uogulniaj bo ktos w autobusie czy w tramwaju rzucil jakas kasliwa uwage.... W tym samy roku w ktorym ty odstrzegasz ostre przejawy antysemityzmu skierownaego przeciw zydom, 6 czerwca ludzie skakali sobie na szyje mowiac zobacz pan jak ci polscy Zydzi bija tych ruskich Arabow".. A co Arabowie to nie semici?
Problem jest o wiele bardziej skomplikowany... Prosze wiec - Wikipedia to nie praqwda objawiona

Temat: Antysemityzm

Krzysztof Łukaszewicz:
Eamnuel z calym szacunkiem do problemu, ale nie moge brac udzialu w dyskusji bazujacej na kilku wpisachz Wikipedii.. Po prostu nie chce i nie mam zamiaru "patezec komus w rozporek" i dochodzic, kto (jakiej narodowosci, rasy czy religii) popelnij jaka zn brodnie. Dla mnie zbrodnia ma wymiar konkretny. Sa od fiary, sa i oprawcy... A Norynberga... w wielu wypadkach byla to kpina ze sprawiedliwosci czy prawdy (rzuc okiem na problem Katynia). Zacznij wreszcie dostrzegac problem takim jaki on jest a nie uogulniaj bo ktos w autobusie czy w tramwaju rzucil jakas kasliwa uwage.... W tym samy roku w ktorym ty odstrzegasz ostre przejawy antysemityzmu skierownaego przeciw zydom, 6 czerwca ludzie skakali sobie na szyje mowiac zobacz pan jak ci polscy Zydzi bija tych ruskich Arabow".. A co Arabowie to nie semici?
Problem jest o wiele bardziej skomplikowany... Prosze wiec - Wikipedia to nie praqwda objawiona

Zgadza sie wikiedia to nie prawda objawiona.

Ale rasizm nie sprowadza sie do uwagi w autobusie,

bo te sa tylko nieprzyjemne i malo grozne...

Takie otwarte uwagi...

Gorzej jesli chcesz stabilnie funkcjonowac,

zalozyc rodzine, mieszkanie etc.

To wtedy rasizm moze decydowac o finansach.

Przeciwienstwo do tych zeslancow z reguly tymczasowo zeslanych to Ci co sa na miejscu.

Osoby o pochodzeniu innym spotykaja sie czesto z

rasizmem.

Zawsze zastanawialo mnie dlaczego Romowie kreca sie w klimatach mafii etc.

Moze nie maja wyboru aby inaczej funkcjonowac...

To jest moja subiektywna opinia.

Ale tak wlasnie mysle bo w wiekszosci przypadkow nie dostana szansy...

Nie mowie ze nie ma osob ktore sa otwarte i tolerancyjne w Polsce.

Prawda jest taka ze Oaza jest Warszawa.

JEst najbardziej tolerancyjnym miastem w Polsce.

Poza Warszawa jest gorzej i gorzej.

Rozumiem ze tu sa oczekiwania aby

poddac cala dyskusje logice formalnej i bardzo sztywnym zasadom rozumowania.

DO tego bede mierzac stopniowo.

A z wikipedii przestaniemy korzystac bo wypracowujemy tu wlasna definicje rasizmu ktora nastepnie uporzadkujemy i usystematyzujemy ale to moze pachniec poprawnoscia polityczna...

konto usunięte

Temat: Antysemityzm

Uogolnianie do niczego dobrego nie prowadzi... Romowie w swej wiekszosci nie chcac utracic tozsamosci po prostu nie chca sie powiedzmy "adoptowac", do asymilaci czy wspolzycia potrzebna jest po prostu wola dwu stron... a tej w zasadzie nie ma. Dziwisz sie, ze prawo oburza sie na sluby dzieci czy nastolatek z doroslymi? To tez norma w spolecznosci Romskiej tak jak rozsztrzyganie jakicholwiek sporow (lacznie z zabojstwami) we wlasnym gronie!
Moge rowniez przytoaczy przyklad, ze pode mna miezka gosc, ktory przybyl tu z jednego panstw afrykanskich ozenil sie z Polka, maja troje dzieci i nikomu to absolutnie nie przeszkadza.., kolezanka mieszka zas obok kilku "hoteli" wietnamskich, to jest mieszj kan zajmowanych przez kilka tuzinow przybyszy z Azji poludniowo-wschodniej i nie ma nic przeciw nim... za wyjatkiem kuchennych oparow jakie woklo sie rozchodza bo nawet zima trudno jest przejsc korytarzem.. do tego porzycone paczki po papierosach , butelki po piwie... Tak to tez jest problem wynikajacy z nieprzestrzegania norm, ktore zdaje sie obowiazuja w tym spoleczenstwie (w pewnym stopniu oczywiscie)
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Antysemityzm

Ależ nie upraszczajmy wszystkiego do poziomu pięści szukającej czyjegoś nosa, żeby wyładować złość za swoje prawdziwe czy rzekome krzywdy. Marzec ’68 znam z opowieści rodzinnych o tym, jak się zachowywali zwykli ludzie. Wypędzenie „osób pochodzenia syjonistycznego” to bajka dla naiwnych! Kto się naprawdę uparł, wytrzymał tych parę najgorszych miesięcy (marzec-lipiec) nieprzyjemności w pracy czy na studiach oraz docinków w miejscu zamieszkania, ten pozostał. Nawet nie można powiedzieć, że wyrzucono z Polski „komandosów marcowych”. Kuroń, Michnik, Modzelewski, Lityński... ponad połowa KOR-u to co? Pies ze złamaną nogą? Było mnóstwo ludzi o żydowskich korzeniach, którzy nie mieli najmniejszej ochoty umierać za Izrael, a tych z nich, co byli zwyczajnie niezamożni i nie mieli krewnych czy innych układów na Zachodzie, czekały tylko piaski Bliskiego Wschodu, gdyby opuścili nasz kraj. Wytrzymali, pożenili się z Polkami, itd., itp. Jak nie jestem bezkrytycznym chwalcą synów i córek Izraela, tak też nie widzę powodu, aby takich zwykłych, z własnej woli w całości albo coś koło tego asymilowanych ludzi nie uważać za swoich rodaków. Jeśli zaś ktoś uznał, że jego prawdziwą ojczyzną jest Izrael (a wcześniej ZSRR), jego wola. Każdemu wolno kochać...

Te wszystkie oskarżenia narodu polskiego o rasizm, antysemityzm, są dla mnie niesmaczne. Tak samo jak oskarżenia z naszego kraju narodów Rosji o komunizm, stalinizm i jego zbrodnie itd. W każdym narodzie zdarzają się ludzie podli, ale to jeszcze nie powód, aby dać się do końca zwariować, włączając się do żałosnego widowiska wystawiania przez jedne ofiary rachunków drugim ofiarom za katów, by żądać odpowiedzialności zbiorowej, potępiać w czambuł całe narody, własne gniazdo kalać... Oj, panie Emanuelu, nie spodziewałem się tego po panu...

Temat: Antysemityzm

Grzegorz Wasiluk:
Ależ nie upraszczajmy wszystkiego do poziomu pięści szukającej czyjegoś nosa, żeby wyładować złość za swoje prawdziwe czy rzekome krzywdy. Marzec ’68 znam z opowieści rodzinnych o tym, jak się zachowywali zwykli ludzie. Wypędzenie „osób pochodzenia syjonistycznego” to bajka dla naiwnych! Kto się naprawdę uparł, wytrzymał tych parę najgorszych miesięcy (marzec-lipiec) nieprzyjemności w pracy czy na studiach oraz docinków w miejscu zamieszkania, ten pozostał. Nawet nie można powiedzieć, że wyrzucono z Polski „komandosów marcowych”. Kuroń, Michnik, Modzelewski, Lityński... ponad połowa KOR-u to co? Pies ze złamaną nogą? Było mnóstwo ludzi o żydowskich korzeniach, którzy nie mieli najmniejszej ochoty umierać za Izrael, a tych z nich, co byli zwyczajnie niezamożni i nie mieli krewnych czy innych układów na Zachodzie, czekały tylko piaski Bliskiego Wschodu, gdyby opuścili nasz kraj. Wytrzymali, pożenili się z Polkami, itd., itp. Jak nie jestem bezkrytycznym chwalcą synów i córek Izraela, tak też nie widzę powodu, aby takich zwykłych, z własnej woli w całości albo coś koło tego asymilowanych ludzi nie uważać za swoich rodaków. Jeśli zaś ktoś uznał, że jego prawdziwą ojczyzną jest Izrael (a wcześniej ZSRR), jego wola. Każdemu wolno kochać...

Te wszystkie oskarżenia narodu polskiego o rasizm, antysemityzm, są dla mnie niesmaczne. Tak samo jak oskarżenia z naszego kraju narodów Rosji o komunizm, stalinizm i jego zbrodnie itd. W każdym narodzie zdarzają się ludzie podli, ale to jeszcze nie powód, aby dać się do końca zwariować, włączając się do żałosnego widowiska wystawiania przez jedne ofiary rachunków drugim ofiarom za katów, by żądać odpowiedzialności zbiorowej, potępiać w czambuł całe narody, własne gniazdo kalać... Oj, panie Emanuelu, nie spodziewałem się tego po panu...

Kalac ???

Mysle ze potrzebny jest wszedzie bezpiecznik.

Ja osobiscie spotkalem sie wielokrotnie nawet miliony razy z rasizmem pod moim kierunkiem.
Wiec uwazam ze jest cos na rzeczy i to bardzo.
Od ponad 30 lat musialem sie zmagac caly czas
z rasizmem skierowanym pod moim kierunkiem.
I pomimo ze jestem Polakiem dostawalem tzw. baty za odmiennosc.

3 mln Polakow wzjechalo za granice a do tej pory nic nie zauwazono
ze potrzeba zmienic.

A co do tego upierania...

Ja tez moge sie uprzec.

Tylko zamiast walczyc z jakims betonem niezaleznie od koloru politycznego etc. moze lepiej jest poprostu zwyczajnie zyc.

A tego w Polsce nie moga spokojnie doswiadczyc osoby o odmiennej rasie lub mieszani Polacy.

I zwracam uwage na poziom rasizmu.

Poniewaz jest on za granica bardzo zauwazalny.

Rasizm polega na ogromnej dyskryminacji przy poszukiwaniu pracy w Polsce.

Ten temat jest zbytnim tematem tabu.

Nie zna tego ktos kto nie idzie do kiosku, szpitala,
sklada CV, etc.

Rasizm w Polsce tez istnieje z powodu nieobycia.

A skoro nie ma problemu :

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,5908718...Emanuel Marcin K. edytował(a) ten post dnia 14.11.08 o godzinie 06:14
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Antysemityzm

Nie stawiam sobie za cel jakiegokolwiek usprawiedliwiania krzywdzenia innego człowieka z powodu jego odmienności, w tym odmiennego koloru skóry, oczu, włosów, rysów twarzy czy też nazwiska, przodków, itd. Przecież każdy powinien sobie zdawać sprawę z prostej okoliczności, że takich rzeczy nikt sobie nie wybiera! Nie ma więc tu ni winy, ni zasługi, za którą można kogokolwiek oceniać.

Natomiast kiedy słyszę takie słowa-wytrychy jak rasizm, to cały się skręcam ze złości na czynniki fabrykujące ideologiczne kłamstwa. Np. czy ja mam obowiązek pozwolić na to, aby co drugim mieszkańcem mojej klatki schodowej stał się muzułmanin i abym w czasie ramadanu nie mógł spać po nocach, za dnia przejechać po ulicy, bo wyznawcy proroka rozkładają dywaniki na jezdni w samo południe, itd.? Biali chrześcijanie zostali przy pomocy bezlitosnych morderstw wypędzeni z niemal wszystkich krajów egzotycznych przez tamtejszych „homo amans” (jak to określił swych rasowych współbraci dobry tyran Leopold Senghor). Jaki multikulturalizm? Kolonizacja Europy, Kanady, itd.! Oni chcą mieć swoje kraje tylko dla siebie i tzw. politycznie poprawnym, czyli (jak to określano za komuny) całej postępowej ludzkości to nie przeszkadza. Dla nich to nie jest rasizm ani w ogóle nic zdrożnego. Kiedy jednak my mówimy Polska najpierw dla Polaków, Francja najpierw dla Francuzów, itd. to stajemy się rasistami czyli najgorszymi ludźmi na świecie.
Co innego jeszcze tacy Wietnamczycy czy Hindusi, którzy z reguły nikomu specjalnie nie wadzą, a są zdolni i pracowici. Ciekawa rzecz, że z ich powodu nie wybuchły jeszcze nigdzie żadne rozruchy w krajach cywilizowanych. Wynika z tego, że np. Murzyni czy Arabowie sami są sobie winni, gdy ich spotyka tzw. rasizm, będący tak naprawdę reakcją obronną na przeginanie przez nich miary cierpliwości i gościnności białego człowieka. Kiedy np. na plażę w Sydney wchodzą Libańczycy, aby mówić białym dziewczynom, że są dziwkami i co z nimi zrobią w imię Allacha za to, że nie noszą czadoru i się opalają, to nie rozumiem skąd się bierze choćby tylko zdziwienie z tego powodu, że tłum rzuca się na takich z okrzykiem: Libańcy do Libanu!
Ci ludzie mają swoje własne kraje, więc czemu wpadli na pomysł narzucania innym swojej wiary, obyczajów, miar dobra i zła? Źle im? To niech zrobią porządek u siebie w domu. Białym też nikt nie dał w prezencie wolności, demokracji, rządów prawa. Musieli o to walczyć i ginąć na wojnach i w rewolucjach. Dlatego powinno się wydalać doskokowiczów nawet wtedy, gdy grozi im zgładzenie po powrocie do domu. To nauczy innych, że trzeba iść w dżunglę z karabinem zamiast wsiadać na samolot do Europy. Chyba że przywracamy w tych krajach władzę białego człowieka, co przy użyciu odpowiedniej siły ognia i jej brutalnego zastosowania jest do wykonania w ciągu kilku dni. Wtedy będziemy ponosić pełną odpowiedzialność za to, co się tam dzieje. Pytanie tylko po co i w imię czego? Poza tym, to przecież też byłby „rasizm”.
Te trzy miliony Polaków wyjechały zaś dlatego, że nie chce im się walczyć o Polskę, żeby była dla swoich matką, nie złą macochą. Trzy miliony ludzi aktywnych politycznie w kierunku naprawy kraju byłoby ten kraj naprawiło, bo nie żyjemy pod zaborem ani okupacją, a nawet okupanta można w końcu zniszczyć, jeśli naprawdę się chce. Te trzy miliony to amatorzy korzystania z dorobku innych narodów, którzy często na dodatek nie umieją się tam należycie zachować. Wcale mnie nie dziwią ataki na Polaków w W. Brytanii. To są często ludzie zdemoralizowani, żywiący bezmierną pogardę dla „bambusów”, a sami nie warci, aby ich ziemia nosiła. Czy w dawnych czasach Polacy dawali odczuć swoją niechęć mieszkającym wśród nich Ormianom, Tatarom, Niemcom?

Zwykli ludzie doskonale to wszystko rozumieją i stąd się bierze ów gniew ludu na doskokowiczów, który ludzie korzystający na obecności imigrantów z innych kręgów kulturowych cynicznie nazywają rasizmem, odmawiając ludziom prawa do walki o spokój na ich miejscu pod słońcem.

Zaś problem, który Szanowny Pan omawia, powinien nazywać się zupełnie inaczej, mniej więcej tak: świadome i masowe ogłupianie i deprawacja ludzi oraz tego skutki.

Temat: Antysemityzm

Grzegorz Wasiluk:
Nie stawiam sobie za cel jakiegokolwiek usprawiedliwiania krzywdzenia innego człowieka z powodu jego odmienności, w tym odmiennego koloru skóry, oczu, włosów, rysów twarzy czy też nazwiska, przodków, itd. Przecież każdy powinien sobie zdawać sprawę z prostej okoliczności, że takich rzeczy nikt sobie nie wybiera! Nie ma więc tu ni winy, ni zasługi, za którą można kogokolwiek oceniać.

Natomiast kiedy słyszę takie słowa-wytrychy jak rasizm, to cały się skręcam ze złości na czynniki fabrykujące ideologiczne kłamstwa. Np. czy ja mam obowiązek pozwolić na to, aby co drugim mieszkańcem mojej klatki schodowej stał się muzułmanin i abym w czasie ramadanu nie mógł spać po nocach, za dnia przejechać po ulicy, bo wyznawcy proroka rozkładają dywaniki na jezdni w samo południe, itd.? Biali chrześcijanie zostali przy pomocy bezlitosnych morderstw wypędzeni z niemal wszystkich krajów egzotycznych przez tamtejszych „homo amans” (jak to określił swych rasowych współbraci dobry tyran Leopold Senghor). Jaki multikulturalizm? Kolonizacja Europy, Kanady, itd.! Oni chcą mieć swoje kraje tylko dla siebie i tzw. politycznie poprawnym, czyli (jak to określano za komuny) całej postępowej ludzkości to nie przeszkadza. Dla nich to nie jest rasizm ani w ogóle nic zdrożnego. Kiedy jednak my mówimy Polska najpierw dla Polaków, Francja najpierw dla Francuzów, itd. to stajemy się rasistami czyli najgorszymi ludźmi na świecie.
Co innego jeszcze tacy Wietnamczycy czy Hindusi, którzy z reguły nikomu specjalnie nie wadzą, a są zdolni i pracowici. Ciekawa rzecz, że z ich powodu nie wybuchły jeszcze nigdzie żadne rozruchy w krajach cywilizowanych. Wynika z tego, że np. Murzyni czy Arabowie sami są sobie winni, gdy ich spotyka tzw. rasizm, będący tak naprawdę reakcją obronną na przeginanie przez nich miary cierpliwości i gościnności białego człowieka. Kiedy np. na plażę w Sydney wchodzą Libańczycy, aby mówić białym dziewczynom, że są dziwkami i co z nimi zrobią w imię Allacha za to, że nie noszą czadoru i się opalają, to nie rozumiem skąd się bierze choćby tylko zdziwienie z tego powodu, że tłum rzuca się na takich z okrzykiem: Libańcy do Libanu!
Ci ludzie mają swoje własne kraje, więc czemu wpadli na pomysł narzucania innym swojej wiary, obyczajów, miar dobra i zła? Źle im? To niech zrobią porządek u siebie w domu. Białym też nikt nie dał w prezencie wolności, demokracji, rządów prawa. Musieli o to walczyć i ginąć na wojnach i w rewolucjach. Dlatego powinno się wydalać doskokowiczów nawet wtedy, gdy grozi im zgładzenie po powrocie do domu. To nauczy innych, że trzeba iść w dżunglę z karabinem zamiast wsiadać na samolot do Europy. Chyba że przywracamy w tych krajach władzę białego człowieka, co przy użyciu odpowiedniej siły ognia i jej brutalnego zastosowania jest do wykonania w ciągu kilku dni. Wtedy będziemy ponosić pełną odpowiedzialność za to, co się tam dzieje. Pytanie tylko po co i w imię czego? Poza tym, to przecież też byłby „rasizm”.
Te trzy miliony Polaków wyjechały zaś dlatego, że nie chce im się walczyć o Polskę, żeby była dla swoich matką, nie złą macochą. Trzy miliony ludzi aktywnych politycznie w kierunku naprawy kraju byłoby ten kraj naprawiło, bo nie żyjemy pod zaborem ani okupacją, a nawet okupanta można w końcu zniszczyć, jeśli naprawdę się chce. Te trzy miliony to amatorzy korzystania z dorobku innych narodów, którzy często na dodatek nie umieją się tam należycie zachować. Wcale mnie nie dziwią ataki na Polaków w W. Brytanii. To są często ludzie zdemoralizowani, żywiący bezmierną pogardę dla „bambusów”, a sami nie warci, aby ich ziemia nosiła. Czy w dawnych czasach Polacy dawali odczuć swoją niechęć mieszkającym wśród nich Ormianom, Tatarom, Niemcom?

Zwykli ludzie doskonale to wszystko rozumieją i stąd się bierze ów gniew ludu na doskokowiczów, który ludzie korzystający na obecności imigrantów z innych kręgów kulturowych cynicznie nazywają rasizmem, odmawiając ludziom prawa do walki o spokój na ich miejscu pod słońcem.

Zaś problem, który Szanowny Pan omawia, powinien nazywać się zupełnie inaczej, mniej więcej tak: świadome i masowe ogłupianie i deprawacja ludzi oraz tego skutki.

Ja poruszam tutaj problem co to jest ludnosc autochtoniczna -

Czy jezeli ja majac matke Polke i ojca obcokrajowca - na jakiej podstawie mam odbierac rasizm w Polsce pomimo ze jestem Polakiem.
Bo to zakrawa na absurd troche.

A taka sytuacja ma miejsce

Temat: Antysemityzm

Slowa wytrychy...

Nie zgodze sie ze sa to slowa wytrychy...

Rasizm jest to wielokierunkowe uprzedzenie.

Na poziomie rodziny, etc.

W ramach coraz wiekszych kontaktow zagranicznych i migracji Polakow ten problem bedzie sie pojawial czesciej. Wiec zamiatanie go pod dywan sie skonczylo.

Na zasadzie "Nikogo nie ma w domu".

Rasizm jest i wynika z zachowan grupy...

To sa zachowania stadne przedewszystkim.

A chcialbym pochwalic Warszawiakow ze sa najbardziej tolerancyjni w Polsce. Pod tym wzgledem Warszawa jest wzorem dla calej Polski.
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Antysemityzm

Zgadzam sią z tym, że jeśli ktoś spogląda na innego człowieka krzywo od początku wyłącznie ze względu na jego nazwisko itp., to jest to rzecz wołająca o pomstę do nieba. Jednak słowo rasizm jest wytrychem! Np. do otwarcia drzwi dla zrobienia z Polski kraju osadniczego dla Murzynów afrykańskich, co ma się nijak do minimum sprawiedliwości i dobrego porządku, bo myśmy Afryki nie kolonizowali. Taka sama jest moja ocena dla równowagi młodych półgłówków biegających z pałkami za czarnymi studentami. Jest wytrychem do tego, że gdy Murzyni zakatują Europejczyka, to jest to sprawiedliwość dziejowa, a gdy na odwrót, to co to jest? No to jest właśnie rasizm... Itd., itp., wkoło panie dzieju. Więc po prostu nie sprzeczajmy się o to, czy Ziemia jest okrągła.

Pan ma rację, problem jest.

Ja też ją mam, wskazując na to, na co wskazuję, więc może spróbuje Szanowny Pan ruszyć głową i coś wymyślić, co wypunktuje problemy według ich stanu rzeczywistego, bez używania do tego pojęć-wytrychów ideologicznych. W oczekiwaniu na tę chwilę wracam zaś do swoich bardziej rzeczowych zajęć, których mam od groma.
Dołączam wyrazy szacunku.

P. S. Dla jasności; dobrym Polakiem będzie dla mnie skośnooki, który się w naszym kraju urodził, mówi, myśli i czuje po polsku i mu na Polsce zależy, co wykazuje swoją postawą, a nie będzie potomek rodu magnackiego i arcybiskupiego wysprzedający polski zakład za psie grosze i plujący na "bydło", które tam pracuje. Przykłady mógłbym mnożyć.

Temat: Antysemityzm

Grzegorz Wasiluk:
Zgadzam sią z tym, że jeśli ktoś spogląda na innego człowieka krzywo od początku wyłącznie ze względu na jego nazwisko itp., to jest to rzecz wołająca o pomstę do nieba. Jednak słowo rasizm jest wytrychem! Np. do otwarcia drzwi dla zrobienia z Polski kraju osadniczego dla Murzynów afrykańskich, co ma się nijak do minimum sprawiedliwości i dobrego porządku, bo myśmy Afryki nie kolonizowali. Taka sama jest moja ocena dla równowagi młodych półgłówków biegających z pałkami za czarnymi studentami. Jest wytrychem do tego, że gdy Murzyni zakatują Europejczyka, to jest to sprawiedliwość dziejowa, a gdy na odwrót, to co to jest? No to jest właśnie rasizm... Itd., itp., wkoło panie dzieju. Więc po prostu nie sprzeczajmy się o to, czy Ziemia jest okrągła.

Pan ma rację, problem jest.

Ja też ją mam, wskazując na to, na co wskazuję, więc może spróbuje Szanowny Pan ruszyć głową i coś wymyślić, co wypunktuje problemy według ich stanu rzeczywistego, bez używania do tego pojęć-wytrychów ideologicznych. W oczekiwaniu na tę chwilę wracam zaś do swoich bardziej rzeczowych zajęć, których mam od groma.
Dołączam wyrazy szacunku.

P. S. Dla jasności; dobrym Polakiem będzie dla mnie skośnooki, który się w naszym kraju urodził, mówi, myśli i czuje po polsku i mu na Polsce zależy, co wykazuje swoją postawą, a nie będzie potomek rodu magnackiego i arcybiskupiego wysprzedający polski zakład za psie grosze i plujący na "bydło", które tam pracuje. Przykłady mógłbym mnożyć.


To akurat wiekszosc popiera tego tych co poluja na "bydlo".

Następna dyskusja:

Antysemityzm w przedwojenne...




Wyślij zaproszenie do