Henryk
Tur
Redaktor,
copywriter,
recenzent
Temat: A ja wracam
Wyjechałem w listopadzie 2004 do Irlandii Pn. Wróciłem w sierpniu 2005 - do Krakowa, skąd jest moja żona. Tu, owszem, żyje się interesująco, jednak ceny mieszkań powalają z nóg. Nadto odległości są zabójcze, a czas, jaki spędza się w korkach czy podróży, uważam za dość stracony.Dlatego też wracamy do Przemyśla. Prace mam zdalną, więc moim pracodawcom to obojętne, ceny mieszkań na rozsądnym i dostępnym poziomie, poza tym bardziej zielono, cisza i spokój.
Może i zadupie, ale da się odetchnąć...