konto usunięte

Temat: Którą Ty wybierasz??

Wiele osób, co jakiś czas staje przed wyborem. Wyborem własnej drogi. Mogą to być studia, kariera zawodowa czy nowy biznes. Ale czy zawsze warto wybierać tą łatwiejszą drogę?? Tą mniej krętą, tą znaną i uczęszczaną przez wszystkich??

"Dwie drogi rozchodziły się w żółtym lesie.
Żal, że nie mogłem przebyć obu
- Samotny wędrowiec, którego w świat niesie.
Wparywałem się w pierwszą, stojąc u jej progu,
Jak skręca w oddali i w poszyciu znika.

Wybrałem tę drugą, gdyż chęć nieodparta,
Słuszność decyzji motywowała,
Jakby chciała być przeze mnie przetarta,
Choć od pierwszej się nie odróżniała,
A obie były wytyczone.

Tamtego ranka wyglądały na podobne.
Nie było śladów żadnego człowieka.
Na pierwszą powróce - rzuciłem na odchodne
Wiedząc, jak droga potrafi być daleka.
Wątpiłem jednak, czy powinienem powrócić.

Nieraz mnie to wspomnienie poniesie,
Gdy będę rozwazał drogę obraną.
Dwie drogi rozchodziły się w lesie,
A ja? Ja obrałem tą mniej uczęszczaną.
I to właśnie wszystko odmieniło."

Robert Frost (1916 r.)
Dominika Daszewska

Dominika Daszewska Namaluję Twoj
Portret!

Temat: Którą Ty wybierasz??

jeśli już decyduję się na jedną z kilku dróg mam zasadę
- nie cofam się myślami do momentu decyzji.
idę śmiało drogą, którą wybrałam, staram się nie oglądać za siebie
decyzja jest wiążąca - a ja nie tracę czasu na rozpamiętywanie, na hipotezy -"co by było gdyby/..." - to według mnie strata niezwykle cennego czasu.
I dość często wybieram drogę, która stawia więcej wymagań, tym samym jest uznawana za trudniejszą. WYGRYWAM TYM PIĘKNE NAGRODY:)

pozdrawiam Cię serdecznie młody szaleńcu:) i podziwiam..:)

Władysław O.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Katarzyna Wójcik-Brylska

Katarzyna Wójcik-Brylska Współwłaściciel
Centrum Medyczne -
medic4you

Temat: Którą Ty wybierasz??

W życiu wybieram te drogi, które nie są przetarte. To nie chęć bycia oryginalnym, czy cecha odkrywcy mnie ku temu ciągnie. Taki od Boga dany talent i powołanie. Trudno było się z tą myślą oswoić, aż do dzisiaj, bo zostało to mi wyjaśnione. I łatwiej już iść.

Pozdrawiam,
Kasia
Grzegorz Jędrzejewski

Grzegorz Jędrzejewski Tworzę coś
wielkiego..

Temat: Którą Ty wybierasz??

Piękne słowa, w końcu nie bez powodu znajdują się od jakiegoś czasu na mojej stronie:) Jednak ja nie szedłbym cały czas tą samą drogą nie zastanawiając się czy ona jest do końca dobra.. Bo może się okazać że taka droga nie prowadzi nas do niczego. Nie namawiam jednak aby wybierać te przetarte drogi, ale też żeby mieć feedback że idziemy po dobrej drodze, nawet mało wyraźnej, ale nie po lesie..

Temat: Którą Ty wybierasz??

Coś w tym jest że bardziej kusząca jest zawsze ta droga która jest nieznana :) i ją też zawsze wybieram. Nudno byłoby powtarzać po kimś. A tak jeśli cel drogi jest słuszny to i wszystko dookoła pomaga nam dotrzeć do końca, chociaż murów do ominięcia nie brakuje :) I jak już Grzegorz wspomniał zawsze dobrze spytać przyjaciół o opinie zanim się wyruszy...

Pozdro
Kamil

konto usunięte

Temat: Którą Ty wybierasz??

Wybieram zawsze tą krętą....
Zawsze ważę za i przeciw. Może to złe nie satwiać wszystkiego na jedną kartę, może w dzisiejszych czasach warto ryzykować, ale ja tak nie potrafię, zwłaszcza w przypadku spraw długofalowych. które pośrednio przecież dotyczą mnie, ale także przecież dotykają tych co wokól mnie...
Ale jak ktoś mówi, że za godzinę jedziemy do Wrocławia, to się nie waham... prysznic, majtki w plecak i szczoteczka do plecaka i w drogę :)

konto usunięte

Temat: Którą Ty wybierasz??

Na Twojej stronie Grześku?? Znalazłem to gdzieś w internecie, ale to chyba był raczej blog z wierszami niż Twoja strona. Wydało mi się to bardzo inspirujące ;)

Niektórzy przyjaciele nie zawsze dają dobre sugestie. Czasem jest tak, że osoby nam bliskie starają się ograniczać nieświadomie naszą drogę do sukcesu. Wiele bliskich nam osób tak bardzo się boi, że nam się nie uda. Że ta ścieżka jest nieprzetarta. Że jest duże ryzyko itp. i ze strachu przed naszą porażką starają się ze wszystkich sił zniechęcić do pójścia w wybranym przez siebie kierunku. Chyba, że otaczamy się samymi pozytywnymi przyjaciółmi, którzy zawsze będą nas wspierać.
Dariusz Kosiorek

Dariusz Kosiorek Key Account Manager,
Whirlpool EMEA

Temat: Którą Ty wybierasz??

nawet mnie wzruszyło to, co przeczytałem. bardzo pasuje w danym momencie życia do mojego stanu. moze nawet pomogło w analizach.
Pewnie każdy z Was, w mniejszym lub większym stopniu przeżywał w swoim życiu takie chwile. Czuliście się kiedyś tak jakbyście się dusili? TO może być właśnie konsekwencja obrania złej drogi. Może trzeba czasem pozostać dłużej na tym rozdrożu?Może nawet rozbić namiot i tam właśnie szukać tego natchnienia na podjęcie decyzji, a może poczekać na mapę...?i kogoś kto ją przyniesie?...nie wiem..Dariusz Kosiorek edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 19:01
Dariusz Kosiorek

Dariusz Kosiorek Key Account Manager,
Whirlpool EMEA

Temat: Którą Ty wybierasz??

tak wlasnie przeczytałem to co napisałem i nie wiem czy ma sens. W ogóle, za dużo tego "może".. "/
Tadeusz F.

Tadeusz F. Mam to, na co się
godzę...

Temat: Którą Ty wybierasz??

Najpewniej idzie sią drogą najczęściej uczęszczną. Może dlatego właśnie tak wielu ją wybiera. Jest fajna, ujeżdżona, szeroka, mnóstwo na niej towarzystwa - czasem bywa wesoło, gdy się idzie w grupie. Wszyscy wiedzą dokąd idą i co jest na końcu - wisi tam wielki szyld z napisem "Emerytura", pod nim jest brama - "do raju", przez którą walą dosłownie tłumy, tak, jakby tam rzeczywiście był raj. Nie wiem, może i jest. Najlepiej zapytać tych, którzy tam juz dotarli - przecież tylu jest ich wokół nas.

Ale w sumie cel jest końcem podróży - droga tam jest właściwie samą podróżą.

Ci, co chodzą po górach znają to uczucie, jakie się ma idąc mniej uczęszczanymi szlakami, pełnymi wyzwań i niespodzianek. Są po prostu piękne i są przygodą samą w sobie. Natomiast szlaki najczęściej uczęszczane są zatłoczone i nudne.

Osiągając swój cel mało uczęszczaną trasą ma się uczucie spełnienia. Idąc zatłoczoną drogą ma sie uczucie zmęczenia.

Ja najcząściej wybierałem te drogę, w którą najmniej skręcało i zawsze mi się to opłaciło :-)
Zuzanna O.

Zuzanna O. UX, usability,
użyteczność,
projektowanie,
badania

Temat: Którą Ty wybierasz??

Witajcie!

Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach, pełnych niepewności i ciągłych zmian, trudno jest podążać jakąkolwiek przetartą ścieżką. Nie mamy żadnej gwarancji, że na jej końcu znajduje się to, co dostali inni. Ani też, że dotrzemy do końca.
Obecnie wszyscy musimy być na swój sposób przedsiębiorczy, zdolni wykarczować parę drzew lub znaleźć jakiś skrót, by się gdzieś dostać, pamiętając by nie przekroczyć płynnej granicy między asertywnością a agresywnością. A przecież tak łatwo nasze zachowanie może być zinterpretowane jako to drugie, gdy postawimy własne interesy i rozwój na pierwszym miejscu.
Rodzina niejednokrotnie dużo bardziej niż my lęka się zmian i dlatego odwodzi nas od decyzji o zmianie kierunku. A przecież stabilizacja w jej wydaniu, na którą teraz trudno liczyć młodszym pokoleniom, to też niejednokrotnie stagnacja i nieszczęście. Niezrealizowane marzenia i frustracja spowodowana prozą życia.

Niezliczone zmiany, których jesteśmy świadkami i które nas dotykają mogą budzić nasze obawy, ale tak naprawdę rozpościera się przed nami niewiarygodnie szeroki horyzont, pełen różnych drzwi do samorealizacji. Unikając odpowiedzialności za nasze życie, można dać się porwać rwącemu nurtowi obecnych czasów, ale trudno liczyć na to, że miejsce, do którego dotrzemy nas usatysfakcjonuje.

Dlatego najbardziej chyba potrzebujemy odwagi wsłuchania się w siebie, odkrycia, zaakceptowania i wykorzystania naszego potencjału - niejednokrotnie na przekór radom innych. Tej umiejętności i odwagi życzę sobie i Państwu, na teraz i na przyszłość, którą sami kształtujemy - czy tego chcemy, czy nie...Zuzanna Wiktoria O. edytował(a) ten post dnia 16.11.08 o godzinie 21:46

Temat: Którą Ty wybierasz??

Ładnie napisane...
Ja zawsze idę w stronę światła :-)
Tam gdzie wydaje mi się że będę szczęśliwsza.
Nie lubię dróg dziurawych, z przeszkodami, kamienistych.
Wolę proste :-) I nie lubię skrzyżowań za często :-)
Olik
Grzegorz Maszkowski

Grzegorz Maszkowski Międzynarodowy
Trener Zarządzania,
Trener On-the-job
Sprz...

Temat: Którą Ty wybierasz??

Zuzanna Wiktoria O.:
(...) Obecnie wszyscy musimy być na swój sposób przedsiębiorczy, zdolni wykarczować parę drzew lub znaleźć jakiś skrót, by się gdzieś dostać, pamiętając by nie przekroczyć płynnej granicy między asertywnością a agresywnością. (...)
Słusznie! „Albo znajdziemy drogę, albo ją zbudujemy” powiedział Hannibal, a w międzyczasie wymyślono postawę asertywną pomocną w osiąganiu swoich celów i budowaniu relacji z ludźmi na zasadzie "wygrana-wygrana".
Grzegorz Jędrzejewski

Grzegorz Jędrzejewski Tworzę coś
wielkiego..

Temat: Którą Ty wybierasz??

Kamil Kalinowski:
I jak już Grzegorz wspomniał zawsze dobrze spytać przyjaciół o opinie zanim się wyruszy...

Tak, tylko zależy kogo się pyta o opinię;) Tak jak wspomniała Zuzanna i Kamil może być tak że jednokrotnie możemy nie zrealizować naszych marzeń, ponieważ nasza rodzina, przyjaciele bardziej boją się zmian od nas.Grzegorz Jędrzejewski edytował(a) ten post dnia 17.11.08 o godzinie 11:08
Grzegorz Jędrzejewski

Grzegorz Jędrzejewski Tworzę coś
wielkiego..

Temat: Którą Ty wybierasz??

Kamil Kaniewski:
Na Twojej stronie Grześku?? Znalazłem to gdzieś w >internecie, ale to chyba był raczej blog z wierszami niż Twoja strona. Wydało mi się to bardzo inspirujące ;)

http://sciezkisukcesu.pl :)

konto usunięte

Temat: Którą Ty wybierasz??

Ludzie chyba dlatego boją się zmian, bo to jest wyjście poza ich strefe komfortu i nie wiedzą co będzie później. Jak te zmiany nadejdą. Wy też boicie się zmian??
Grzegorz Jędrzejewski

Grzegorz Jędrzejewski Tworzę coś
wielkiego..

Temat: Którą Ty wybierasz??

Kamil Kaniewski:
Ludzie chyba dlatego boją się zmian, bo to jest wyjście poza ich strefe komfortu i nie wiedzą co będzie później. Jak te zmiany nadejdą. Wy też boicie się zmian??

Dokładnie chodzi o strefę komfortu, ludzie z natury są konformistami i tylko ambitne jednostki podejmują wyzwania.
Moim zdanie pewien lęk powinien istnieć, żeby nie iść na ślepo przed siebie, ale nie może to być lęk paraliżujący.
Zuzanna O.

Zuzanna O. UX, usability,
użyteczność,
projektowanie,
badania

Temat: Którą Ty wybierasz??

Kamil Kaniewski:
Ludzie chyba dlatego boją się zmian, bo to jest wyjście poza ich strefe komfortu i nie wiedzą co będzie później. Jak te zmiany nadejdą. Wy też boicie się zmian??

Oczywiście, że tak. Jednakże wydaje mi się, że często ta strefa komfortu, choć znajoma i oswojona, jest tak naprawdę strefą dyskomfortu, w której wszystkie lęki i wizje zmian urastają do potwornych rozmiarów. Jeśli jest nam gdzieś źle, czekamy na zmiany, ale im dłużej ich wypatrujemy zamiast je sprawić samemu, tym trudniej nam uwierzyć, że może być lepiej. I im dłużej tkwimy w niewłaściwym miejscu, tym gorzej nam wszystko wychodzi, bo mamy podświadomie pretensję do siebie samych, że nie robimy nic dla siebie. I im dłużej tam jesteśmy, tym bardziej wykorzystują to ci, którym zależy, by było źle dla nas, a dobrze dla nich.

Często rozsądek nam podpowiada, by wreszcie o siebie zadbać, ale niejednokrotnie zagłuszają go czarne wizje, które sami tworzymy, a umacniają inni. Świat wokół nas, ludzie, którzy razem z nami tkwią w strefie dyskomfortu, czują się silniejsi przez naszą obecność i utwierdzają się w przekonaniu, że robią słusznie dalej w niej siedząc. I skutecznie, świadomie lub nie, zniechęcają innych od odejścia. Apelują przy tym do uczuć zjednoczenia w złym położeniu, tak jakby łączyło nas braterstwo broni czy męczeństwo. A gdy odejdziemy, nie mogą nam wybaczyć, że to my pierwsi zebraliśmy się na odwagę, by zrobić coś dla siebie i zmierzyć się z tego konsekwencjami. Konformizm i uległość doradzają nam też ludzie zależni od nas, oraz ci, którzy np. niewiele pracowali. Niejednokrotnie nie wierzą oni we własne słowa "cierpliwości, doczekasz się docenienia" bo sami nie wierzą, że zmiana przyjdzie, skoro do nich nie przyszła. Niestety nie zdają sobie sprawy, że zależało to wyłącznie od nich.

A przecież łatwiej nam zaakceptować zmianę, którą my sami dokonamy. Jeśli jest to błędna decyzja, z czasem ją przebolejemy i wyciągniemy odpowiednią naukę. Jeśli właściwa, wzmocni to nasze poczucie własnej wartości, zwłaszcza jeśli tak naprawdę ulżymy naszym nerwom i pozwolimy sobie na rozwój personalny. Wtedy dużo łatwiej docenimy "małe radości" i zobaczymy, że "każdy dzień ma niezrównaną wartość." A z tą wiedzą dużo łatwiej oswajać inne lęki, i pomóc sobie i innym wprowadzić kolejne zmiany.

W momencie dokonania zmiany, sam "zabieg" przeraża nas w swojej nieodwołalności i tym, że to my dźwigamy za niego odpowiedzialność. Może być ona początkowo trudna do udźwignięcia, ale z czasem uwalnia się nasz umysł, ciało oddycha z nową intensywnością, a ludzie nieoczekiwanie nas chwalą. Dla niektórych jesteśmy "skończeni," ale cóż to byli za "przyjaciele," skoro przekreślają wszystko to, co razem przeszliśmy, bo poczuli się opuszczeni i zdani wyłącznie na siebie. Za to inni szukają z nami kontaktu, przy przynajmniej złożyć życzenia "powodzenia i wiary w to, że każda zmiana jest w potrzebna w naszym życiu."
Grzegorz Maszkowski

Grzegorz Maszkowski Międzynarodowy
Trener Zarządzania,
Trener On-the-job
Sprz...

Temat: Którą Ty wybierasz??

Grzegorz Jędrzejewski:
(...) Tak, tylko zależy kogo się pyta o opinię;) Tak jak wspomniała Zuzanna i Kamil może być tak że jednokrotnie możemy nie zrealizować naszych marzeń, ponieważ nasza rodzina, przyjaciele bardziej boją się zmian od nas.
Od kilku tygodni "chodzi za mną" zdanie:
Kochaj swoich bliskich, ale nie pozwól, by blokowali Cię na drodze do realizacji Twoich celów!Grzegorz Maszkowski edytował(a) ten post dnia 17.11.08 o godzinie 15:50



Wyślij zaproszenie do