Robert B. Kierownik Projektu
- 1
- 2
Konrad
W.
Starszy Analityk PKO
BP
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Uściślijmy:P2 to metodyka, a PMI to metoda zarządzania projektami.
Na początek można się zastanowić co to oznacza dla naszych klientów oraz przyszłych projektów.
Paweł
S.
Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Robert B.:
Jak uważacie która metoda jest lepsza do stosowania przy projektach dla klientów zewnętrznych.
To jest jedno z tych pytań, ma które nie uzyskasz jednoznacznej odpowiedzi. Pomijając, że P2 jest metodyką a PMBoK zbiorem dobrych praktyk, moim zdaniem każde podejście jest dobre, o ile będzie stosowane konsekwentnie i z odrobiną zdrowego rozsądku.
Oba podejścia doskonale radzą sobie w środowisku klient - dostawca.
Konrad
W.
Starszy Analityk PKO
BP
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Warto, też wspomnieć tu o jeszcze jednej różnicy - ważnej raczej biznesowo. Droga do certyfikacji w P2 jest zdecydowanie krótsza niż w PMI.Jeśli zależy nam aby nasza kadra w stosunkowo krótkim czasie się przeszkoliła i uzyskała certyfikat, to zdecydowanie polecam P2.
Zgadzam się z Pawłem, nie zależenie co wybierzemy - P2 czy PMI projekty będą realizowane poprawnie.
Pozwolę sobie jednak podaj jeszcze jedną zależność, która przemawia na korzyść P2 - większość projektów finansowanych z funduszy UE oraz przetargi IT wskazują, że metodyką w projekcie ma być P2. Myślę, że coś więcej na ten temat może powiedzieć założyciel naszego forum.Konrad W. edytował(a) ten post dnia 25.02.08 o godzinie 08:54
Paweł
S.
Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Jeśli chodzi o projekty UE, to rekomendowany jest PCM (Project Ccycle Management), któy na dobrą sprawę z P2 się wywodzi. Więc, jeśli poprowadzimy projekt zgodnie z P2, stosując techniki diagramu problemów, drzewa ce;lu i matrycy logicznej, to będziemy zgodni z wytycznymi UE.Jeśli chodzi o certyfikację, to w PMI jest jeden stopień certyfikacji (PMP), w P2 - dwa: P2F i P2P, przy czym P2P wymaga mniej wiedzy ale za to więcej praktyki niż PMP:
konto usunięte
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Paweł S.:
Jeśli chodzi o certyfikację, to w PMI jest jeden stopień certyfikacji (PMP),
no nie do końca. PMI oferuje 3 stopnie certyfikacji"
- CAPM - Certified Associate in Project Management
- PMP - Project Management Professional
- PgMP - Program Management Professional (wprowadzony w tym roku)Michał Zalewski edytował(a) ten post dnia 06.03.08 o godzinie 11:14
Przemysław Wojtasik 1,2,3
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
To ja mam pytanie z innej troche beczki.Co jest najodpowiedniejsze dla budownictwa P2, czy PMI, wiem, ze zarzadzanie projektem, to zarzadzanie projektem, moze byc z kazdej dziedziny... Skoro mam doswiadczenie z budownictwem, to pragne je wykorzystac, a tak na marginesie, to zarzadzanie projekatami nie wywodzi sie przypadkiem gdzies z budownictwa??? Przeciez to "rzemioslo", gdzie dominuje projektowanie, a IT to cos bylo pozniej chyba:-)))))
Wiem, ze P2 wywodzi sie z UK i jest stosowany w EU. Jak P2 radzi sobie w world wide??:-))
Z tego co rozumiem to w USA i Kanadzie preferowany jest PMI...a jezeli inaczej, to prosze mnie uswiadomic.
Rozwazam jedna z drog, albo obie, ale niezwykle ciezko jest byc na kursie w ciagu tygodnia, a kursow weekendowych nie ma za bardzo. Rozumiem, ze wiekszosc kursantow ma refinansowanie z firmy, ale ja sam chce sobie taka droge certyfikacji zasponsorwac. Jak poszerze wiadomosci z zarzadzani projektami+praktyka, to pewnie kiedys wykorzystam swoje uzdolnienia do bycia szkoleniowcem (uczenie innych sprawia mi najwieksza przyjemnosc w zyciu, choc nigdzie nie ucze....)
Pozdr
PrzemekPrzemysław Wojtasik edytował(a) ten post dnia 06.03.08 o godzinie 21:32
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Nie odpowiem Ci na pytanie, który produkt będzie lepszy.Mogę tylko napisać, że P2 bazuje na doświadczeniach branży budowlanej. Głupotą byłoby tego nie robić. W końcu budownictwo ma za sobą kilka tysięcy lat doświadczeń ;)
P2 jest mocno wykorzystywany w IT, ale oczywiście nie tylko do tej branży jest przeznaczony.
Jeśli wybierzesz na pierwszy rzut P2, to polecam rozeznanie w temacie certyfikacji. Tylko akredytowane szkolenia uprawniają do późniejszego zdawania egzaminu na certyfikat.Karol Majewski edytował(a) ten post dnia 14.03.08 o godzinie 20:12
Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Karol Majewski:
Tylko akredytowane szkolenia uprawniają do późniejszego zdawania egzaminu na certyfikat
Odnoszę wrażenie, że to jakis skrót myślowy. Pytanie tylko, czy celowy :)
Paweł
S.
Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Karol Majewski:Tylko akredytowane szkolenia uprawniają do
późniejszego zdawania egzaminu na certyfikat.
Proszę nie wprowadzać w błąd. Certyfikat można zdawac w British Council, od zeszłego roku również w języku polskim, nie uczestnicząc w ogóle w żadnym szkoleniu.
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Hmm... dziwne. Odpowiedziałem 2 dni temu, a swojego posta nie widzę...Przemku,
cytowane przez Ciebie zdanie to skrót myślowy, zachęcający do korzystania z usług akredytowanych organizacji, czyli tych, które mają wyłączne prawo prowadzić szkolenia z PRINCE2. Odradzam korzystanie ze szkoleń nieakredytowanych. W tej chwili do prowadzenia szkoleń z PRINCE2 w Polsce mają prawo dwie, może 3 organizacje. Nic więcej nie kryje się pod tym. Mam nadzieję, że wyjaśniłem, co miałem na myśli :)
Pawle,
moim celem nie było wprowadzenie w błąd. Tytułem sprostowania...
Zgadzam się, że certyfikat można zdawać w BC. Dzwoniłem do nich ostatnio w styczniu i nadal to potwierdzali, jednak mówili tylko o wersji angielskiej. O polskiej nie mam takich informacji.
Owszem, egzamin Foundation można zdać, przygotowując się do niego osobiście. Jest tak dlatego, że (jak sama nazwa egzaminu wskazuje) jest to poziom podstawowy i egzamin na niego sprawdza wiedzę z zakresu terminologii, modelu procesowego i komponentów. W takim przypadku kandydat będzie znał przede wszystkim suchą wiedzę podręcznikową i jeśli tylko na certyfikacie mu zależy, to jest to zupełnie wystarczające. Bez względu na ścieżkę uzyskania certyfikatu, zaświadcza on jedynie o tym, że człowiek rozumie PRINCE2 w stopniu umożliwiającym świadome działanie jako członka zespołu.
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Pozdrawiam,
Karol
Paweł
S.
Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
>> Pawle,moim celem nie było wprowadzenie w błąd. Tytułem sprostowania...
Wydaje mi się, że treść wypowiedzi była jednoznaczna.
Zgadzam się, że certyfikat można zdawać w BC. Dzwoniłem do nich ostatnio w styczniu i nadal to potwierdzali, jednak mówili tylko o wersji angielskiej. O polskiej nie mam takich informacji.
Owszem, egzamin Foundation można zdać, przygotowując się do niego osobiście. Jest tak dlatego, że (jak sama nazwa egzaminu wskazuje) jest to poziom podstawowy i egzamin na niego sprawdza wiedzę z zakresu terminologii, modelu procesowego i komponentów. W takim przypadku kandydat będzie znał przede wszystkim suchą wiedzę podręcznikową i jeśli tylko na certyfikacie mu zależy, to jest to zupełnie wystarczające. Bez względu na ścieżkę uzyskania certyfikatu, zaświadcza on jedynie o tym, że człowiek rozumie PRINCE2 w stopniu umożliwiającym świadome działanie jako członka zespołu.
Zgadza się. P2F potwierdza wiedzę teoretyczną.
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Lepsza od szkolenia jest praktyka - wystarczy po prostu prowadzić projekty zgodznie z P2. Więc raczej nie szkolenia, a bardziej wsparcie projektu czy też coaching doświadczonego PM-a.Paweł S. edytował(a) ten post dnia 16.03.08 o godzinie 09:37
Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Karol Majewski:No własnie nie. Czy mam rozumieć Twoją wypowiedź, że poza tymi dwiema organizacjami, wszystkie inne, które prowadzą szkolenia oparte na Prince 2 robią to bezprawnie? Na czym ta bezprawnośc polega?
Hmm... dziwne. Odpowiedziałem 2 dni temu, a swojego posta nie widzę...
Przemku,
cytowane przez Ciebie zdanie to skrót myślowy, zachęcający do korzystania z usług akredytowanych organizacji, czyli tych, które mają wyłączne prawo prowadzić szkolenia z PRINCE2. Odradzam korzystanie ze szkoleń nieakredytowanych. W tej chwili do prowadzenia szkoleń z PRINCE2 w Polsce mają prawo dwie, może 3 organizacje. Nic więcej nie kryje się pod tym. Mam nadzieję, że wyjaśniłem, co miałem na myśli :)
Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Karol Majewski:
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Przyznam szczerze, że się zatrwożyłem. Poziom Practitioner, jak sama nazwa wskazuje wymaga praktyki w stosowaniu P2. Przerażające jest to, co piszesz, że praktycy, aby móc zdać ten poziom egzaminu muszą przejść szkolenia, inaczej mają marne szanse. Przyjmuję założenie, że mówimy o takich, co już mają Foundation.
Marcin
Ż.
Project Manager;
[PRINCE2; MSP;
ITIL], Otwarty na
propoz...
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Przemysław Lisek:
Karol Majewski:
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Przyznam szczerze, że się zatrwożyłem. Poziom Practitioner, jak sama nazwa wskazuje wymaga praktyki w stosowaniu P2. Przerażające jest to, co piszesz, że praktycy, aby móc zdać ten poziom egzaminu muszą przejść szkolenia, inaczej mają marne szanse. Przyjmuję założenie, że mówimy o takich, co już mają Foundation.
Szkolenie przygotowujące do egzaminu P2P z tego co wiem nie jest wymaganie i nie jest z merytoryki PRINCE2 a z metodologi zdawania egzaminu. Pokazuje np. jakich słów kluczy używać, jak je czytać w pytaniach, pomaga zarządzić czasem na egzaminie i co najważniejsze mówi czego oczekują egzaminatorzy. itp
Mówię tu oczywiście o wersji egzaminu opisowej, chociaż przy wersji testu też jest sporo do wyjaśnienia :)[edited]Marcin
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Witam po dłuższej przerwie :)Przemysław Lisek:
Karol Majewski:No własnie nie. Czy mam rozumieć Twoją wypowiedź, że poza tymi dwiema organizacjami, wszystkie inne, które prowadzą szkolenia oparte na Prince 2 robią to bezprawnie? Na czym ta bezprawnośc polega?
Hmm... dziwne. Odpowiedziałem 2 dni temu, a swojego posta nie widzę...
Przemku,
cytowane przez Ciebie zdanie to skrót myślowy, zachęcający do korzystania z usług akredytowanych organizacji, czyli tych, które mają wyłączne prawo prowadzić szkolenia z PRINCE2. Odradzam korzystanie ze szkoleń nieakredytowanych. W tej chwili
do prowadzenia szkoleń z PRINCE2 w Polsce mają prawo dwie, może 3 organizacje. Nic więcej nie kryje się pod tym. Mam nadzieję, że wyjaśniłem, co miałem na myśli :)
Zgadza się. Organizacje, które nie są ATO w dziedzinie PRINCE2, a które prowadzą szkolenia z PRINCE2, robią to bezprawnie.
Bezprawność ta polega na łamaniu prawa związanego z kwestią praw autorskich.
Od razu uprzedzam argument, gdyby taki padł, że PRINCE2 jest "public domain". Owszem jest i oznacza to tylko tyle, że można go stosować nieodpłatnie. Co nie znaczy, że można prowadzić szkolenia i wykorzystywać zastrzeżone znaki handlowe w swojej działalności gospodarczej bez upoważnienia, jakim w tym przypadku jest tytuł ATO.
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Przemysław Lisek:
Karol Majewski:
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Przyznam szczerze, że się zatrwożyłem. Poziom Practitioner, jak sama nazwa wskazuje wymaga praktyki w stosowaniu P2. Przerażające jest to, co piszesz, że praktycy, aby móc zdać ten poziom egzaminu muszą przejść szkolenia, inaczej mają marne szanse. Przyjmuję założenie, że mówimy o takich, co już mają Foundation.
Trwoga to chyba lekka przesada ;)
Certyfikat na poziomie Practitioner nie zaświadcza o doświadczeniu w stosowaniu metody PRINCE2. Zaświadcza o tym, że potrafi się zastosować tę metodę do konkretnego przypadku.
Nie twierdzę, że praktycy muszą przejść szkolenie, żeby podchodzić do egzaminu. Nie muszą. Jedynym wymogiem jest zdanie egzaminu na poziomie Foundation.
Twierdzę, że egzamin (przynajmniej jego "beletrystyczna" wersja) ma swoje kruczki, o których warto wiedzieć. Niestety w tym przypadku jest jak z kursem na prawo jazdy. Sam kurs i egzamin nie poświadczy, że umie się jeździć. Poświadczy natomiast, że zna się "metodę prowadzenia samochodu" oraz "metodę zdawania egzaminu".
Na temat nowej, testowej wersji egzaminu, nie mogę się wypowiedzieć.
Mam nadzieję, że tym razem moja wypowiedź nikogo nie przeraziła ;)
Przemysław
Lisek
Trener i konsultant
zarządzania
projektami
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Wszystko pięknie, ale czy "Metodyka Prince 2" jest znakiem towarowym? Sama nazwa Prince 2 moze być takim znakiem. Patent może tez dotyczyć formy prezentacji a prawa autorskie treści "słowo w słowo" opracowanych wczesniej.Ale jakie prawa narusza firma, która chciałaby prowadzić szkolenia typu: "Jak używać Metodyki Prince 2 z biznesie"
To tak, jakby Pan twierdził, że trenerzy naruszają prawa autorskie, gdy na "Zarządzaniu produkcją" szkolą z używania systemów KANBAN, KAIZEN, JIT, czy innych.
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Paweł S.:
Zgadza się. P2F potwierdza wiedzę teoretyczną.
Cieszę się, że się zgadzamy :)
Egzamin na poziom Practitioner jest już o wiele trudniejszy i jestem przekonany, że bez przygotowującego do niego szkolenia, zda go jakieś 1-2% kandydatów. Nie przypominam sobie, żebym w ogóle słyszał o takim przypadku.
Lepsza od szkolenia jest praktyka - wystarczy po prostu prowadzić projekty zgodznie z P2. Więc raczej nie szkolenia, a bardziej wsparcie projektu czy też coaching doświadczonego PM-a.
Zgadzam się, że dla wypracowania umiejętności stosowania PRINCE2 lepsze od szkolenia są praktyka i coaching :)
Zwracam uwagę, że pisałem o zdawaniu egzaminu. Niestety jego stara, "beletrystyczna" wersja jest dość trudna, a bardzo pomocna jest nauka "metody zdawania egzaminu".
Nie mogę natomiast wypowiedzieć się na temat nowej, testowej wersji egzaminu Practitioner.
Pozdrawiam :)
Karol
Majewski
PM, trener,
konsultant, inwestor
Temat: PRINCE2 czy PMBOK
Przemysław Lisek:
Wszystko pięknie, ale czy "Metodyka Prince 2" jest znakiem towarowym? Sama nazwa Prince 2 moze być takim znakiem. Patent może tez dotyczyć formy prezentacji a prawa autorskie treści "słowo w słowo" opracowanych wczesniej.
Ale jakie prawa narusza firma, która chciałaby prowadzić szkolenia typu: "Jak używać Metodyki Prince 2 z biznesie"
To tak, jakby Pan twierdził, że trenerzy naruszają prawa autorskie, gdy na "Zarządzaniu produkcją" szkolą z używania systemów KANBAN, KAIZEN, JIT, czy innych.
Moim zdaniem wykorzystując nazwę PRINCE2 w tytule szkolenia, dana organizacja narusza prawa autorskie, ponieważ wykorzystuje daną markę, do generowania przychodu.
Aby jednak nie prześcigać się w opiniach, które mogą być niezgodne z prawdą, proponuję, by zapytać o to APMG.
Pozdrawiam :)
Jeszcze tylko dodam, że APMG jest organizacją, która ma zapewnić jakość wiedzy na temat metodyki PRINCE2 na świecie, między innymi poprzez przyznawanie akredytacji, z którą wiążę się cały proces audytorski / akredytacyjny danej organizacji i trenerów.
Właściciel, który udostępnia swój produkt, ma prawo również stawiać wymagania. APMG na mocy umowy z OGC właśnie takie wymagania stawia.
Metodyka TenStep np. jest już zorganizowana trochę inaczej. Trenerzy muszą wykupić jedynie licencję trenerską i wtedy mogą już działać. Akurat w Polsce firma TenStep Polska ma wyłączność na dostarczanie wiedzy z zakresu metodyki TenStep na strefę polskojęzyczną, więc w tym przypadku trener może działać tylko pod ich banderą.
Każdy produkt, który jest chroniony prawem autorskim, ma swoje ograniczenia w stosowaniu. W końcu po to jest prawo autorskie, żeby autor mógł decydować, jak jego produkt może być używany przez innych.
Jeśli ktoś weźmie metodykę PRINCE2 i nazwie ją XYZ (powiedzmy, że jeszcze jakoś zmieni treść metodyki) i pod tą nazwą będzie ją sprzedawał, to nie ma sprawy, ale korzystając ze znaku handlowego PRINCE2, korzysta również z efektów działań marketingowych, które też kosztują. Sprzedawanie produktu, który ma wyrobioną markę, jest dość proste, trudniej stworzyć i wypromować coś własnego ;)
Pozdrawiam :)Karol Majewski edytował(a) ten post dnia 01.04.08 o godzinie 21:52
- 1
- 2
Podobne tematy
-
PRINCE2 » Zarządzanie Projektami wg PMBoK, PRINCE2 -Zapraszam na... -
-
PRINCE2 » Bezpłatny webcast - PRINCE2 - czy warto korzystać z... -
-
PRINCE2 » PRINCE2:2009 - zmiany czy pudrowanie? -
-
PRINCE2 » Studia Podyplomowe 4w1 PRINCE2 -
-
PRINCE2 » Zmiana właściciela grupy PRINCE2 -
-
PRINCE2 » Szkolenia dofinansowane - zarządzanie projektami... -
-
PRINCE2 » Weekendowe szkolenia PRINCE2®w Katowicach lub Warszawie -
-
PRINCE2 » ZORGANIZUJ SIĘ PRZED KOŃCEM ŚWIATA Z PRINCE2-szkolenie za... -
-
PRINCE2 » Sprzedam - "PRINCE2 - Skuteczne zarządzanie projektami"... -
-
PRINCE2 » PRINCE2 w trybie wieczorowym z promocją dla GL -
Następna dyskusja: