konto usunięte

Temat: wasz najtrudniejszy klient

byłem na hospitacjach i praktykach w różnych dziwnych miejscach. Od wiezienia i poprawczaka po dom dla samotnych matek czy noclegownie dla bezdomnych. zawsze każdy pracownik socjalny opowiadał o jednym jedynym kliencie i jego przypadku. Każdy podobno ma takiego jednego rodzynka. A wy?