Temat: Prawo pracy
Witam, mam problem z byłym pracodawcą, szukam pomocy/rozwiązania sytuacji, mianowicie:
Pracowałem w jednym z Banków na umowa o pracę, w Regulaminie Wynagradzania mam zapis typu:
wynagrodzenie składa się z wynagrodzenia zasadniczego a także drugiego składnika - premii uzależnionej od wyników sprzedaży.
Z wynagrodzeniem zasadniczym nigdy nie było problemy, pojawił się natomiast problem z wypłatą premii za 2 miesiące, w których powinna być wypłacona...
Standardowy proces wyglądał następująco: na początku miesiąca każdy pracownik otrzymywał system motywacyjny (prowizyjny), plany sprzedażowe i premia była rozlicza wg wykonania planu w danym miesiącu. Ważną kwestią był warunek wejścia do systemu prowizyjnego, który trzeba było zrealizować w moim przypadku na poziomie 60%. i tu się zaczyna zabawa....
Przez 2 miesiące pod rząd nie otrzymałem wypracowanej premii pomimo spełnienia warunku wejścia do systemu na poziomie 80% i 120%. Zgłosiłem to zwierzchnikom, którzy mailowo przyznali mi rację i obiecali walczyć w centrali o wypłatę należnej premii. Po kilku rundach rozmów w centrali uznali że nie dostanę tej premii "bo nie" i oni nic nie są w stanie z tym zrobić - argument nie bo się nie da!
Oczywiście po tej akcji całkowita zmiana postawy u w/w zwierzchników, ignorowali moje maile z prośbą o wyjaśnienie, na oficjalne reklamacje wg standardowego procesu w firmie nie otrzymałem odpowiedzi, a argumentem podczas rozmów było to że nie spełniłem warunku wejścia do systemu motywacyjnego, pomimo tego że otrzymałem plik excell z rozliczeniem premii w którym jest czarno na białym, że dany warunek spełniłem.
Niedawno rozstałem się z tym pracodawcą i chcę wyegzekwować należne wynagrodzenie, wysyłałem do banku pisma z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji i przed sądowne wezwanie do zapłaty...
Niestety postawa banku się nie zmieniła i w dalszym ciągu twierdzą że czarne jest białe... Otrzymałem pismo że moje roszczenia są bez zasadne...
Pytanie brzmi, czy mogę zrobić jeszcze coś aby załatwić sprawę polubownie czy zostało mi już tylko skierowanie sprawy na drogę sądową?? proszę o radę
Ps: piszę anonimowo ze względu na charakter sprawy, chcę aby moje dane jak i byłego pracodawcy na forum pozostały niejawne...
z góry dziękuję za odpowiedź.... pozdrawiam