Temat: Orange i fikcyjne umowy na internet
jak już dług sprzedano to jest sprawa trudniejsza , na pewno przed sprzedaniem długu , dostałaś kilkakrotnie pisemne informacje o zadłużeniu i kwocie wtedy trze było reagować .
Jednokrotnie mnie informowano i wyjaśniałam sprawę na infolinii, gdzie zostałam poinformowana, że pomyłka i nic nie muszę płacić. Potem rok ciszy, aż sprzedali dług.
jeżeli chodzi o umowy to zawsze gdzieś w archiwum są , lub systemach skan . pytanie czy umowa z (Tp sa) czy z ( Ptk Centertel ) została niby podpisana ?.
Wiedziałam, że żadnej kopii nie przyślą bo przecież nic nie podpisywałam (ani TP, ani Centertel, ani Orange).
Zamiast tego karteczka ze zdaniem: "Wysyłka kopii umowy nie jest usługą realizowana przez Orange".
Mieliście rację, że tylko prokuratura jest to w stanie wyjaśnić i tylko taka droga mi zostaje, bo Intrum, poinformowało mnie, listownie (jak miło z ich strony:> ), że będą mnie nachodzić w domu.