Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Temat: Czy Orange oszukuje?
WitamPrzedstawiciel handlowy Orange oszukał:
http://forum.pozew-zbiorowy.com.pl/czy-orange-swiadomi...
Pozdrawiam
Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Karol
Alberski
Specjalista ds.
Logistyki, transkor
Klaudia N. ...
Wiesiek J.:
Witam
Przedstawiciel handlowy Orange oszukał:
http://forum.pozew-zbiorowy.com.pl/czy-orange-swiadomi...
Pozdrawiam
konto usunięte
Tomasz
Sosnówka
Analityk Ds.
Raportowania i
Analiz Biznesowych,
TUiR WART...
Klaudia N. ...
Ireneusz Domżalski:
Po tym jak bok tp i bok orendża dostały informację że poszedł taki przewał, i trzeba chronić handlowca, to pary z gęby nie puszczą. Prędzej odda koncesję niż się przyzna. Prawie jak coca-cola ;-)
Mirosław
B.
Prezes Zarządu,
Dyrektor Generalny,
Manager
konto usunięte
Tomasz S.:
Pytanie co ten człowiek opisujący ten przypadek ma do zarzucenia do umowy która nie była z nim zawarta. Osoba która przyjechała nie podpisywała umowy z tą osobą. Nie bardzo widzę w czym jest problem tym bardziej że osoby które czują się oszukane to nie powinny być aż tak bardzo anonimowe bo przecież to nie oni oszukują a podobno ich oszukano.
Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Klaudia N. ...
Wiesiek J.:
Witam
Sprawa rozwiązana pozytywnie, handlowiec się pomylił ;-)
Na tym chyba koniec tematu.
Czekam tylko na formalne, pisemne anulowanie faktury.
Tomaszu S., temat z pozwów zbiorowych został usunięty po pozytywnym załatwieniu sprawy, ale gdybyś przeczytał go ze zrozumieniem, to nie pisałbyś tego typu postów.
Pozdrawiam
Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Klaudia N. ...
Wiesiek J.:
Handlowiec przedstawia się, że jest z Telekomunikacji Polskiej.
Podpisuje umowę jako Orange.
Teczkę firmową z umowami zostawia z Telekomunikacji Polskiej.
Po numerze handlowca dodszedłem że jest z firmy zewnętrznej, wspólpracującej z TP i Orange.
Nadal Klaudio dziwisz się ?
Jarosław
W.
Always Look On The
Bright Side Of Life
Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Klaudia Niespodziańska:Widzę, że z racji miejsca w którym pracujesz/współpracujesz to oczy wydrapiesz każdemu kto źle powie na pracodawcę ;-)
Nadal, ja rozumiem, że to może wydawać się skomplikowane i nie koniecznie interesować klienta ale struktury grupy TP są dość rozbudowane.
wiem, że handlów Orange i Tp łączy jedynie wspólny produkt z racji, właśnie, grupy... i to wszystko.Nie wszystko !!!!!
Orange tutaj nie miało ze sprawą nic wspólnego z wyjątkiem produktu na jaki została podpisana umowa.Jak to nie miało nic wspólnego?
Powinnam chyba podpisywać się "obrońca", "ta co stoi na straży dobrego imienia" czy coś w tym stylu ;)Tak, może premię dostaniesz, na waciki wystarczy ;-)
Joanna
W.
Popatrz gdzie
obecnie się
znajdujesz...
Wiesiek J. Właściciel, ERICA
Joanna Wardin:Myslę, że źle to Pani odczytała.
Panie Wiesławie wydaję mi się,że niektóre "wycieczki" skierowane do Pani Klaudii nie są "na miejscu".
A Pani Klaudia też jest handlowcem, który pracuje dla partnera,wiec tak się troszkę jak dla mnie mijacie w swoich wypowiedziach.Jak wyżej.
Prawda jest taka,że każdy konsultant ( czy to Orange,czy TP, czy partnera),aby otrzyma uprawnienia do podpisywania umów w imieniu operatora musi przejsc odpowiednie szkolenia i otrzymac uprawnienia i pełnomocnictwo do tego. Wiec w pewnym stopniu Orange odpowiada za to nawet jesli jest to pracownik TP lub partnera.Co to znaczy "w pewnym stopniu" ?
Swoją drogą tacy handlowcy u partnerów różne niestety rzeczy robiąWreszcie głos rozsądku ;-)
W tym konkretnym przypadku oszukac chciał człowiek, a nie firma...Prawda.
A firma zachowała się w stosunku do Klienta najlepiej jak mogła:Nieprawda. Nie zachowała się dobrze, długo unikała rozmowy.
uznała reklamację i zwróciła wszelkie koszty.Się okaże ;-) jak przyjdą dokumenty, teraz to tylko meilowe oświadczenia.
Klaudia N. ...
Wiesiek J.:
Klaudia Niespodziańska:Widzę, że z racji miejsca w którym pracujesz/współpracujesz to oczy wydrapiesz każdemu kto źle powie na pracodawcę ;-)
Nadal, ja rozumiem, że to może wydawać się skomplikowane i nie koniecznie interesować klienta ale struktury grupy TP są dość rozbudowane.
Lojalność czy efekt prania mózgu?
A może misja?
wiem, że handlów Orange i Tp łączy jedynie wspólny produkt z racji, właśnie, grupy... i to wszystko.Nie wszystko !!!!!
Dla przecietnego klienta to jest to samo.
Wspólne metriały reklamowe, Ci sami handlowcy, te same salony.
Orange tutaj nie miało ze sprawą nic wspólnego z wyjątkiem produktu na jaki została podpisana umowa.Jak to nie miało nic wspólnego?
A z kim była zawarta umowa?
Przecież w umowie jest wyraźnie że Orange, a tylko po numerze handlowca doszedłem później, że to jakś współpracująca z nimi Firma Uduś.
W jaki sposób przeciętny konsument może dojść do prawdy, że handlowiec jest z firmy zewnętrznej?
Poza tym to handlowiec nie podpisywał umowy w swoim imieniu tylko Orange?
Występował jako pracownik Orange.
Co mnie jako klienta obchodzą wewnętrzne relacje?
Nigdzie na umowie nie ma że to firma zewnetrzna.
Powinnam chyba podpisywać się "obrońca", "ta co stoi na straży dobrego imienia" czy coś w tym stylu ;)Tak, może premię dostaniesz, na waciki wystarczy ;-)
Chociaż jak Twoi szefowie zobaczą, że ciagniesz taki wątek to nie wiem ;-)
Klaudio, nie obraź się, ale widać że jesteś młoda i przesiąknięta korporacyjną strukturą. Wdrukowano Ci typ myślenia, że sukces i wyniki to wszystko, najważniejsze.
więcej się nie liczy. Jeszcze nie doszłaś do tego,
wszystkie struktury korporacyjne nastawione są na zysk a nie na korzyści klienta. Stąd też wszystkie zagmatwane oferty, stąd długie regulaminy, stąd własnie wszystkie teksty drobnym druczkiem bo klient mógłby przypadkiem cos przeczytać i zrozumieć, no i oczywiście nie kupić.
Oferta odsyła do regulaminu, regulamin odsyła do ogólnych warunków świadczenia usług itp... A wszystko zagmatwane, powiązane, porozrzucane gdzie tylko się da.
Chodzi tylko o to żeby klient nie czytał.
Ma płacić ;-) !
Klaudia N. ...
Joanna Wardin:
Panie Wiesławie wydaję mi się,że niektóre "wycieczki" skierowane do Pani Klaudii nie są "na miejscu".
A Pani Klaudia też jest handlowcem, który pracuje dla partnera,wiec tak się troszkę jak dla mnie mijacie w swoich wypowiedziach.
Prawda jest taka,że każdy konsultant ( czy to Orange,czy TP, czy partnera),aby otrzyma uprawnienia do podpisywania umów w imieniu operatora musi przejsc odpowiednie szkolenia i otrzymac uprawnienia i pełnomocnictwo do tego. Wiec w pewnym stopniu Orange odpowiada za to nawet jesli jest to pracownik TP lub partnera.
Swoją drogą tacy handlowcy u partnerów różne niestety rzeczy robią,ale to nie jest kwestia firmy tylko człowieka....W grupie o P4, czy Erze też jest mnóstwo tego typu wątków...:)...W tym konkretnym przypadku oszukac chciał człowiek, a nie firma...A firma zachowała się w stosunku do Klienta najlepiej jak mogła: uznała reklamację i zwróciła wszelkie koszty.
Michał
Brągoszewski
Dyrektor Regionu
Sprzedaży
Joanna
W.
Popatrz gdzie
obecnie się
znajdujesz...
Michał Brągoszewski:
| Nigdzie na umowie nie ma że to firma zewnetrzna.
A na pieczatce?
Następna dyskusja: