Dominika D.

Dominika D. Managing Partner,
Digital Recruiter

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Dzisiejszy temat na wielu forach spowodowal lawine oburzenia i poruszenia.

http://www.tvn24.pl/12690,1611560,0,1,baca-zameczyl-ko...

Bestialstwo bacy, ktory okladal batem wycienczonego konia w stanie agonii, spowodowalo szeroka dyskusje.
Udalo nam sie ustalic wstepnie, jak mozemy reagowac.
Napisalam mail do TTONZ prosba o sugestie jak najskuteczniej mozemy pomoc.
Mam nadzieje, ze ta pierwsza i inaugurujaca grupe akcja pociagnie za soba wiele kolejnych.
Bez Waszej pomocy nic nie bedzie mozliwe, prosze wiec o zagladanie tu, ja zas bede raportowac o postepach sprawy.

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Absolutne bestialstwo. Widziałem ten film. Ciało konia zostało już spalone także nie można nawet dojść powodu jego śmierci. Zaś osoba która nakręciła film/video z tego tragicznego wydarzenia dostaje pogróżki. Film został również zdjęty z Youtube właśnie z powodu zastraszenia jego autora przez górali.
Skandal ten nie powinien być zatuszowany, a wszystko wskazuje na to, że może się tak stać.
Dominika D.

Dominika D. Managing Partner,
Digital Recruiter

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Janusz S.:
Absolutne bestialstwo. Widziałem ten film. Ciało konia zostało już spalone także nie można nawet dojść powodu jego śmierci. Zaś osoba która nakręciła film/video z tego tragicznego wydarzenia dostaje pogróżki. Film został również zdjęty z Youtube właśnie z powodu zastraszenia jego autora przez górali.
Skandal ten nie powinien być zatuszowany, a wszystko wskazuje na to, że może się tak stać.

No fuckin way, brzydko mowiac.
Janusz, nie damy sie tak latwo zakneblowac, a dla gorali nadszedl kres ich bezkarnego okrucienstwa.
W kupie sila!

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Jestem z Tobą i wszystkimi tymi, którzy chcą dokopać bestialskim góralom.
To są jakieś drony, które w oczach mają tylko kasę. To są bandyci bez serca. Nigdy nie pojadę do Zakopanego ani w polskie Tatry. Nie dam zarobić tym bydlakom na mnie.
Moim zdaniem konieczna jest surowa inspekcja weterynaryjna wszystkich pracujących zwierząt w Zakopanem i wszędzie tam gdzie to góralskie bydło zaprzęga zwierzęta do pracy.
Nie znam się na tym i nie wiem kto może taką inspekcję zarządzić?
Ale mniemam, że Ty wiesz Dominiko i zapukasz do odpowiednich drzwi.
Dominika D.

Dominika D. Managing Partner,
Digital Recruiter

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Janusz S.:
Jestem z Tobą i wszystkimi tymi, którzy chcą dokopać bestialskim góralom.
To są jakieś drony, które w oczach mają tylko kasę. To są bandyci bez serca. Nigdy nie pojadę do Zakopanego ani w polskie Tatry. Nie dam zarobić tym bydlakom na mnie.
Moim zdaniem konieczna jest surowa inspekcja weterynaryjna wszystkich pracujących zwierząt w Zakopanem i wszędzie tam gdzie to góralskie bydło zaprzęga zwierzęta do pracy.
Nie znam się na tym i nie wiem kto może taką inspekcję zarządzić?
Ale mniemam, że Ty wiesz Dominiko i zapukasz do odpowiednich drzwi.

Zwierzeca Matka Polka bedzie na biezaco szukac wszelkich informacji.

Z ostatniej chwili - Beata Czerska z TTONZ w mailu do mnie mowi o drastycznej sytuacji na "Bacowce". Z wyprawy tam ledwo wrocila, wiec kolejna proponuje w towarzystwie wiekszej ilosci mezczyzn...taka obstawa jakby...ktorykolwiek z panow pisze sie na wyprawe? Moze uda nam sie zrobic reportaz, ktory zwroci uwage na te naduzycia...

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Witam moi drodzy, dziękuję za wezwanie.
Służę pomocą prawną w ramach moich skromnych możliwości.
Górale to faktycznie trudna sprawa, krewcy ludkowie, może należałoby poszukać popleczników w ich własnym środowisku? Dywersja od środka ;)
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

"Przegrzaty Łorganizm" - akcja artystyczna na ulicy Zakopanego przeprowadzona przez artystę Gorola.
Dedykuje ten post wszystkim współczesnym pseudoartystom którzy żerują na życiu, intymności i cierpieniu !
Noo koledzy performerzy kto przebije Gorola??? Może Sasnal odskoczy od garków?? Polecam!
http://www.youtube.com/watch?v=10vgKtOO2Dg&NR=1
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

tudzież Akcja "Załorać na śmierć"....
http://www.youtube.com/watch?v=XLE_hgfF7t8&feature=rel...

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Faktycznie nie za wesoła sytuacja zwłaszcza, że Zakopane nie jest odosobnionym przykładem. Nie wiem czy pamiętasz sytuacje z przed dosłownie tygodnia jak w Krakowie wprowadzono zakaz wjazdu dorożek na starówkę o godzinach południowych. Po tym jak zemdlał tam koń i przewalił się na turystów lub w drugim przypadku jak wjechał w ogródek kawiarniany. Reakcja władz miasta była błyskawiczna, lecz nieprzemyślaną. Wprowadzono zakaz, ale nikt nie pomyślał gdzie konie maja te kilka godzin spędzić. Bo chyba nie na parkingu na stacji benzynowej w towarzystwie tirów. Ja wiem, że łatwo jest osądzić a kolega Janusz sam najchętniej założyłby swastykę na ramieniu i własnoręcznie wybudował komory gazowe dla górali:), ale to sprawy nie załatwi, bo za chwilę będziemy musieli umieścić wszystkich od morza aż po tatry. Trzeba pomyśleć nad tym czy całkowity zakaz zaprzęgania koni do pracy w turystyce nie spowoduje, że pójdą pod nóż. Ja jednak wolę żywe zwierzęta niż w postaci puszki. Poniekąd znalazł się zaraz drugi koń dla woźnicy.
Może wprowadzić jakieś ograniczenia w dni, kiedy są wysokie temperatury, albo żeby zaprzęgi były zmieniane i nie jeździły non stop tylko 1 kurs i przerwa. Może też nadzorować ciągle a nie tylko po tym jak zwierze padnie. A swoja drogą to Góral, który wystąpił w tym filmie nie powinien mieć żadnej ulgi tak jak Ci, którzy się znęcają nad psami i innymi żyjątkami.

Pozdrawiam

Janusz Łach
Anita Bereza

Anita Bereza Marketing
Farmacja/FMCG/Komuni
kacja
Marketingowa/Telecom

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Absolutnie sie zgadzam, ze trzeba dzialac. Mysle, ze znieczulica na zwierzeta jest wszech obecna w Polsce i mysle, ze nie jest to tylko domena Gorali. Oczywiscie tam widzimy zwierzeta w pracy, stad prawdopodobienstwo, ze tam cos sie zdarzy jest wieksze. Nalezy jednak pamietac jak na wsi traktuja psy i koty. Psy zawsze przywiazane lancuchami, budy nie ocieplone na zime, na mrozie na dworze, jedza same odpadki ze stolu, etc. Nie wspomne o 'miastowych' ktorzy jak jada na urlop to niepotrzebnego psa przywiazuja do drzewa i na jazda na urlop! To jestesmy my - nasze spoleczenstwo. Zapewne nie te osoby na forum, ale ludzie wokol nas.
Trzeba dzialac, ale mentalnosc czlowieka zmienia sie wolno :-(
Sylwia A.

Sylwia A. smakuję życie

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Dla mnie prawo w Polsce pod tym względem jest smieszne. Odnosze wrazenie,ze na niektore jednostki jedynie "bat" w postaci sankcji prawnych moze byc czynnikiem edukujacym. Ciagle zwierze w Polsce jest postrzegane jako rzecz,maskotka (ktora sie wyrzuca z samochodu w drodze na urlop), a nie jako istota zyjaca i czujaca
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

A to jeszcze jedna śmieć na pokaz!!!
http://www.tvn24.pl/0,1594341,0,1,artysta_rzeznik-prze...
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

A to wielka artystka.....
"stworzyła obiekt złożony z ustawionych na sobie martwych, wypchanych zwierząt - konia, psa, kota i koguta. Dwa z nich - konia i koguta - wybrała oraz zleciła ich zabicie. Praca składa się z estetycznego obiektu oraz drastycznego filmu wideo rejestrującego zabijanie konia. Kozyra wydobyła paradoksalną rozbieżność między osiągniętym efektem, a procesem realizacji. Skandal, jaki wzbudziła PIRAMIDA unaoczniał społeczną hipokryzję - powszechną akceptację zabijania zwierząt, jednak pod warunkiem, że służy ono konkretnym, pragmatycznym celom człowieka."
http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_kozyra_ka...
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Ktoś powie ,że to dotyczy artystów, ja tak nie uważam. Artyście wszystko wolno, wieszać jaja na krzyżu, pogardzać zwierzętami itd. To jest pozwolenie społeczne i nawet takie akcje się popiera w Instytucjach Sztuki- Zachęta. Nie ważne gdzie zaczyna się grubiaństwo, doprowadza ono do absurdów i powszechnej zgody na chamstwo i zabijanie w imię pieniędzy, poklasku, skandalu itd! Niech zyją media! Co?

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Dominika Dworak:
Janusz S.:
Jestem z Tobą i wszystkimi tymi, którzy chcą dokopać bestialskim góralom.
To są jakieś drony, które w oczach mają tylko kasę. To są bandyci bez serca. Nigdy nie pojadę do Zakopanego ani w polskie Tatry. Nie dam zarobić tym bydlakom na mnie.
Moim zdaniem konieczna jest surowa inspekcja weterynaryjna wszystkich pracujących zwierząt w Zakopanem i wszędzie tam gdzie to góralskie bydło zaprzęga zwierzęta do pracy.
Nie znam się na tym i nie wiem kto może taką inspekcję zarządzić?
Ale mniemam, że Ty wiesz Dominiko i zapukasz do odpowiednich drzwi.

Zwierzeca Matka Polka bedzie na biezaco szukac wszelkich informacji.

Z ostatniej chwili - Beata Czerska z TTONZ w mailu do mnie mowi o drastycznej sytuacji na "Bacowce". Z wyprawy tam ledwo wrocila, wiec kolejna proponuje w towarzystwie wiekszej ilosci mezczyzn...taka obstawa jakby...ktorykolwiek z panow pisze sie na wyprawe? Moze uda nam sie zrobic reportaz, ktory zwroci uwage na te naduzycia...


Ja bym bardzo chętnie się zabrał, ale niestety mam zajęcia z uczniami i nie da się przełożyć tego niestety. A naprawdę chętnie bym tam pojechał.
Uważam, że należy ogłosić bojkot Zakopanego przez wszystkich miłośników zwierząt.
Moja noga tam więcej nie stanie. To pewne jak 2X2.

Zaś Panu Łachowi odpowiadam po prostu. Nie musi mnie Pan obrażać swoimi głupimi uwagami. Górali nie znoszę bo widziałem ich w akcji nie raz i to nie tylko w Polsce...Zacięte i pazerne to na dutki jak mało kto.
Zabiłoby dla złotówki albo centa.

Prawo dotyczące eksploatowania zwierząt w Polsce nie jest mi znane. Nie wiem czy w Polsce takie coś istnieje? W USA są dorożki w centrum takwielkiej metropolii jak Chicago i tam istnieją bardzo rygorystyczne przepisy ile godzin koń może pracować dziennie. Są też przepisy co do pogody, bo w Chicago upały letnie są bardzo duże. Konie mają nawet klimatyzowane stajnie.
Ale to Chicago, a nie Zakopane.

Nie wierzę, że ten bandyta, który zabił konia poniesie jakąkolwiek odpowiedzialność karną.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 27.07.09 o godzinie 11:00

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

jerzy T.:
Ktoś powie ,że to dotyczy artystów, ja tak nie uważam. Artyście wszystko wolno, wieszać jaja na krzyżu, pogardzać zwierzętami itd. To jest pozwolenie społeczne i nawet takie akcje się popiera w Instytucjach Sztuki- Zachęta. Nie ważne gdzie zaczyna się grubiaństwo, doprowadza ono do absurdów i powszechnej zgody na chamstwo i zabijanie w imię pieniędzy, poklasku, skandalu itd! Niech zyją media! Co?

Wolność ekspresji istnieje w Polsce i nie powinna być naruszana, ale również nie powinna być naruszana przez artystów granica, po przekroczeniu której sztuka przestaje być sztuką i zmienia się w uwłaczanie godności zwierząt i torturowanie ich.

Z jajami na krzyżu mogę się pogodzić, bo krzyż to tylko krzyż. Nie koniecznie musi być symbolem religijnym. Jaja na krzyżu to tylko ekspresja, która nikomu nie szkodzi.
Zaś zabijanie zwierząt "dla sztuki", to przestępstwo, które powinno być karane z wyjątkową surowością.

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Bojkot Zakopanego… akurat to niczego nie zmieni :(
O ile latem przejażdżki bryczką wydają mi się mało atrakcyjne, to zimowe kuligi są elementem folkloru i cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Nie chodzi o to żeby zakazać tego typu atrakcji, ale, jak ktoś wcześniej wspomniał, zmienić ich formę. Zadbane i wypoczęte zwierzęta mogą wciąż być atrakcją turystyczną. Inaczej grozi im rzeźnik. No i nie wszyscy górale są takimi ignorantami, widywałam w Zakopcu zadbane i rącze koniki, które bez wysiłku pełniły swą służbę.
Do niedawna plagą Zakopanego byli w sztok pijani powożący, jakoś udało się to zminimalizować, czas więc zadbać o konie. Tu chodzi o świadomość społeczeństwa, zarówno lokalną jak i ogólnokrajową.
Jerzy T.

Jerzy T.
malarz,rysownik,graf
ik komputerowy

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Janusz S.:
jerzy T.:
Ktoś powie ,że to dotyczy artystów, ja tak nie uważam. Artyście wszystko wolno, wieszać jaja na krzyżu, pogardzać zwierzętami itd. To jest pozwolenie społeczne i nawet takie akcje się popiera w Instytucjach Sztuki- Zachęta. Nie ważne gdzie zaczyna się grubiaństwo, doprowadza ono do absurdów i powszechnej zgody na chamstwo i zabijanie w imię pieniędzy, poklasku, skandalu itd! Niech zyją media! Co?

Wolność ekspresji istnieje w Polsce i nie powinna być naruszana, ale również nie powinna być naruszana przez artystów granica, po przekroczeniu której sztuka przestaje być sztuką i zmienia się w uwłaczanie godności zwierząt i torturowanie ich.

Z jajami na krzyżu mogę się pogodzić, bo krzyż to tylko krzyż. Nie koniecznie musi być symbolem religijnym. Jaja na krzyżu to tylko ekspresja, która nikomu nie szkodzi.
Zaś zabijanie zwierząt "dla sztuki", to przestępstwo, które powinno być karane z wyjątkową surowością.

Wiem o czym piszesz, krzyż jest symbolem od początku życia człowieka na ziemi i zawsze oznaczał "relacje". Skłaniam się do stwierdzenia,że jest to znak który jeśli jest przetwarzany to zawsze jest to banał! I tyle. artyści powinni czuć się wolni w swojej ekspresji ale dla mnie jeśli sięgają po gotowe znaki świadczy to o ich właśnie braku wolności i tandecie! Takim "materiałem" jest też życie zwierząt, czy życie intymności lub religii. Nie chcę wkładać tych elementów w jeden worek ale przy tej okazji chcę zwrócić uwagę na brak tożsamości twórców a to doprowadza przy poparciu kulturalnego społeczeństwa do absurdów krzywdzących akurat w tym przypadku niewinne zwierzęta które ZAWSZE są niewinne!

konto usunięte

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Janusz S.:
Prawo dotyczące eksploatowania zwierząt w Polsce nie jest mi znane. Nie wiem czy w Polsce takie coś istnieje? W USA są dorożki w centrum takwielkiej metropolii jak Chicago i tam istnieją bardzo rygorystyczne przepisy ile godzin koń może pracować dziennie. Są też przepisy co do pogody, bo w Chicago
Nie wierzę, że ten bandyta, który zabił konia poniesie jakąkolwiek odpowiedzialność karną.Janusz S. edytował(a) ten post dnia 27.07.09 o godzinie 11:00

Coś tam niby jest, głównie w ustawie o ochronie zwierząt:
http://www.lex.com.pl/serwis/du/2003/1002.htm
chociażby taki artykuł 14. 1.
Problem polega na tym, żeby wymusić respektowanie tych przepisów przez skuteczne ściganie i karanie katów.
Beata S.

Beata S. ilustrator Grafik
Dekorator

Temat: Tragiczne warunki "pracy" koni w Zakopanem

Janusz S.:
jerzy T.:
Ktoś powie ,że to dotyczy artystów, ja tak nie uważam. Artyście wszystko wolno, wieszać jaja na krzyżu, pogardzać zwierzętami itd. To jest pozwolenie społeczne i nawet takie akcje się popiera w Instytucjach Sztuki- Zachęta. Nie ważne gdzie zaczyna się grubiaństwo, doprowadza ono do absurdów i powszechnej zgody na chamstwo i zabijanie w imię pieniędzy, poklasku, skandalu itd! Niech zyją media! Co?

Wolność ekspresji istnieje w Polsce i nie powinna być naruszana, ale również nie powinna być naruszana przez artystów granica, po przekroczeniu której sztuka przestaje być sztuką i zmienia się w uwłaczanie godności zwierząt i torturowanie ich.

Z jajami na krzyżu mogę się pogodzić, bo krzyż to tylko krzyż. Nie koniecznie musi być symbolem religijnym. Jaja na krzyżu to tylko ekspresja, która nikomu nie szkodzi.
Zaś zabijanie zwierząt "dla sztuki", to przestępstwo, które powinno być karane z wyjątkową surowością.
Zgadzam się z jajami na krzyżu, ale Kozyry nigdy nie nazwałam artystką... ech.
Kilka dni temu wróciłam z Zakopca z pewnym niesmakiem, związanym właśnie z przedmiotowym traktowaniem zwierząt.
Po to są żeby pracować, jak się karmi to tylko poto żeby miały siłę pracować.
Np. goospodarz u którego mieszkałam, bardzo sympatyczny człowiek... szkoda że dość ograniczony...
Miał cztery koniki, które zaprzęgał do bryczki, każdy z nich jeździł co cztery dni, jakoś tak.
Konie były ładne, zadbane, jeden szczegół...
W okresie wiosenno-letnim nie są wypuszczane na pastwisko, stoją cały czas w swoich ciemnych boksach.
Widzą światło dzienne wtedy tylko jak pracują.
Otrzymałam odpowiedź nawet dlaczego tak się dzieje, oto i ona- żeby nie niszczyły trawy...
i jeszcze kilka sytuacji już nawet nie warto pisać, ciężko uświadomić części społeczeństwa że zwierze to żywa istota...
Już pisałam wcześniej o tym, boję się że mimo iż zbrodnia tego górala z Morskiego Oka jest nagrana to stwierdzą że była niska szkodliwość czynu, czy coś w tym stylu...

Następna dyskusja:

"Tara" schronisko dla koni ...




Wyślij zaproszenie do