Marta Jarmoc

Marta Jarmoc specjalista ds.
finansów

Temat: co mogę zrobić ?pilne!

Witam !
chciałabym pokrótce przedstawić swoją historię i dowiedzieć się co mogę zrobić w sytuacji w jakiej się znalazłam, otóż od niedawna mam działkę na pewnej wiosce na Podlasiu i mam tam sąsiada, który to wiadomo, jak to przy gospodarstwie rolnym, ma psa. Problem w tym, że w ogóle o tego psa nie dba, a mianowicie, nie karmi go regularnie, nie daje mu wody, pies uwiązany jest na max.1,5m łańcuchu, na słońcu, ma uszy w strasznym stanie (końcówki poobgryzane przez tzw. końskie muchy). Staram się, gdy tylko jestem na działce, donosić psu wody czy coś do jedzenia, jednak to ie wystarczy, ponieważ na działce nie mogę być cały czas... Co mogę zrobić, żeby mu pomóc? szukałam w internecie jakiegoś telefonu do obrońców praw zwierząt, ale nic takiego nie znalazłam, dlatego pytam Was, może bardziej znacie ten temat, wiecie gdzie mogę zadzwonić żeby mu pomóc? Bo policja chyba takimi sprawami się nie zajmuje? proszę, jeśli ktoś z Was ma może jakiś numer czy inny kontakt do osób które mogły by się tym zająć, to bardzo serdecznie proszę o kontakt. Może być nawet g g: 365 48 48. Bardzo mi zależy na szybkiej odpowiedzi!

konto usunięte

Temat: co mogę zrobić ?pilne!

Może tutaj zajrzyj: http://www.toz.pl/index.php?menu=o_nas

konto usunięte

Temat: co mogę zrobić ?pilne!

Niedawno weszła nowa ustawa, czy projekt, czy rozporządzenie o ochronie praw zwierząt (było o tym głośno dwa dni temu w TV). Pies musi być na łańcuchu co najmniej 3 metrowym i najwyżej 12 godzin ( w nocy ma być spuszczany).

Można na to się powołać, bo kary się zaostrzyły od 500 zł do 100.000 zł :)
a było od 30 do 2000 tys. chyba :)

Ale oczywiście życie sobie, prawo sobie.

Spróbuj pogadac z włascicielem, wiem ze to trudne, ale czasem rozmowa działa cuda. Trzeba jakoś taktownie wytłumaczyć, ze za krótki łańcuch, ze pies się meczy, ze słyszałaś o nowej ustawie w TV ( tak przypadkowo niby)? Może zaproponować odebranie jeśli nie zadziała? Juz zapełnione schronisko lepsze :(
Jeśli gość będzie niereformowalny to tylko jakieś środki prawne. Zgłoszenie tez- przepisy to przepisy, to nic ze nowe, ale najpierw sama próbować dotrzeć do właściciela. Może gdy mu się szczerze powie ze interesuje Cie los psa , będzie odpowiadał tez szczerze, może nie ma środków na utrzymanie, albo będzie widoczny brak edukacji itp. ? Rożni są ludzie, niektórzy takie uwagi wezmą do serca, a inni powiedzą spadaj- ja robię po prostu co mi się podoba.

Współczuje z Tobą, mi tez takie rzeczy nie dają spokoju :(

Następna dyskusja:

W sprawie ŁÓSI - pilne




Wyślij zaproszenie do