konto usunięte

Temat: Likwidacja – wymuszona !

Witam.
Istnieje stowarzyszenie osób niepełnosprawnych (onkologia). Założone dobre kilka lat temu. W 2009 „reaktywowane”. Działa w oparciu o siedzibę, prowadzenie spotkań, trzon zarządu to osoby zdrowe związane zawodowo medycyną. Członków formalnie ok. 30, ale na spotkania comiesięczne „przy kawusi” przychodzi max 10 osób. W większości towarzystwo raczej mało zaangażowane. Przyczyn wiele (wiek, średnia wieku powyżej 60-tki, trwałe kalectwo, itd.). Była dotacja urzędu i było ok. Po wydaniu kasy (jakoś trafiła do prowadzących) teraz to liderzy wnioskują o likwidację stowarzyszenia.
Jak w życiu. Jedni członkowie są na tak, drugim obojętnie, pozostali za utrzymaniem (mniejszość) stowarzyszenia.
Pytanie: co, jak, z kim zadziałać , aby stowarzyszenia nie zlikwidować ?! Ba, nawet trochę pieniążków ze składek jest. Prosimy o poradę. Poratujcie nas swoją wiedzą i doświadczeniem.
Prosimy i będziemy wdzięczni !KTL KoToLar edytował(a) ten post dnia 14.05.11 o godzinie 08:03

konto usunięte

Temat: Likwidacja – wymuszona !

KTL KoToLar:
Pytanie: co, jak, z kim zadziałać , aby stowarzyszenia nie zlikwidować ?! Ba, nawet trochę pieniążków ze składek jest. Prosimy o poradę. Poratujcie nas swoją wiedzą i doświadczeniem.
Prosimy i będziemy wdzięczni !

1. Zmienić liderów - cały zarząd i komisja rewizyjna do wymiany. Kto nie chce działać niech odejdzie ze stowarzyszenia.

2. Otworzyć się na nowe osoby i wprowadzić do stowarzyszenia nowych członków. Wspólnie z nimi ustalić strategię działania i plany, w razie potrzeby na walnym zmienić statut w zakresie celów i sposobów ich realizacji.

3. Działać!

Następna dyskusja:

Likwidacja stowarzyszenia




Wyślij zaproszenie do