Damian
Hajduk
TSL, SCM, PM, MICE :
projekty,
organizacja,
koordynacja, ...
Temat: Biznesowe podejście do prowadzenia NGO
Łukasz Machciński:
Damian Hajduk:
Łukasz Machciński:
(...)kto zajmuje sie SZJ i dostaje za to jeszcze kase to po co
ja mam sie w to angazowac?? Ja mam z tym problem
A próbowałeś po ambicji pojechać, jak merytorycznie się nie da? Czasem skutkuje, choć trzeba się namęczyć. Można też spróbować wysłać Zarząd na DOBRE szkolenie z zarządzania, też czasem oczy otwiera.
Chcialbym wyslac ich na szkolenie, ale wiem, ze po 1. nie
mamy
na to kasy, a po 2. nie pojada, bo kazdy ma wlasna prace i
inne
obowiazki. Ambicja? Hm, no moze warto to ruszyc, pomysle nad tym...
To szkolenie może przyjechać do Was - jak nie góra do Mahometa...
No ale za to trzeba zaplacic. Ja robilem juz troche tych szkolen, mam wrazenie, ze z marnym skutkiem, a bynajmniej nie uwazam siebie (ani inni takze) za marnego szkoleniowca.
Nam się udało - mnie jako prowadzacemu i grupie jako prowadzonym - nie chwalac sie ostatnio szkolenie w 3mieście pomorskim (dodałem przymiotnik bo to nie jedyne trójmiasto w Polsce) na Netvision. Ba, powiem, że przeszło moje najsmielsze oczekiwania,
Dobrzy byli skubańcy! :D
Szkolenie może być za michę + co łaska, czyli tzw. wariant niekomercyjny = zwrot kosztow i jak sie szkolenie spodoba to dozywotni zapas piernikow debrznienskich :)
(...)
Swoja drogą, to chętnie weźmę na celownik Debrzno (rozumiem, że o tym mówimy), do kolejki chętnych w ramach
Akcji-Rozruszać-Gminę na przykład, bo czuję że i tu możemy pomóc, tak jak w dużym stopniu udało nam się już na Ziemi Terespolskiej.Damian Hajduk edytował(a) ten post
dnia 09.08.08 o godzinie 16:04
Pomysl, jak to sie mowi w 3city, PETARDA :)
O co chodzi z tą petardą :)?
Tak, mowa o Debrznie, choc nie jestem pewien czy sie lapiemy pod Akcje. 10 lat temu
powstalo nasze Stow., teraz to glownie dzieki nam w ogole cokolwiek sie dzieje w okolicy. To juz nie tylko samo Debrzno,
ktore przy pocie naszych czol dostalo SSE, zwalczylo najwieksze > w kraju bezrobocie, wkrotce prawdopodobnie otrzyma kase na innowacyjny inkubator przedsiebiorczosci, to takze 10
pozostalych okolicznych gmin, ktore wkrotce dostana wlasna kase > z LEADER'a... Dzieje sie, i to sporo. Ale od wewnatrz jest mnostwo dylematow, > m. in. uklady pomiedzy 2 fundacjami-corkami Stowarzyszenia.
Debrzno zaimponowało mi już parę lat temu, jako ówcześnie najmniejsze miasto majace Biuro Porad Obywatelskich :)
Czyli mimo ewidentnego rozwoju ekonomicznego wypracowanego jak mówisz, a ja wierzę, sporym nakładem sił i środków, jest kłopot z rozwojem ... społecznym, zwłąszcza w ujęciu długotrminowym?
Dylemat: pojawiła się względna kasa - co z tym zrobić? Rozdać (między swoich?), zainwestować w 157,5 metra chodnika z polbruku i 135m kanalizacji na 7 ulicach
czy zainwestować w Debrzno jako markę i miejsce do życia na lata?
Czy się łapiecie?
Jak bym był dygnitarzem z centrali z lat dawnych rzekłbym: wiecie rozumiecie - wy tam wniosek napiszczie, a my się mu przyjrzymy rozpatrzymy i odpowiemy we właściwym czasie ;)
Mówiąc serio - wg mnie tak.
Podobna wielkość jak Terespol, uprawniajaca wg naszych kryteriów do zakwalifikowania w wariancie niekomercyjnym.
Zapraszamy.