Temat: bon do Top Secret
Ja tak nieco offtopowo.
TS i Troll jeśli chodzi o wzornictwo, tkaniny, jakość i ...marketing, to ogólnie zagadkowy temat.
W 2005 robiłem dla nich jeden event, jako bonus dostałem kilka bonów. Początkowo myślę sobie 'lipa', co ja tam kupię ale.. do dziś mam kilka koszul od nich, nie rozsypały się, guziki nie poodpadały, naprawdę dobrze skrojone.
Po roku postanowiłem sam coś zakupić i była lipa. Pomijam wzornictwo ale jakościowo to były głębokie chiny i to chyba z chińską kontrolą jakości ;]
Jak wygląda teraz? Na pewno dobrze jeśli chodzi o stajl. Co do jakości nie badałem tematu. Ale jeśli wchodzimy w ciekawostki, marketing TS i Trolla to jest dopiero temat! :)
Między 2005 a 2009 co sezon totalnie inna kampania, inny fotograf, inna wizja promocji marki, inne targetowanie. Raz TS kierowany wyżej, TS niżej, później na odwrót, później łączenie brandów.. totalny bałagan. Gdy kontaktowałem się z nimi zawodowo non stop kontakt bądź interesy prowadziłem z inną osobą, poprzedniczka nie pracowała, jak jakaś czarna dziura.
Wiadomo - widziałem to z boku, nie jako pracownik Redanu, ale wyglądało to na totalny bałagan.
Teraz marketingowo wydaje się to dość spójne. TS & Friends. Jeśli chodzi o kolekcje i stajl - też ma to ręce i nogi. Zobaczymy jak dalej.