konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

Jak miałem z 10 lat to myślałem, że Mensa to jakieś strasznie tajemnicze stowarzyszenie "nadludzi" i pewnie snobów na dodatek. Nic tylko graja w szachy, różniczkują funkcje wielu zmiennych dla zabicia czasu i knują jak przejąć władzę nad światem;))))
Przyznajecie się do członkostwa? W sumie to nic takiego, ale ja raczej zachowuję to dla siebie. Wie może kilka osób. Zauważyłem, że ludzie jak już się dowiedzą, reagują dosyć dziwnie i za wszelka cenę próbują coś udowadniać...


Piotr Dzięgielewski edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 07:23

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:04

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:04

Temat: Chwalić się, czy nie

Ja się z tym raczej nie afiszuje, głównie przenosi się ta wieść wśród znajomych pocztą pantoflową. Rzeczywiście dużo osób dziwnie na to reaguje, najgorsze są wypominki, bo Ty jesteś z Mensy i Ty musisz wszystko wiedzieć... no i przecież tylko człowiek z Mensy może zawładnąć światem :P

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

To co - przejmujemy władzę nad światem?:) Na początek proponuję wybrać sposób w jaki tego dokonamy....
Krwawa rewolucja czy niewinna, zawoalowana i skrytobójczo-diaboliczna gra polityczna?;)


Piotr Dzięgielewski edytował(a) ten post dnia 02.02.07 o godzinie 11:22

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:04

Temat: Chwalić się, czy nie

Też jestem za opcją drugą. Można by doprowadzić do jakiegoś strasznego, globalnego zamieszania, oczywiście tak zamotać, że nikt by się nie połapał kto za tym stoi, a później wyjść z najlepszym na świecie rozwiązaniem sytuacji ;)

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

A tłumy rozentuzjazmowanej gawiedzi będą spijać słowa z ust swych zbawicieli... :) A Wtedy, to już sami oddadzą nam władzę :)

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:04

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

Ale czyż to nie będzie piękne? Przynajmniej będzie jakiś wybór :)

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:05
Artur O.

Artur O. ITSM Consultant,
Audytor
infrastruktury IT -
Hewlett-Pac...

Temat: Chwalić się, czy nie

A ja, odpowiadając na pytanie z tematu, uważam, iż chwalić się nie należy. Nawet bowiem jeśli przyjmiemy, iż jesteśmy faktycznie ponadprzeciętnie inteligentni, a nie jest to takie oczywiste gdyż testy mensy oparte na matrycach ravena mierzą w teorii jedynie inteligencję płynną a nie skrystalizowaną, to owa inteligencja mierzona tym konkretnym testem zapewne nie jest naszą zasługą. Z tego bowiem co wiem inteligencja płynna jest zazwyczaj dziedziczona, w mniejszym stopniu mają na nią wpływ czynniki społeczne, zatem - jeśli akurat mamy wysoki wynik to jest to w uproszczeniu prezent od naszego taty, mamy i/lub dziadków, albo od Pana Boga, jak kto woli. Taki rodzaj spadku. Pytam więc retorycznie, coż to za zasługa mieć duży spadek? Poza tym uważam, iż chwalenie się wysokim IQ to przejaw braku skromności - cechy niestety zanikającej w dzisiejszym społeczeństwie. W CV w żadnym razie bym tego nie zamieścił :-)) Ale to tylko mój punkt widzenia. Rozumiem, że można mieć inne.

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:05

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

I po co te egzaltowane tyrady o tym czy jest płynna czy też nie? Ważne, że jest :) Nawet jeżeli jest "to rodzaj spadku" w spadku, to cóż w tym złego, że taki spadek dostajesz? Osobiście uważam, że wysokie IQ jest swego rodzaju "kalectwem" i rodzajem genetycznej mutacji, choć często sie w życiu przydaje. Z drugiej strony, to jeżeli ktoś pięknie śpiewa, to ma się z tym ukrywać, bo jego ojciec też ma niezły głos?
Zgadzam się, że zbytnie chwalenie sie swoim IQ nie należy do dobrego tonu. W każdym razie wstydzić się chyba nie ma czego. Pisząc jednak "chwalić się", miałem na myśli ujawnianie samego faktu posiadania odpowiednio wysokiego ilorazu inteligencji i przynależności do Mensy. Uważny czytelnik nie omieszkałby tego jednak przeoczyć...


Piotr Dzięgielewski edytował(a) ten post dnia 28.02.07 o godzinie 13:42
Artur O.

Artur O. ITSM Consultant,
Audytor
infrastruktury IT -
Hewlett-Pac...

Temat: Chwalić się, czy nie

>"I po co te egzaltowane tyrady o tym czy jest płynna czy też >nie? Ważne, że jest :)"

No wlasnie. Niech sobie bedzie. Twierdze, iz chwalic sie nia nie przystoi. Tyle. No chyba, ze nie ma sie czym innym pochwalic ;-]

> Nawet jeżeli jest "to rodzaj spadku" w spadku, to cóż w tym >złego, że taki spadek dostajesz?

Nic. Czuje, ze nie zrozumielismy sie... Gdzie napisalem, ze jest cos zlego w tym spadku? Miec spadek a chwalic sie nim to dwie rozne rzeczy.

> Osobiście uważam, że wysokie IQ jest swego >rodzaju "kalectwem" i rodzajem genetycznej mutacji, choć >często sie w życiu przydaje.

Roznie to bywa z tym przydawaniem sie - swego czasu byl ciekawy artykul, ktorego autor calkiem przekonywujaco dowodzil, iz wybitnie wysokie IQ bywa problematyczne dla posiadacza - ale generalnie zgadzam sie: faktycznie sie przydaje.


>Z drugiej strony, to jeżeli ktoś pięknie śpiewa, to ma się z tym >ukrywać, bo jego ojciec też ma niezły głos?

Argument racjonalny ale przykład nienajlepszy, gdyż akurat w przypadku głosu to z tego co wiem (znajoma ma wybitny głos: śpiewa zawodowo) to sam talent tu jeszcze nic
nie daje. Dopiero w połączeniu z ciężką pracą - podkreślam przymiotnik "ciężką" efekty są widoczne.
Z inteligencją jest inaczej. Inteligencja to moim zdaniem właśnie taki spadek. Przynajmniej ta, mierzona testem Mensy. Można go zmarnować, przepić, ale jest w dużej mierze dany odgórnie. Czyms takim nie przystoi sie chwalic. Nie wpisuje w CV zamoznosci mojej mamy i taty :-]

>Zgadzam się, że zbytnie chwalenie sie swoim IQ nie należy do >dobrego tonu.

Otóz to. O to mi wlasnie idzie.

> W każdym razie wstydzić się chyba nie ma czego.

Racja.

>Pisząc jednak "chwalić się", miałem na myśli ujawnianie samego >faktu posiadania odpowiednio wysokiego ilorazu inteligencji i >przynależności do Mensy. Uważny czytelnik nie omieszkałby >tego jednak przeoczyć... [edited]

Przytyk powyższy postaram się godnie przetrzymać :-)
Pozdrawiam życzliwie.
Nieuważny.
Wojciech D.

Wojciech D. Dyrektor Operacyjny

Temat: Chwalić się, czy nie

Witam forumowiczów.

Jako ktoś kto kiedyś był w zarządzie Mensy, czyli już prawie zdobył władzę nad światem :-P , miałem okazję obserwować na żywo reakcje i motywacje nowoprzyjętych członków stowarzyszenia.
Jedni nowoprzyjęci członkowie tego "elitarnego" stowarzyszenia spodziewali się czegoś na krztałt przynajminie Bussines Center Club a odnajdywali klub miłośników kufla piwa i zagrychy założony przez ludzi z głową w chmurach i powyciąganym swetrze na grzbiecie (przez jakiś czas sekretariatem stowarzyszenia był mój stary Opel Astra :-), wcześniej przez parę lat była to szafa na pokarm dla pewnego inteligentnego kota :-) rasy dachowej).

Inni potrzebowali legitymacji Mensy by zabłyszczeć wśród znajomych, traktowali to jak nową fryzurę lub nowy ciuch.

Inni (a raczej jedna Doda ) potrzebowali tego by zwiększyć szum medialny wokół siebie.

Jeszcze inni chowali wynik głęboko do szuflady i zapominali, że kiedyś zdali test, wystarczała im świadomość że przeszli test.

Widziałem też ludzi, którzy umieszczali na wizytówkach informację, że należą do Mensy.

Moim zdaniem z informacją, że należy się do Mensy należy postępować jak z lekarstwem. Wiedzieć komu, kiedy i w jakiej dawce zaaplikować a w razie wątpliwości skontaktować sie z lekarzem lub farmaceutą :-P .
Maciej Strzelinski

Maciej Strzelinski Consumer Support CEE
Team Lead,
Hewlett-Packard

Temat: Chwalić się, czy nie

Hi,

ja kiedys uwazalem, ze warto wpisac w cv, ale teraz mam watpliwosci, bo nie moge znalezc nowego zajecia. Pewnie to nie wina wpisu o Mensie tylko nazwy mojego obecnego pracodawcy, ale co tam :)))
W kazdym razie wpisuje liczac na to, ze ten kto to czyta doceni ten fakt.
Wewnątrz obecnej firmy fakt ten jest raczej przemilczany.

Milo sie bylo odezwac ;)
Pozdro!

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:05

Temat: Chwalić się, czy nie

Nie przyznaję się zanadto, ale w cv mam e-mail w domenie mensa.org.pl. Kto będzie domyślny, ten będzie wiedział, o co chodzi, kto nie będzie - ten nic nie wyczyta. Umieściłam go tam raczej dla zabawy, niż w jakimkolwiek innym celu.

konto usunięte

Temat: Chwalić się, czy nie

.Alicja S. edytował(a) ten post dnia 18.07.08 o godzinie 08:05

Następna dyskusja:

Jeśli nudzicie się w pracy:




Wyślij zaproszenie do