Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Witajcie, dziś w nocy przyjechał do nas 3,5 miesięczny Job. Zanim wgryzę się w szczegóły podajcie proszę kilka dobrych rad na start.
Szczegółowymi pytaniami i prośbami o rady będę jeszcze Was męczyć :)
Piesek jest żarłokiem. Na razie dałam mu jeść raz o 7.00 a on się jeszcze kręci. Ile razy dziennie takie szczenię powinno jeść? 2 x dorosły pies a szczenię?
I nad ranem załatwił kabel od lampy :) Buty zdążyłam pochować w ostatniej chwili :)
Mam 1,5 rocznego synka, który jest prze szczęśliwy :)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Tu jest to calkiem fajnie opisane:
http://wolf.shadow.w.interia.pl/szczeniaki.htm

Sa rozne szkoly jezeli chodzi o podawanie jedzenia, ale generalnie szczeniak je czesciej: 3-4 razy dziennie. Na opakowaniu z karma jest podana dawka dzienna, wiec dobrze sie jest zaopatrzyc a miarke do okreslnonej karmy, mozna dostac u weta.

Co do gryzienia, to zabawki, zabawki i jeszcze raz zabawki.... ale uwaga - tylko 1-2 ktorymi bawi sie teraz - psiury nudza sie szybko wiec majac wiecej mozesz mu wymieniac.
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Dzięki za linka :)
Piesek jest kochany co prawda posikuje w mieszkaniu ale z grubszymi sprawami bez problemu wychodzi na dwór (muszę tylko uważnie go obserwować).
Problemy, które już pokonaliśmy:
- smycz, bez problemu na niej chodzi choć wczoraj tak się buntował, że nie chciał w ogóle chodzić
- schody: wchodzi na górę, jest jeszcze problem z zejściem. Dobrze, że mieszkamy na parterze
- słucha się i godzi bez problemu z tym, które zabawki są dla niego a które dla dziecka

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Piesek jest kochany co prawda posikuje w mieszkaniu ale z grubszymi sprawami bez problemu wychodzi na dwór (muszę tylko uważnie go obserwować).

nauczy szie ;)
- smycz, bez problemu na niej chodzi choć wczoraj tak się buntował, że nie chciał w ogóle chodzić

przejdzie mu
- schody: wchodzi na górę, jest jeszcze problem z zejściem. Dobrze, że mieszkamy na parterze

tak długo jak możecie - noście psa na schodach. Jego stawy nie są gotowe na przeciążenia.

Ze spraw ogólnych...
- znajdźcie weterynarza, do którego będziecie mogli pójść z każdą pierdołą.
- zdecydujcie się na karmę w zakresie możliwości finansowych i trzymajcie się dawkowania (całym sercem mogę polecić royal canin veterinary, jest jeszcze hills, purina pro, bewidog itd itd). Pamiętaj, że karmy marketowe (pedigree itd) mają mniej więcej 1% mięsa w sobie a kosztują niewiele mniej od royala - już lepiej dawać surowe mięso.
- Stopnieje śnieg- frotnline na plecy (środek przeciw kleszczom)
- jeżeli macie czas - i tutaj każdy chyba powie, że to punkt najważniejszy - psie przedszkole.
- około 8 - 12 miesiąca zróbcie badania na dysplazję.
- na zdjęcia jest wątek ;)

Co do samego jedzenia - labrador może jeść 50 razy dziennie. Generalnie je tyle ile jest / ile się zmieści. Jeżeli przez przypadek podasz mu 2 razy kolację, po 10 minutach będzie patrzył z wyrzutem "gdzie kolacja". Niech Cię nie zwiedzie jego wzrok. On jest zawsze głodny (gdzieś ktoś coś mówił że brak jakiegoś genu odpowiadającego za sytość) a Twoim zadaniem jest pilnować, by nie wyglądał jak większość osiedlowych "labradorów" - zapasionych jak świnie.

A tak poważnie - szczeniaki 3 razy dziennie, dorosły pies 2 razy. Są też szkoły podawania jedzenia tylko raz dziennie, do wyboru.

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Zgadzam się z Pawłem. Jeśli jest to możliwe noście go nawet z parteru jeszcze przez kilka miesięcy. Jego stawy są bardzo narażone na dysplazję nabytą, tak samo jest z jedzeniem, podawajcie mu dokładnie tyle ile zaleca producent karmy. Jeśli go przekarmisz, nadwaga może też spowodować zmiany w kościach. Na to warto uważać. Ja do momentu nie zaszczepienia Setki na wszystkie szczepionki nie wychodziłam z nią dalej jak do ogródka. Nigdy nie wiadomo, co może taki szczeniaczek przynieść z dworu. A jego odporność jeszcze do końca się nie wykształciła.
Z załatwianiem się w domu u nas świetnie sprawdziły się porozkładane gazety. Kilka rozłożonych w różnych miejscach gazet, potem stopniowo je zmnieszaliśmy i sunia się nauczyła.
Przedszkole!!!! polecam jak najbardziej, tam się nauczy chodzić na smyczy, kilku komend które potem ułatwią Wam życie.
Pisać można długo. To temat rzeka :)
Arek L.

Arek L. AREA SALES MANAGER,
AB S.A

Temat: Złote rady na szybki start

osoab z hodowli powinna Ci objaśnić informację dotyczące żywienia i pierwszych dni psiaka w domu...

A tak btw wyśpij się:)
Arek L.

Arek L. AREA SALES MANAGER,
AB S.A

Temat: Złote rady na szybki start

tak samo jest z jedzeniem, podawajcie mu dokładnie tyle ile zaleca producent karmy. Jeśli go przekarmisz, nadwaga może też spowodować zmiany w kościach.

Raczej polecam dawanie 15% mniej od informacji podanej na opakowaniu:)Arek L. edytował(a) ten post dnia 20.01.10 o godzinie 22:01

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Co do stawow to jeszcze zwroc uwage zeby psina nie "biegala" za duzo po panelach/parkiecie - ten sam powod co przy schodach: dysplazja.

A reszta jak przy dzieciach: stawiamy granice i konsekwetnie sie ich trzymasz.

Acha i odnosnie podgryzania: kabli, mebli, butow, Ciebie itp itd: Nic nie daje gonienie i krzyczenie, bo po kilku takich rundkach zwariujesz i bedziesz slyszala tylko siebie powtarzajaca w kolko: "Nie wolno!". Jak psiur cos gryzie, wpychasz mu zabawke w pychol i chwile sie z nim bawisz (zabawka musi sie ruszac zeby byla ciekawa :)), mozna sie lekko poszarpac (ale TYLKO ruchami na boki, absolutnie NIE gora-dol) Jak zostawiasz psine sama, dobrze jest sie zaopatrzyc w KONGa i wypelnic go jedzeniem (odejmujac odpowiednia porcje z kolacji :))

I tak jak Pawel, odradzam "tanie" karmy marketowe, to sa zapychacze nie dostarczajace odpowiedniej ilosci witamin, protein, itp itd. Ja stosowalem Royal seria Labrador (Puppy, Junior, Adult), teraz Specific... ale to inna historia :)
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Paweł Chalacis:
- schody: wchodzi na górę, jest jeszcze problem z zejściem. Dobrze, że mieszkamy na parterze

tak długo jak możecie - noście psa na schodach. Jego stawy nie są gotowe na przeciążenia.

Zupełnie o tym nie pomyślałam, dzięki
Ze spraw ogólnych...
- znajdźcie weterynarza, do którego będziecie mogli pójść z każdą pierdołą.

Może polecisz mi kogoś sprawdzonego? Interesują mnie okolice Jana Pawła, Anielewicza, al. Solidarności
- zdecydujcie się na karmę w zakresie możliwości finansowych i trzymajcie się dawkowania (całym sercem mogę polecić royal canin veterinary, jest jeszcze hills, purina pro, bewidog itd itd). Pamiętaj, że karmy marketowe (pedigree itd) mają mniej więcej 1% mięsa w sobie a kosztują niewiele mniej od royala

Hodowca polecił karmę Arion Junior maluch wcina ją równo. Zostać przy niej?

- Stopnieje śnieg- frotnline na plecy (środek przeciw kleszczom)

Dobra :)
- jeżeli macie czas - i tutaj każdy chyba powie, że to punkt najważniejszy - psie przedszkole.

Na pewno rozważymy. Polecisz kogoś sprawdzonego?
- około 8 - 12 miesiąca zróbcie badania na dysplazję.

OK
- na zdjęcia jest wątek ;)

W weekend kilka pstrykniemy i wrzucę :) Te z telefonu na razie do niczego nie nadają się

pilnować, by nie wyglądał jak większość osiedlowych "labradorów" - zapasionych jak świnie.

Ten maluch jest naprawdę gruby, dziś z nim dwukrotnie biegałam. Jest bardzo otwarty na relacje.
A tak poważnie - szczeniaki 3 razy dziennie, dorosły pies 2 razy. Są też szkoły podawania jedzenia tylko raz dziennie, do wyboru.

Dostałam reklamówkę karmy z informacją, że zje wszystko. Tylko, że w domu zorientowałam się, że to faktycznie prawda i w ramach desperacji otworzyłam nowy wątek. Dotychczas miałam kilka kundelków i dwa rottweilery żaden z piesków tyle nie jadł :)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Dodatkowo, żeby oszczędzić sobie stresów związanych ze stawami warto zaopatrzyć się w caniviton forte (lub inny podobny środek), który wzmocni stawy pieska - duża puszka wystarcza na 3-4 miesiące, a inwestycja na pewno zwróci się w dobrze wykształconych, mocnych stawach bez dysplazji.

My nie posłuchaliśmy na początku i w wieku 8 miesięcy Dexter zaczął kuleć, najpierw na przód, potem tył i trwało to ok. 1,5 miesiąca, pierwsze efekty działania zauważyliśmy po ok. 3 tygodniach podawania. Dostaje go do dziś.Adam S. edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 15:45

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

- znajdźcie weterynarza, do którego będziecie mogli pójść z każdą pierdołą.

Może polecisz mi kogoś sprawdzonego? Interesują mnie okolice Jana Pawła, Anielewicza, al. Solidarności

Mniej więcej w centrum - my chodzimy do kliniki na ul. Książęcej, poniżej placu trzech krzyży.
Hodowca polecił karmę Arion Junior maluch wcina ją równo. Zostać przy niej?

Przeczytaj skład ;)
Osobiście nie znam.

Na pewno rozważymy. Polecisz kogoś sprawdzonego?

Baritus - http://www.baritus.com.pl/index.php
Mac tam chodził i mu się bardzo podobało (mi też).

Ten maluch jest naprawdę gruby, dziś z nim dwukrotnie biegałam. Jest bardzo otwarty na relacje.

Nie przeciążaj też takiego psiaka, on całymi dniami nie powinien biegać (mimo, że pewnie będzie chciał). Gdzieś był wątek odnośnie wagi labradora w kolejnych miesiącach, jak znajdę to podeślę. Generalnie to one wyglądają jak kluski tak do 5 miesiąca.
Dostałam reklamówkę karmy z informacją, że zje wszystko. Tylko, że w domu zorientowałam się, że to faktycznie prawda

zjadł już ściany? ;)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

@Paweł ściany najlepiej smakują w okresie ząbkowania ;)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Arek L.:
osoab z hodowli powinna Ci objaśnić informację dotyczące żywienia i pierwszych dni psiaka w domu...

A tak btw wyśpij się:)

eee tam... moja Gajusia przesypiala cale noce (i dalej przesypia)... na moim lozku... :/
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Adam S.:
Dodatkowo, żeby oszczędzić sobie stresów związanych ze stawami warto zaopatrzyć się w caniviton forte (lub inny podobny środek), który wzmocni stawy pieska - duża puszka wystarcza
edytował(a) ten post dnia 22.01.10 o godzinie 15:45[/edited]

Dzięki za radę. Na szybko w necie znalazłam tabletki i proszek. Która opcja w Waszym przypadku sprawdziła się?
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Arek L.:
osoab z hodowli powinna Ci objaśnić informację dotyczące żywienia i pierwszych dni psiaka w domu...

A tak btw wyśpij się:)

Wiesz z tym wysypianiem się nie mam problemu. Odkąd mój maluch zaczął przesypiać noce zatęskniłam za nocnym wstawaniem :)
A na poważnie piesek wychodzi na razie w nocy 2 razy i to zaczyna popiskiwać jak chce na dwór. Wstaję ok 2-giej do dziecka potem z psem na dwór i jakoś się "dog"-adujemy :)
Z nocą jest nawet łatwiej niż z dniem bo po prostu przychodzi do mnie i prosi na dwór. W ciągu dnia zdarza mu się posikać ale po 3 dobach raczej popuszcza i uczciwie czeka na spacer. W każdym razie jest łatwiej niż myślałam bo nastawiona byłam na ciągłe sprzątanie plam a na szczęście tak nie jest.
Sylwia M.

Sylwia M.
http://medycyna-chin
ska.blogspot.com/
Blog o zdrowym
odży...

Temat: Złote rady na szybki start

Paweł L.:
@Paweł ściany najlepiej smakują w okresie ząbkowania ;)

Co do ścian to nie ma problemu :) Piesek przechodzi wymianę zębów ale nie wcina ścian.
Okazuje się, że to leniuch :)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Paweł L.:
@Paweł ściany najlepiej smakują w okresie ząbkowania ;)

taaa jasne.
W przypadku Maca ardziej pasuje stwierdzenie, że ściany smakują OD okresu ząbkowania. Dam kiedyś znać kiedy ten okres się kończy ;)
Paweł Loedl

Paweł Loedl strategy director,
VML Poland

Temat: Złote rady na szybki start

Paweł Chalacis:
Paweł L.:
@Paweł ściany najlepiej smakują w okresie ząbkowania ;)

taaa jasne.
W przypadku Maca ardziej pasuje stwierdzenie, że ściany smakują OD okresu ząbkowania. Dam kiedyś znać kiedy ten okres się kończy ;)

Miałem chyba wyjątkowe szczęście, bo mój Bono ani przed ząbkowaniem, ani w trakcie, ani po nic mi w domu nie pogryzł:)

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

Paweł Loedl:
Miałem chyba wyjątkowe szczęście, bo mój Bono ani przed ząbkowaniem, ani w trakcie, ani po nic mi w domu nie pogryzł:)

ominął Cię zatem taki widok po powrocie do domu:


Obrazek

konto usunięte

Temat: Złote rady na szybki start

No tak na dole sie skonczylo, to trzeba bylo wyzej, wyyyzej :)

Ja mialem stara tapete w przedpokoju, ktorej sie i tak chcialem pozbyc, wiec Boa miala "dyspense" ;)



Wyślij zaproszenie do