Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

Moja propozycja to rozwiązanie stowarzyszenia. I zaczynanie pracy od początku. KSM przegrało swoją szansę. To moja prywatna ocena, która wyrażam z wielkim bólem.

Nie ma już co oglądać się do tyłu, tylko trzeba budować przyszłość.

Pozdrawiam Wszystkich zwolenników mediatorów, którzy zasady mediacji stosują nie tylko w pracy z innymi, ale i w swoim życiu.


Mirek Sobkowiak
Prezes Krajowego Stowarzyszenia Mediatorów

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

Podzielam twoje zdanie -najlepszym rozwiazaniem jest powołanie nowego Stowarzyszenia .Nie znam wielu osób ale za siebie moge powiedzieć że zawsze tam gdzie bedzie budował Jurek Śliwa tam zawsze bedę Ja wielokkrotnie dawał wyraz swojej bezinteresowności,zaangazowaniu ,profesjonalnym działaniu tym bardziej pragne Go wesprzeć gdyż MU ufam a ponadto uważam że w tej sytuacji oceny sa nie na miejscu mozna bylo zawsze sie odnieść, a teraz ONI maja naprawde trudna sytuacje i potrzeba im empati z naszej strony - nie ucieka sie gdy okret tonie.

Elżbieta Szczepaniak

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

Będąc szczerze przekonanym o ogromnej doniosłości i potrzebie istnienia naszego Stowarzyszenia, a jednocześnie równie przekonanym, pomimo swojej nieskrywanej przychylności jednej stronie sporu i łączącym się z nią życzeniu treści orzeczeń sądowych, o umiejętności obiektywnego, oderwanego od niewątpliwych emocji tej sprawy, spojrzenia na dobro Stowarzyszenia, uważam: Dla dobra Stowarzyszenia spotkania, których przedmiotem jest stowarzyszenie, jako podmiot, (skład zarządu) winny być zawieszone, do czasu prawomocnych rozstrzygnięć sądowych.

Świadomy odległości czasowej takich wyroków, wskazywałbym raczej na potrzebę ponaglania sądów, wnioskowania o stosowanie środków zapobiegawczych, w celu zapewnienia prawidłowego toku postępowania karnego, a nadto próbę prawnego zabezpieczania cywilnych roszczeń Stowarzyszenia.

Każda zmiana składu zarządu Stowarzyszenia będzie ocennie chwiejna , w zależności od sympatii konkretnych członków, eo ipso złe dla Stowarzyszenia. Pozbawiona będzie bowiem trwałej podstawy, niezmiennej pomimo różnych spojrzeń, zawsze jednobrzmiącej, a przy tym wypowiedzianej przez zimną, profesjonalną ocenę sytuacji Sądu
powszechnego - KONSTYTUCYJNEGO organu, powołanego do rozstrzygania sporów.

Pozdrawiam

Sławek Szubstarski

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

Trudno mi odpowiedziec obiektywnie, jako bywa w konflikci wiem, ze sprawa opiera sie na emocjach, poczuciu krzywdy, winy...rozumiem, ze zatroskani o dobro KSM, jego zalozyciele czuja, iż zwolane na 18.10 spotkanie nie jest "Prawomocne", sluszne, wiarygodne w obliczu toczacych sie spraw. Ale jego zignorowanie to kolejny krok do poglebienia rozdzwieku miedzy stronami. Czy jednak te strony potrafia sie porozumiec bez mediatora....co Jerzy tak często, jak mowil,proponowal Panu Jackowi Jagle.

Wiem tez ze do porozumienia jest potrzebna dobra wola i pokora...brak obecnosci na spotkaniu to odebranie sobie mozliwosci bycia tam, proby kontroli sytuacji, negocjowania, wplywu na konflikt. Czy jest szansa zaproszenia tam kogos postronnego, kto moglby mediowac?? Czy chocby wylonienia z grona mediatorow KSM osob w miare obiektywnych, tzw. 12 sprawiedliwych...ktorzy wysluchaja stron i postaraja sie wypracowac mysli wyposrodkowane, wywazone...bardzo to trudne, ja osobiscie chyba bym chchiala wziasc udzial w tym spotkaniu z zapewnieniem sobie szansy na pole porozumienia czyli wlasnie propozycje wylonienia grona takich osob, medrcow, arbitrow...tyle na teraz...czekam na Wasze refleksje i efekty spotkania, pozdrawiam

Kasia Dera

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

przedstawiciele władz i członkowie Krajowe Stowarzyszenie Mediatorów:
Każda zmiana składu zarządu Stowarzyszenia będzie ocennie chwiejna , w zależności od sympatii konkretnych członków, eo ipso złe dla Stowarzyszenia. Pozbawiona będzie bowiem trwałej
podstawy, niezmiennej pomimo różnych spojrzeń, zawsze jednobrzmiącej, a przy tym wypowiedzianej przez zimną, profesjonalną ocenę sytuacji Sądu
powszechnego - KONSTYTUCYJNEGO organu, powołanego do rozstrzygania sporów.

Pozdrawiam

Sławek Szubstarski

Trudno mi odpowiedzieć na pytania zawarte w meilu. Nie jestem związana z INSTYTUCJĄ KSM bardzo emocjonalnie. Tak jak wielu kończących szkoły mediacji ?załapałam? się jedynie na konflikt w KSM i opłacenia skłdek za rok przynależności i siłą rozpędu za rok przed przynależnością. Od trzech chyba lat tak naprawde czekam na KONKRET, na wyjaśnienie sporu. Uparłam się zaufać Jurkowi ( bo widzę z jaką szaloną determinacja walczy) to ufam, ale tak naprawdę zmęczona jestem konfliktem i dręczy mnie poczucie że tak naprawdę znam jego jedną stronę. Zatem uważam, że czas zacząć od rozmowy i wyjaśnienia ? chocby to mialo rodzić emocje wielkie . Należy pojechać do Słupska, może wówczas sprawa zostanie wyjaśniona i podjeta decyzja OSTATECZNA , decyzja na którą być może czakają także inni zagubieni w konflikcie ? tak jak ja.

Nie jest dla mnie ważne czy w przyszłości będzie to KSM, czy inaczej nazwane stowarzyszenie . Przykro, ale mnie KSM nie kojarzy się dobrze, kojarzy się z konfliktem i tylko z nim. Dla mnie ważni są ludzie z którymi chciałabym pracować niezależnie od nazwy ?firmy?.

Sławek Szubstarski patrzy okiem prawnika i być może to On ma rację że należy zaufać sądowi i poczekać na decyzje. Nie wiem, ja jestem zmęczona czekaniem ? może zatem obecność w Słupsku i uznanie zjazdu wyjasni sprawę do końca.

Joanna Kobylińska

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

przedstawiciele władz i członkowie Krajowe Stowarzyszenie Mediatorów:
Będąc szczerze przekonanym o ogromnej doniosłości i potrzebie istnienia naszego Stowarzyszenia, a jednocześnie równie przekonanym, pomimo swojej nieskrywanej przychylności jednej stronie sporu i łączącym się z nią życzeniu treści orzeczeń sądowych, o umiejętności obiektywnego, oderwanego od niewątpliwych emocji tej sprawy, spojrzenia na dobro Stowarzyszenia, uważam: Dla dobra Stowarzyszenia spotkania, których przedmiotem jest stowarzyszenie, jako podmiot, (skład zarządu) winny być zawieszone, do czasu prawomocnych rozstrzygnięć sądowych.

Świadomy odległości czasowej takich wyroków, wskazywałbym raczej na potrzebę ponaglania sądów, wnioskowania o stosowanie środków zapobiegawczych, w celu zapewnienia prawidłowego toku postępowania karnego, a nadto próbę prawnego zabezpieczania cywilnych roszczeń Stowarzyszenia.

Każda zmiana składu zarządu Stowarzyszenia będzie ocennie chwiejna , w zależności od sympatii konkretnych członków, eo ipso złe dla Stowarzyszenia. Pozbawiona będzie bowiem trwałej podstawy, niezmiennej pomimo różnych spojrzeń, zawsze jednobrzmiącej, a przy tym wypowiedzianej przez zimną, profesjonalną ocenę sytuacji Sądu
powszechnego - KONSTYTUCYJNEGO organu, powołanego do rozstrzygania sporów.

Pozdrawiam

Sławek Szubstarski

Panie Sławku, a co dziejs sieod 3 lat w Oddziele Olsztynskim ? zadnych spotkań i informacji do czlonków w Olsztynie i terenie. Jak wyglada to ,,pozorne dzialenie" do statutu KSM ? Nie ejst moim celem podkopywanie Oddzialu lecz ww. prawda o jego bezsilnosci i Zarzadu tylko na papierze - bo tak ladnie wyglada się ? Jesli sie myle prosze mnie wyprowadzić z błedu ?Ale Pan wie,że mam rację.

Zbyszek Zawadzki - Olsztyn członek załozyciel KSM

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

przedstawiciele władz i członkowie Krajowe Stowarzyszenie Mediatorów:
Trudno mi odpowiedziec obiektywnie, jako bywa w konflikci wiem, ze sprawa opiera sie na emocjach, poczuciu krzywdy, winy...rozumiem, ze zatroskani o dobro KSM, jego zalozyciele czuja, iż zwolane na 18.10 spotkanie nie jest "Prawomocne", sluszne, wiarygodne w obliczu toczacych sie spraw. Ale jego zignorowanie to kolejny krok do poglebienia rozdzwieku miedzy stronami. Czy jednak te strony potrafia sie porozumiec bez mediatora....co Jerzy tak często, jak mowil,proponowal Panu Jackowi Jagle.

Wiem tez ze do porozumienia jest potrzebna dobra wola i pokora...brak obecnosci na spotkaniu to odebranie sobie mozliwosci bycia tam, proby kontroli sytuacji, negocjowania, wplywu na konflikt. Czy jest szansa zaproszenia tam kogos postronnego, kto moglby mediowac?? Czy chocby wylonienia z grona mediatorow KSM osob w miare obiektywnych, tzw. 12 sprawiedliwych...ktorzy wysluchaja stron i postaraja sie wypracowac mysli wyposrodkowane, wywazone...bardzo to trudne, ja osobiscie chyba bym chchiala wziasc udzial w tym spotkaniu z zapewnieniem sobie szansy na pole porozumienia czyli wlasnie propozycje wylonienia grona takich osob, medrcow, arbitrow...tyle na teraz...czekam na Wasze refleksje i efekty spotkania, pozdrawiam

Kasia Dera

Kasiu, naprawdę bardzo trudno sie jest w tym wszystkim połapać, Powinno zostać ,,wyzerowane konto po obu stronach dla dobra KSM" ( a sady niech zakonczą te sprawy - bylby to dobry przykład) , Oddzialy,które tylko na papierze działaja jak nasz w Olsztynie wini same podać sie pod ocenę obiektywną członków oddzialu bez sterowanych wyborów i ich zerwania spotkań wojeódzkich jak to miało miejsce w Olsztnie. Duzo osob czulo sie wtedy zlekceważonychNa dlugo pozostawilo niesmak w tym srodowisku.

Przykro jest mi bardzo,że takie sprawy dzieją się. Ale nikt z nas nie jest władny by raz na zawsze skonczyć ten konflitk, ktory odbija sie z wielką szkodą na KSM i osobach, ktore ze stowarzyszeniem wiazaly nadzieje na wzajemną pomoc itp
Sporo spolecznie dla rozwoju mediacji zrobilem w naszym województwie pzry poparciu ludzi dobrej woli z Policji, Sądów czy Prokuratury w obarciu o jednostki organizacyjne pomocy społecznej.Zrobilismy to pzrez kilka lat w wolnym czasie tj. wolne soboty wkazdym powiecie naszego woj. war. maz. Mediatorzy ci działaj i z powodzeniem realizują zlecone mediacje

Uważam,ze przez te konflikty zmarnowano sporo czasu i (...)Do wladzy pchają sie też mediatozry bez doswiadczenia świeżo po kursach. Bez pzreprowadzenie mediacji i szkolen dla mediatorów jak widzę są na listach trenerów KSM. Duzo by pisać ale nie chce dolewać oliwy do ogrna. Ale zawsze piszę i mowieto co uważam w licznych moich m.in artykułach itp

Pozdrawiam

Zbyszek Zawadzki Olsztyn - czlonek załozyciel KSM Olsztyn dn. 23.09.08 r

Temat: opinia Mirka Sobkowiaka - pierwszego Prezesa KSM

przedstawiciele władz i członkowie Krajowe Stowarzyszenie Mediatorów:
Sławek Szubstarski

Panie Sławku!

Ma pan niewątpliwie rację. Trzeba jednak wziąć pod uwagę iż jedna ze stron bardzo unika rozstrzygnięć ostatecznych Sądu. Jest to właśnie gra na czas, aby zjazd odbył się przed tymi werdyktami. Lecz jednak niektóre, liczne fakty są oczywiste. W oparciu o tę wiedzę, można, a przynajmniej ja wiem, jakie decyzje podjąć na zjeździe. Zgodnie z własnym sumieniem, dla dobra KSM!

Z poważaniem

Wiesław Sojka
Rybnik