konto usunięte

Temat: list Sędzi Sądu Okręgowego w Gdańsku - Przewodniczącej...

- Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia wszystkich toczących się spraw sądowych, a dotyczących osób zwołujących "Zjazd' 18 października, nie może być mowy o żadnych "wyborach uzupełniających'.... W programie" zjazdu jest sprawozdanie "zarządu", ale nie ma sprawozdania Komisji Rewizyjnej wybranej na zjeździe 11.06 2006 r. której jestem przewodniczącą- nieformalnie "zwolnionej" z tej funkcji na zebraniu pewnej liczby członków KSM. Mimo, że domagałam się odpisu protokołu tego zebrania z głosowaniem na odwołanie mnie - takowego nie otrzymałam, a jedynie informację, że zostałam odwołana z członkostwa w Komisji Rewizyjnej i funkcji Przewodniczącej, z powodu braku aktywności.

Tymczasem, to brak "aktywności" pana Jagły był powodem, że Komisja Rewizyjna, zwołane przeze mnie nie mogła dokonać rewizji finansowej działalności Zarządu Głównego pod przewodnictwem pana Jagły, który, będąc prawidłowo umówiony ze mną, a za moim pośrednictwem z pozostałymi 2 członkiniami Komisji Rewizyjnej, w przeddzień ustalonego terminu, oświadczył, że w tym dniu nie będzie w biurze aby wydać Komisji dokumenty niezbędne do przeprowadzenia ich kontroli i sporządzenia sprawozdania, bo... „Musi iść ze swoim ojcem do lekarza”.

Po tej informacji, próbowałam nawiązać telefoniczny kontakt z panem Jagłą, bo chciałam go przekonać, że chodzi tylko aby wydał nam stosowne dokumenty nad którymi Komisja Rewizyjna popracuje, a on po powrocie od wizyty u lekarza udzieli Komisji wyjaśnień, co do ewentualnych niejasności. Niestety nie otrzymałam zgody na taka wersję przeprowadzenia kontroli i z tego względu odwołałam ten termin posiedzenia Komisji Rewizyjnej, a nie został mi zaproponowany inny.

Byłam wówczas bardzo chora- miałam silny- długo trwający atak rwy kulszowej i duże trudności w poruszaniu się, o czy mówiłam i pisałam panu Jagle, informowałam jego również, że w pierwszej połowie stycznia mam termin operacji neurochirurgicznej w Klinice AM w Gdańsku. Efekt był taki, że pozostałe dwie członkinie Komisji Rewizyjnej zostały prze pana Jagłę wezwane do Szczecina na "zjazd" i zmuszone do sporządzenie "sprawozdania" z badania działalności finansowej Zarządu Głównego za okres ponad roku, w przeddzień "zjazdu " w Szczecinie. W skład tej niekompletnej Komisji Rewizyjnej dostały nieformalnie dołączone osoby, które między innymi nie mogły być do tej Komisji dokooptowane nawet jako tzw. "zespół roboczy".

Co do rzetelności badania działalności finansowej Zarządu Głównego w grudniu 2006 nabrałam przekonania, czytając protokół z tej kontroli sporządzony przez nieformalną Komisje Rewizyjną, w którym nie było podana wysokość wpływów pieniężnych i ich pochodzenia, ani wysokości wydatków i ich przeznaczenia oraz zgodności z decyzjami Zarządu na cel ich wydatkowania. Tak więc, wobec braku sprawozdania z finansowej działalności Zarządu Głównego KSM i tłoczących się postępować - również karnych, wobec części członków tego Zarządu, nie zamierzam brać udziału w zwoływanym, na dzień 18 października br.. Zjeździe.

Jestem członkiem założycielem tego Stowarzyszenia, a fakt jego formalnego powołania przyjęłam z radością, bowiem jeszcze jako czynny zawodowo sędzia, orzekający w sprawach rodzinnych- o rozwód, widziałam potrzebę wprowadzenia możliwości mediacji w szereg spraw wynikających z orzekania rozwodu, a wić widziałam duże potrzeby udziału w tym procesie mediatorów, których przygotowaniem do pełnienie tej funkcji zajmował się - w ramach Fundacji "Dziecięce Listy do Świata"... Jerzy Śliwa i z jego to inicjatywy doszło do zawiązania się KSM.

Jest mi niezmiernie przykro i odczuwam dyskomfort, że dobrze wyszkoleni mediatorzy, którym czerwcowy r.. - I Zjazd delegatów KSM powierzył funkcje członków Zarządu Głównego, nie wywiązali się z tych obowiązków i doprowadzili do sytuacji z której wynikło szereg procesów sądowych, co ma niewątpliwie negatywny wpływ na wizerunek KSM jako partnera do współdziałania z organami wymiaru sprawiedliwości w zakresie szerokiego udziału mediatorów jako istotnego pomocnika w rozstrzyganiu spraw spornych, co może ułatwić prace wymiarowi sprawiedliwości w wielu etapach postępowania.

Lucyna Suwińska
Sędzia w stanie spoczynku Sądu Okręgowego w Gdańsku

- wybrana Przewodniczącą Komisji Rewizyjnej na I Zjeździe KSM w Poznaniu 11czerwca 2006 r.
- odwołana nieformalnie na "zebraniu" około 20 członków KSM – 22 kwietnia 2007 roku, z powodu? - podobno nie wywiązania się z pełnionej funkcji?
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: list Sędzi Sądu Okręgowego w Gdańsku - Przewodniczącej...

No tak!

Kończy się zamiatanie pod dywan.

Wygląda z tego, że czeka nas wiele miesięcy porządków.
Czy KSM sobie z tym poradzi?

konto usunięte

Temat: list Sędzi Sądu Okręgowego w Gdańsku - Przewodniczącej...

U nas w Oddziele KSM Olsztyn nic się nie dzieje od 3/4 lat. Nie było zebrań członków oddziału tak jak przewiduje statut.
1- pierwsze wybory sterowane nawet nie wszyscy członkowie założyciele oddziału gdy tworzył się KSM i jego struktury regionalne byli zawiadomieni o tym
2-gie spotkanie zerwane i pozostał niesmak (...)opuszczenie sali (...)
3-cie bardzo mało członków i z góry ustalono ,ze (...) ponownie nie wszyscy powiadomieni

Obecnie i wcześniej otwarcie o tym mówiłem nie tylko ja ze źle jest w oddziele i nic . Zmarnowano sporo ziarna zasianego w glebę na tym terenie. Niektórzy członkowie Oddz. KSM chcą z końcem roku wystąpić z Oddziału, gdyż nie mogą się ,,połapać" co i jak po licznej korespondencji.

Wszelka krytyka takiej sytuacji nie była mile widziana - nic. Naprawdę zmarnowano wiele, i nie tak łatwo będzie to wszystko naprawić. To wymaga czasu i otwartości po obu stronach.

Zjazd powinien się odbyć tak uważam - ale przed nim winni strony się spotkać i otwarcie porozmawiać jak wyjść z tej sytuacji a nie pogłębiać konflikt/ty.

Zbyszek Zawadzki- Olsztyn - Członek założyciel KSM dn. 22.09.08 r. godz. 21.35
Jerzy Śliwa

Jerzy Śliwa zawodowy mediator,
trener, współpraca z
EMNI Bruksela, pr...

Temat: list Sędzi Sądu Okręgowego w Gdańsku - Przewodniczącej...

Może jednak potrzeba nam więcej dystansu i chyba trochę mniej chmurnych groźnych min.



Wyślij zaproszenie do