konto usunięte

Temat: Światowy Dzień Zwierząt 4 Października 2007

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce po raz kolejny obchodzi Światowy Dzień Zwierząt, w tym roku zgodnie z Uchwałą Sejmu RP po raz pierwszy oficjalnie jako święto zwierząt i ich miłośników. Ogólnopolska kampania Światowego Dnia Zwierząt pod hasłem - "DAJ MI GŁOS" zachęca do czynnego udziału w akcjach na rzecz ratowania zwierząt przed ludzkim okrucieństwem.

Motywem przewodnim akcji jest pokazany na charakterystycznym znaczku na czerwonym tle - pies z tubą na mordce. Tuba symbolizuje także kołnierz zakładany na szyję choremu zwierzakowi, np. po operacji. Znak jest przewrotny, bo mordka psa jest jednak takim kołnierzem ograniczona i choć symbolizuje głośnik - pies milczy. To my, ludzie mamy możliwość przemówić w imieniu zwierzaków i być dla nich megafonem, głośnikiem; nie bać się poruszać problemów skrzywdzonych zwierząt.

Zostańmy wolontariuszami:
adoptując zwierzaka ze schroniska,
bezpośrednio pomagając w schroniskach,
przekazując darowiznę,
przekazując 1 % podatku,
troszcząc się o bezdomne zwierzęta,
rozmawiając z innymi o problemach zwierząt,
zostając członkiem TOZ (wypełnij formularz i przystąp do nas).
Hasło kampanii brzmi - "Daj mi głos". To my zwracamy się do naszych pupilów: "daj głos" i w odpowiedzi słyszymy "hau hau". A teraz "on" prosi nas o pomoc, o wsparcie: "mów o mnie, mów za mnie, działaj w moim imieniu".

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce od ponad 140 lat jest "głosem" zwierząt i stoi na straży ich praw!
Pragniemy, żeby dołączyli do nas wszyscy przyjaciele zwierząt!
Oddaj GŁOS ZWIERZĘTOM a nie politykom
W okresie przedwyborczym nasz kampania ma również pokazać, jaki stosunek do zwierząt mają nasi politycy. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce zwróciło się z prośbą do Komitetów Wyborczych o odpowiedź na kilka pytań

Kampanię tę dla TOZ przygotowała firma działająca w ramach Business Consulting Sp. z o.o., a pozyskaniem i planowaniem mediów zajął się dom mediowy ZenithOptimedia.



Historia Światowego Dnia Zwierząt

Światowy Dzień Zwierząt został ustanowiony pod koniec lat dwudziestych ubiegłego wieku i obchodzony jest tradycyjnie na początku października każdego roku. Data ta wybrana została nieprzypadkowo.

4 października przypada rocznica śmierci św. Franciszka z Asyżu, założyciela zakonu ojców Franciszkanów, wielkiego przyjaciela i patrona zwierząt. Po raz pierwszy Światowy Dzień Zwierząt w Polsce został zorganizowany w 1992 r. A w bieżącym roku zgodnie z Uchwałą Sejmu RP z 27. 10.2006 r. obchodzone oficjalnie po raz pierwszy. Zobacz jak głosowali posłowie nad przyjęciem ustawy o Dniu Zwierząt.

Oddaj GŁOS ZWIERZĘTOM, a potem politykom zobacz jak głosowali posłowie nad negatywną naszym zdaniem nowelizacją Ustawy o Ochronie Zwierząt.
Intencją organizatorów obchodów jest zwrócenie większej niż zwykle uwagi ludzi na otaczający ich świat zwierząt, zarówno tych żyjących na wolności jak i milionów domowych ulubieńców. Jest to, więc święto wszystkich zwierząt i ludzi mających życzliwy stosunek do nich.

konto usunięte

Temat: Światowy Dzień Zwierząt 4 Października 2007

Poszłam wczoraj do Reala, bo były tam kuwety zamykane za jedyne 39 zlociszy i do tego jeszcze byl żwirek. Cena niby specjalnie z powodu święta zwierzaków. I wiecie co, wszystkie kuwety byly zepsute, powyginane i popekane..Ładny prezent!!!
Dziekujemy Realowi w imieniu kotów :)))
Uważajcie, jak bedziecie "łapać" te wątpliwą okazję. Oglądajcie dokładnie każdą...

konto usunięte

Temat: Światowy Dzień Zwierząt 4 Października 2007

Zmiany w prawie i edukacja społeczeństwa to - zdaniem ekspertów - niezbędne inicjatywy, które należy podjąć, by poprawić los zwierząt w Polsce. Dobrą okazją do przypomnienia tych problemów jest przypadający we wtorek Światowy Dzień Zwierząt.

Zdaniem uczestników spotkania w Warszawie na temat bezdomnych zwierząt, nasze prawodawstwo w dziedzinie ochrony zwierząt wymaga wielu zmian.

Począwszy od wprowadzenia przepisu, że na terenie każdej gminy powinno powstać schronisko dla bezdomnych zwierząt, przez podwyższenie kar za znęcanie się nad zwierzętami, aż po wprowadzenie obowiązkowej sterylizacji bezdomnych zwierząt.

"Jak wynika z raportu Głównego Lekarza Weterynarii, w schroniskach sterylizuje się jedynie 6-7 proc. zwierząt, tymczasem powinno to być obowiązkowe, tak by nie pomnażać nieszczęścia tych zwierząt" - uważa prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt "Animals" Ewa Gebert.

Inny problem to brak systemu kompleksowej rejestracji zwierząt w Polsce. "Obecnie nikt w Polsce nie wie, ile my mamy psów. 9, 15 milionów? Nikt tego nie wie. Najwyższa pora, byśmy to opanowali" - zaznaczył Andrzej Beuth z Biura Ochrony Środowiska Urzędu Miasta st. Warszawy.

Według niego należy też wprowadzić specjalne ulgi dla osób decydujących się adoptować zwierzę ze schroniska. "Musi być jakaś zachęta dla ludzi, tak by te miejsca stopniowo pustoszały. Jeśli ktoś na przykład weźmie psa ze schroniska, nie powinien płacić za niego podatku, a koszty szczepienia czy leczenia takiego psa powinna ponosić gmina" - powiedział Beuth.

Inny ważny problem, na jaki zwracali uwagę działacze na rzecz praw zwierząt, to nielegalne hodowle psów szkolonych do walk.

"Trudno powiedzieć, jaka jest skala tego problemu w Polsce, ale najgorsze, że on w ogóle istnieje. W ustawie o ochronie praw zwierząt jest przecież wprost zapis, że nie wolno prowadzić walk zwierząt, a to się dzieje. Psy są hodowane nie tylko do walk, ale też jako +worki treningowe+ dla innych psów. To jest okrutne - często zakleja im się pyski, by nie mogły się bronić i służą do nauki" - wyjaśniła pełnomocniczka prezydenta stolicy ds. zwierząt Dorota Będkowska.

Jej zdaniem rozwiązanie tego problemu jest jedno - "obowiązek kastracji i sterylizacji psów typu bull. Zwierzęta tego typu powinny móc się rozmnażać tylko w licencjonowanych hodowlach" - uważa Będkowska.

Zwierzęta to nie tylko czworonogi. Według Będkowskiej niezbędne są też odpowiednie zmiany w prawie budowlanym, które pozwolą chronić ptaki. "Chodzi o to, żeby nie prowadzić prac remontowych, ociepleniowych w budynkach w okresie sezonu lęgowego ptaków bez uprzedniej konsultacji z ornitologiem" - powiedziała Będkowska.

"To wbrew pozorom ważny problem. Zdarza się bowiem, że jestem wzywana przez mieszkańców, którzy alarmują, że ekipa, która ociepla budynek, zamurowuje pisklaki w gnieździe" - podkreśliła Będkowska.

Poparcie postulatów zmian prawnych przedstawionych przez obrońców praw zwierząt zadeklarował m.in. poseł Marek Suski (PiS), a europarlamentarzysta Janusz Wojciechowski (PSL) obiecał walczyć w unijnym parlamencie o to, by inicjatywy na rzecz zwierząt mogły być finansowane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Nawiązując do Światowego Dnia Zwierząt z apelem do mieszkańców stolicy zwrócił się prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Poprosił o "otwarcie serc i okienek piwnicznych", tak by ułatwić wolno żyjącym kotom przetrwanie w zbliżającym się okresie jesienno- zimowym".

Dzięki uprzejmości: PAP - Nauka w Polsce, 4 października 2005

konto usunięte

Temat: Światowy Dzień Zwierząt 4 Października 2007

Światowy Dzień Zwierząt

Apel Prezydenta m.st. Warszawy - Lecha Kaczyńskiego do mieszkańców Warszawy

Nawiązując do Światowego Dnia Zwierząt, obchodzonego 4 października - w dniu św. Franciszka, patrona ekologów, pragnę przypomnieć, że miarą człowieczeństwa jest humanitarne traktowanie zwierząt.

W związku ze zbliżającym się okresem jesienno-zimowym, tak trudnym dla kotów wolno żyjących, proszę wszystkich mieszkańców Warszawy, o otwarcie serc i okienek piwnicznych - nie pozwólmy aby koty zamarzały lub umierały z głodu i pragnienia.

W m.st. Warszawie, znane są pozytywne przykłady koegzystencji mieszkańców i kotów wolno bytujących. Zapewniają one mieszkańcom naturalną ochronę przed gryzoniami i również z tego względu nie należy się ich pozbywać z otoczenia.
Wystarczy odrobina dobrej woli, by umożliwić kotom swobodny dostęp do pomieszczeń piwnicznych. Pomóżmy kotom przetrwać zimę!

konto usunięte

Temat: Światowy Dzień Zwierząt 4 Października 2007

Są kraje w Europie, gdzie schroniska dla bezdomnych zwierząt świecą pustkami, a na adopcję zwierzaka trzeba czekać. Czy nowy parlament uchwali prawo, dzięki któremu tak będzie w Polsce?
W Polsce schroniska są tak przepełnione, że psy się zagryzają, a koty zabija stres i depresja. Gminy swe zainteresowanie bezdomnymi zwierzętami ograniczają najczęściej do wynajęcia hycla, który wyłapuje psy. Nie chcą utrzymywać schronisk. Najwyżej płacą im jednorazowo po 100 zł za przyjęte zwierzę.

Utrzymać i leczyć zwierzęta musi schronisko - za pieniądze wyżebrane do prywatnych sponsorów. Nic dziwnego, że te schroniska, które są przedsięwzięciem komercyjnym, są zainteresowane jak największą liczbą zwierząt, a nie tym, żeby je karmić i leczyć. Są i takie - np. w Suwałkach - w których uśmierca się połowę zwierząt.

Wczoraj w warszawskich Łazienkach Stowarzyszenie na rzecz Odpowiedzialnej Opieki nad Zwierzętami Domowymi zorganizowało debatę o sytuacji bezdomnych zwierząt.

- Nie rozwiążemy tego problemu bez zobowiązania samorządów do finansowania kastracji i sterylizacji wszystkich zwierząt w schroniskach - mówiła Ewa Gebert ze stowarzyszenia OTOZ Animals, współautorka dorocznych raportów Głównego Lekarza Weterynarii o sytuacji w schroniskach. Wynika z nich, że sterylizuje się tylko 7 proc. psów i 20 proc. kotów. Kiedy ludzie biorą ze schronisk te niewysterylizowane, one mnożą się dalej.

Piotr Białowolski z Katedry Ekonomii Szkoły Głównej Handlowej wyliczył, że dotacja z budżetu na utrzymanie samorządowych schronisk wynosiłaby zaledwie 26 mln zł rocznie (dla porównania: 17 mln zł będą budżet kosztować jednorazowe odprawy dla odchodzących parlamentarzystów, ministrów i wojewodów).

Działacze organizacji zajmujących się bezdomnymi zwierzętami proponują także, by: • osoby adoptujące psa ze schroniska były zwolnione z płacenia podatku za psa; • pieniądze z podatku za psy były przeznaczane na walkę z bezdomnością zwierząt; • samorządy dofinansowywały sterylizację wolno żyjących kotów (tak jest np. w Warszawie) i sterylizację zwierząt osób niezamożnych; • z ustawy o ochronie zwierząt zniknął przepis umożliwiający odstrzeliwanie bezdomnych psów i kotów.

Jakie szanse mają te postulaty w nowym parlamencie?

Obecny na wczorajszej debacie poseł PiS Marek Suski zapewnił, że jego partia zaangażuje się w ich realizację.

A inne partie? Przed wyborami Samoobrona, LPR, PSL i SLD poparły te postulaty. PO w ogóle nie odpowiedziała.

ŹRÓDŁO:

Gazeta Wyborcza

Następna dyskusja:

Ustawa o ochronie zwierząt




Wyślij zaproszenie do