konto usunięte
Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?
Ja wzięłam dziką kotkę ze schroniska; była tak dzika, że nie mogła byc z innymi kotami, siedziała więc w oddzielnej klatce przez pół roku, teraz jest moim ukochanym towarzyszem. Koty się przyzwyczają, po prostu muszą się zaaklimatyzować, a ze względu na ich niebywałą wrażliwość jest z tym trochę problemu. Moja Baucia:) siedziała przez tydzień pod wanną, potem za komodą, aż w końcu się przełamała, nadal ma płochliwe nawyki, ale komu to przeszkadza.....Drugiego kota wzięłam z ulicy i jest strasznym pieszczochem:)