Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

W naszej okolicy błąka się para kotów, dzikich. Chcę je wziąć do domu, ale chcę, żeby zostały. Jak przekonać je, by traktowały mój dom za swój?.

A może lepiej wziąć ze schroniska?
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Nie jestem znawcą, ale jeśli zaczniesz je dokarmiać na swojej posesji i urządzuisz im miejsce, to zostaną. No, ale może się mylę.

Jeśli tej parce jest dobrze tam, gdzie są, to może lepiej wziąć ze schroniska, bo tam koty się bardzo męczą.

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Wszystko zalezy jak dzikie to są koty. "Dzikie dziczki" nie oswoją się na tyle by zostać kanapowcami (raczej). Jednak wiele kotów żyjących na wolności to wyrzucone koty domowe, które - co aż zdziwienie bierze - od razu wiedzą do czego służy kuweta, drapak i ręce człowieka.
Lidia Zaręba

Lidia Zaręba emerytka,
właścicielka sklepów
odzieżowych

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Justyna W.:
Wszystko zalezy jak dzikie to są koty. "Dzikie dziczki" nie oswoją się na tyle by zostać kanapowcami (raczej). Jednak wiele kotów żyjących na wolności to wyrzucone koty domowe, które - co aż zdziwienie bierze - od razu wiedzą do czego służy kuweta, drapak i ręce człowieka.

No tak, rzeczywiście musiałbyś Andrzeju sprawdzić, czy one są zdziczałymi domowymi kanapowcami i dziczkami z dziadapradziada
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Sa płochliwe, ale nakarmić się dadzą :)
O pogłaskaniu nie ma mowy, a do domu też nie chcą wejść
Jak podejść do tematu..
Grażyna C.

Grażyna C. mgr turystyki,

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Andrzeju, wszystko zależy, jakie są Twoje zamiary. Jesli chcesz z nich zrobić "kanapowce", to być może zacznij najpierw od solidnego dokarmiania (miski z jedzeniem, wodą). Powinny byc dla nich dostępne zawsze. Kiedy się przyzwyczaja, to być może zaczną Wam towarzyszyć w codziennych czynnosciach i wejdą do domu na rekonesans. Dobrze byloby, by miały świadomość, że zawsze mogą wyjść na zewnatrz. To różnie trwa, ale podobno jest skuteczne :))

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

A to mają być koty przydomowe czy kanapowce domowe?

Jezeli przydomowe to należy przenieść stołówkę blisko domu i one się zadomowią. Z czasem może będą ufnie przychodzić na głaskanie, a może niekoniecznie. Trudno mi powiedzieć na odległość.
Miałam już do czynienia z kotami tak dzikimi, że po złapaniu na kastrację wszystkie zabiegi trzeba było robić uzbrojonym po zęby, ale też były koty, które niby były dzikie i nieufne, a potem okazywało się, że sa milusie i zamiast z powrotem na ulice szukało się dla nich domów (nawet niewychodzących).

Na pewno jednak - bez względu na decyzję (czy zamieszkają z Wami czy nie) warto kotki dokarmiać oraz je wysterylizować.
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Powiem konkretnie. Obok jest pole i myszy, które jesienią i zimą zamieszkuja w naszym domu. Wolałbym, aby koty byly w domu. Żona juz przygotowała miski i wodę i zaraz przyszły, teraz są w moim ogrodzie, ale po zjedzeniu znikają. Może są w poblizu, chcielibysmy, aby były w naszym domu.

I pytanie, czy dokarmiane koty będą polowały na myszy?

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Spokojnie, krok po kroku i koty sie zadomowią.

Dokarmiane będą polować na myszy, to instynkt.
Poza tym w domu, w którym są koty nie ma myszy - one też uciekają jak poczują zapach kotecka.
Na łowność nie wpływa też kastracja!

Wszystko sprawdzone! Ostatnio w domu - w mieszkaniu - znalazłam zwłoki wróbla. Musiał wpaść przez siatkę na balkonie (oczka ok 4 cm), nie umial się wydostać i bestyjki go dopadły, ech.
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Dziś na śniadaniu były 3 koty (??) nie wiadomo skąd.
Będziemy dokarmiać i zobaczymy, czy się dadzą schwytać

Pozdrawiam
Andrzej
Blanka J.

Blanka J. Commercial Manager
FTTH

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

dajcie im chwilke na oswojenie zanim zlapiecie (pod katem kastracji)

na forum.miau.pl mozesz poczytac sporo o dzikich kotach i dokarmianiu, wypowiadaja sie osoby ze sporym doswiadczeniem
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Mówicie o kastracji, czy sterylizacji, ale nie zawsze ona jest konieczna. Tu, gdzie mieszkam jest mało kotów, ale bardzo dużo myszy, więc raczej potrzeba, by się rozmnożyły. W okolicy mamy pola uprawne, głównie zboża. Możecie sobie wyobrazić ilość myszy, a jeśli one są, to oznacza, że kotów jest za mało..

Pozdrawiam
Andrzej

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

możesz przygarnąć koty ze schroniska lub koty , które są wyratowane z osiedlowych piwnic. Dla nich zycie na tych urodzajnych polach będzie więcej warte niż życie w klatce lub w niebezpieczeństwie, że ktoś w piwnicy rozłoży trutkę na szczury, ktoś wypuści groźnego psa czy ze nadjedzie samochód.
Nie ma sensu rozmnażać kotów kiedy tyle ich potrzebuje pomocy.
Iwona Broda

Iwona Broda specjalista ds.
konsultacji z
klientami

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Justyna W.:
możesz przygarnąć koty ze schroniska lub koty , które są wyratowane z osiedlowych piwnic. Dla nich zycie na tych urodzajnych polach będzie więcej warte niż życie w klatce lub w niebezpieczeństwie, że ktoś w piwnicy rozłoży trutkę na szczury, ktoś wypuści groźnego psa czy ze nadjedzie samochód.
Nie ma sensu rozmnażać kotów kiedy tyle ich potrzebuje pomocy.

Justyna ma rację. Schroniska są przepełnione, a koty tam męczą się. Jak Wam potrzeba kotów, to załatwimy Wam taką ilość, jaka będzie potrzebna

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Iwona B.:
Justyna W.:
możesz przygarnąć koty ze schroniska lub koty , które są wyratowane z osiedlowych piwnic. Dla nich zycie na tych urodzajnych polach będzie więcej warte niż życie w klatce lub w niebezpieczeństwie, że ktoś w piwnicy rozłoży trutkę na szczury, ktoś wypuści groźnego psa czy ze nadjedzie samochód.
Nie ma sensu rozmnażać kotów kiedy tyle ich potrzebuje pomocy.

Justyna ma rację. Schroniska są przepełnione, a koty tam męczą się. Jak Wam potrzeba kotów, to załatwimy Wam taką ilość, jaka będzie potrzebna

Przyłączam się do zdania dziewczyn.
Jeśli potrzeba kotów, to weź je ze schroniska. No, może te dwa sobie zostaw i dokarmiaj, ale populację zwieksz kotami ze schroniska :)
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

To jest logiczne rozwiązanie. Istotnie te 3 koty nie daja rady z myszami, więc potrzeba więcej. Pogadam z sąsiadami, bo juz o tym rozmawialismy..
Dziekuje!
Andrzej

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Justyna W.:
Spokojnie, krok po kroku i koty sie zadomowią.

Dokarmiane będą polować na myszy, to instynkt.
Poza tym w domu, w którym są koty nie ma myszy - one też uciekają jak poczują zapach kotecka.
Na łowność nie wpływa też kastracja!

Wszystko sprawdzone! Ostatnio w domu - w mieszkaniu - znalazłam zwłoki wróbla. Musiał wpaść przez siatkę na balkonie (oczka ok 4 cm), nie umial się wydostać i bestyjki go dopadły, ech.
Masz racje:) Tez kiedys sprzatalam piorka po ptaszku. Instynkt nie zamiera, moj kastrat uwielbia lapac i zjadac wszelki robaczki male i duze.Mojego kota przygarnelam z piwnicy, po dwoch tygodniach oswajania z dzikusa przeistoczyl sie kota pieszczocha. Justyna
Andrzej Janusz Balicki

Andrzej Janusz Balicki architekt,
właściciel firmy
projektowej

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Czyli widzę, że jest szansa zrobić z kociaków dzikusków cos w rodzaju kanapowców. Wczoraj wieczorem, koty, ktore zona dokarmia, odwiedziły piwnicę i hol domu, w którym mieszkam. Poszły tam za żoną :)

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

Andrzej B.:
Czyli widzę, że jest szansa zrobić z kociaków dzikusków cos w rodzaju kanapowców. Wczoraj wieczorem, koty, ktore zona dokarmia, odwiedziły piwnicę i hol domu, w którym mieszkam. Poszły tam za żoną :)
Dobrze idzie :))
Jutro wskoczą na kanapę

konto usunięte

Temat: Czy ktoś ma takie doświadczenie?

szybko Wam to idzie :)

Następna dyskusja:

Koty czy szczury? Kogo wola...




Wyślij zaproszenie do