Temat: Antykociarze (prowokacja)
Grażyna C.:
Ale skądś ci ludzie nieodpowiedzialni mają zwierzaki...
Pani Grazyno, chcialem zauwazyc i podkreslic, ze mowimy o DZIKICH kotach!!!!!!!!!
Nie domowych!
.
Myślałam też o oddawaniu zwierzaków do domów spokojnej starości, domów dziecka, gdzie wraz ze szkoleniami dotyczącymi opieki nad nimi, można rozszerzyć zasięg, nie mówiąc już o tym, że kot i pies oddziałują na ludzi zdrowotnie…
Pani Grazyno, sorry - jestem pragmatykiem z zawodu i harakteru. Bardz Pania zapraszam na moje podworko, niech Pani wylapie te pokryte parchem dzikie, nieufne koty i odda je do domu dziecka czy do szpitala na kototerapie.
Jest także drugi aspekt sprawy. Dlaczego jest ich tak dużo?. Z Duchowego, ezoterycznego punktu widzenia, jest to uzasadnione. Te
zwierzaki są potrzebne ludziom, bardzo potrzebne, zwłaszcza w obecnych czasach. Miasta, to dużo ludzi i dużo zwierzaków. Psy współuczestniczą w oczyszczaniu ciała człowieka. Już coraz głośniej się mówi, że pies bierze na siebie choroby właścicieli. A kot? Kot ma jeszcze większa misję… ale to temat na inne forum. Dlatego te zwierzęta są takie ważne, one nam ludziom pomagają, ale my im nie, poza wyjątkami, ponieważ tego nie rozumiemy (oczywiście, poza wyjątkami). Koty są nawet ważniejsze, niż pieski, ale oba rodzaje zwierząt są ważne!
Pani Grazyno, pomijajac EZOTERYCZNE wzgledy, pozostaja PRAKTYCZNE, wraz z mialczeniem, nie pozwalajacym spac, wraz z smrodem ich fekaliow.
Dlaczego tak duzo dzikich kotow? Bo sa DOKARMIANE, bo sa dopiesxzczane (gastralnie) i w takic luksusowych warunkach doskonale sie rozmnazaja, itd.
Dlatego teraz tak wielu ludzi, intuicyjnie pomaga tym zwierzętom.
Pomaga?
:D :D :D :D
Jeszcze parę lat temu, karmiących koty było jak na lekarstwo, teraz jest ich wielu.
NA SZCZESCIE widze odwrotne zjawisko. NA SZCZeSCIE.
Ludzie maja w domach już nie jednego, ale
kilka kotów, czasem też i kilka psów.
Ooooooo!!!!!
I tu sie z Pania, Pani Grazyno PIERWSZY RAZ zgodze.
Kocha Pani kotki? Prosze je sobie wziasc do domku i tam je chodowac. Ku uciesze rodziny i sasiadow. Zobaczymy, kto wygra. Rozmnazajace sie nieustannie kotki czy... ludzie.