Temat: Odmiana nazw i nazwisk łotewskich
Ewa Badura:
Sęk w tym, że niezbyt to dobre usprawiedliwienie, zwłaszcza dla korektora;) Obiecuję się poprawić;)
Nie bądźmy dla siebie tacy surowi... Przynajmniej ja nie będę - nie jestem w końcu korektorem ;)
Przy okazji: czy mogłabyś mi polecić coś litewskiego/łotewskiego do przeczytania? Najchętniej rzucę się na dobry kawałek prozy;)
Hm, z łot/lit literatury czytam to co potrzebuję w oryginale i szczerze mówiąc z tymi tłumaczeniami jest ciężko. Z łotewskiego była przekładana była epopeja narodowa, no ale to nie proza, oraz z tego co wiem - poezja (Rainis). Rok temu w Dialogu pojawiło się tłumaczenie łoetwskiej sztuki o nazwie "Wschód słońca u Voldiego", była nawet wystawiana w Krakowie, ale nie znam tego tekstu. Z litewskiej dobrej prozy był tłumaczony Ričardas Gavelis, ale nie wiem czy ukazała się całość, czy tylko fragmenty w "Literaturze na świecie" (tu masz rzeczywiście kawałek;). Ach, były też wydane opowiadania Juozasa Šikšnelisa, ale w jakimś mikroskopijnym nakładzie. A na Łotwie jest taka młoda, popularna autorka Inga Ābele, którą staram się poznawać na tyle, na ile czas pozwala. Może kiedyś trzeba się będzie szarpnąć na jakieś poważniejsze tłumaczenie, szczerze mówiąc bardzo bym chciała :) A tak w ogóle to ja jestem fanką ich folkloru:)