Temat: Trzeba zmienić mentalność urzędników. To priorytet

Trzeba zmienić mentalność urzędników. To priorytet.

Czy współczesna administracja może w ogóle myśleć o rywalizacji o dobrych specjalistów z prywatnym biznesem? Co wymaga poprawy, jak dużym zagrożeniem dla urzędników będą roboty? O tym rozmawiamy z Wojciechem Federczykiem, dyrektorem Krajowej Szkoły Administracji Publicznej.

Zgadzam się z tym, że unowocześnienie administracji to nie tylko wprowadzenie nowych usług w wirtualnej przestrzeni. Kwestia zmiany mentalności urzędników wydaje się priorytetem - podkreśla dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej Wojciech Federczyk.
Zmiana mentalności, jak pokazują doświadczenia, może okazać się procesem długoletnim.
Zdaniem dyrektora KSAP krokiem milowym dla polskiej administracji są rozwiązania stosowane przy realizacji programów "Rodzina 500+" czy "Wyprawka szkolna".

Współczesna administracja to miejsce przyjazne dla specjalistów?

Wojciech Federczyk: - Myślę, że tak. Administracja w Polsce, choć może tego nie dostrzegamy, załatwiając rożne sprawy w urzędach, w ostatnich latach zmieniła się bardzo. Stereotypowy obraz urzędnika siedzącego za biurkiem i przekładającego dokumenty odchodzi w przeszłość. Mamy coraz więcej rozwiązań projektowych, gdzie rzeczywiście administracja potrzebuje specjalistów, którzy będą w stanie realizować wiele ciekawych zadań.

Pytanie, czy współczesna administracja na szczeblu samorządowym czy też rządowym może w ogóle myśleć o rywalizacji z dużym firmami, prywatnym biznesem. Tam są przecież pieniądze. Informatycy na przykład zarobią tam dużo więcej.

- To prawda, że patrząc pod kontem możliwości zarobkowych, administracja nie ma aż tak dużych możliwości wynagradzania swoich pracowników jak sektor prywatny. Warto jednak na to zagadnienie spojrzeć szerzej. Praca w administracji, jakkolwiek podobna do tej w sektorze prywatnym, nadal ma charakter pewnej misji. Jest to praca dla dobra wspólnego. Oczywiście kwestia wynagrodzenia jest ważna. Ja jednak uważam, że dla specjalistów praca właśnie w administracji może mieć charakter prestiżowy, jest to także pewne wyzwanie. Przykładowo w administracji publicznej dużo dzieje się w sferze rozwiązań informatycznych. Specjaliści z branży IT mają szerokie pole do popisu.

Dobrze. Pracownicy działów IT mogą się rozwijać, stają przed nowymi wyzwaniami. Ale przykładowa pani Krysia z wydziału komunikacji od lat robi to samo, zmienia się wokół niej niewiele. Czy ona będzie się mogła w jakikolwiek sposób rozwijać? Pamiętajmy, że są urzędnicy z wieloletnim stażem, ale są też tacy, dla których jest to na przykład pierwsza praca. I jeśli nie trafiają do „kreatywnego wydziału”, to ich praca wydaje się raczej monotonna.

- Nie możemy wykluczyć i wyeliminować pewnej monotonii związanej z koniecznością stosowania rygorystycznie określonych procedur. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że praca w administracji daje możliwość podnoszenia kwalifikacji poprzez różne formy szkoleniowe. Oczywiście możliwości szkolenia i awansu zawodowego są uzależnione od każdej instytucji, nie ma sztywno ustalonych zasad, jakie szkolenia pracownicy powinni przejść. Wszystko zależy od przełożonych. Jest to bonus, który procentuje w przyszłości.

https://www.portalsamorzadowy.pl/praca/trzeba-zmienic-m...