konto usunięte

Temat: PROWINCJA UMIERA. SAMORZĄDY SIĘGAJĄ PO NOWY LEK

W małym mieście na Lubelszczyźnie szukają leku na przyciągnięcie do szpitala młodych lekarzy. Bez tego perspektywa placówki jawi się w czarnych barwach, a sytuacja kadrowa szpitali powiatowych w całej Polsce jest dramatyczna. Eksperci alarmują, że polska prowincja umiera, a po lekarzach przyjdzie czas na kolejne grupy zawodowe.

Hrubieszów, niewielkie miasto na wschodzie Polski. Kilka szkół, klub sportowy, kościoły, supermarkety. I szpital, jedyny w obrębie 50 km. Ważny punkt dla blisko 18 tys. mieszkańców miasta i ponad 60 tys. w powiecie.

Na stronie internetowej szpitala wchodzimy w zakładkę "oferty pracy". Poszukiwani są: ortopedzi, anestezjolog, lekarz podstawowej opieki zdrowotnej, internista, chirurg i pulmonolog. W kilku przypadkach szpital oferuje możliwość kierowania oddziałami, a także dobre lub bardzo dobre warunki zatrudnienia. Kolejka chętnych jednak się nie ustawia.

- Mój pomysł zrodził się z potrzeby, czyli braku lekarzy. Ciężko jest pozyskać wykształconych specjalistów, tym bardziej w mniejszym mieście. Dlatego pomyślałem, że warto zejść stopień niżej i zaoferować coś tym, którzy lekarzami chcą zostać, czyli studentom - mówi Interii dyrektor placówki Dariusz Gałecki.

Hrubieszów chce bowiem zrealizować nowatorski projekt w tym rejonie Polski. Kusi studentów V i VI roku medycyny dużym stypendium, które może wynieść nawet 2 tys. zł miesięcznie i może być pobierane przez 18 miesięcy. Warunek jest w zasadzie jeden - student musi zadeklarować, że po ukończeniu studiów rozpocznie pracę w Hrubieszowie i przepracuje w tym szpitalu przynajmniej trzy lata. W przeciwnym razie pieniądze będzie musiał zwrócić.

- Spróbujemy rozpropagować nasz pomysł najpierw na uczelniach w Lublinie, Rzeszowie, Białymstoku i Warszawie. Zobaczymy jakie będzie zainteresowanie, ale nie wykluczamy, że wyjdziemy poza te ośrodki - tłumaczy nam Gałecki, którego pomysł jest pierwszym tego typu na Lubelszczyźnie. Z podobnymi wychodzono do tej pory głównie na zachodzie, np. w Gorzowie Wielkopolskim.

Hrubieszowski przypadek wyraźnie pokazuje, z jakimi problemami boryka się obecnie służba zdrowia w Polsce, w jak czarnych barwach rysuje się jej przyszłość i jednocześnie uwidacznia, co może się stać z małymi miastami w niedalekiej perspektywie.

Dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze ...
Radykalna reforma i wzrost nakładów ...
Po lekarzach czas na inne zawody ...
Trend, którego nie da się zatrzymać? ...
"Wielka piątka" i wielka pustka ...

Monika Krześniak-Sajewicz, Łukasz Szpyrka

INTERIA.PL
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-prowincja-umiera-s...