konto usunięte

Temat: Gminy stawiają na energetykę rozproszoną. To ograniczy...

Gminy stawiają na energetykę rozproszoną. To ograniczy smog i problemy z rozlewaniem się zabudowy.
Osiągnięcie neutralności klimatycznej nie będzie możliwe bez zaangażowania samych mieszkańców

Do niedawna energetyka rozproszona była niszowym postulatem zgłaszanym przez organizacje „zielonych”. Dziś coraz częściej zaczynają o niej mówić władze gmin. Ich zdaniem energetyka rozproszona może być receptą na rozlewanie się miast, niską emisję, problemy ze stabilnością dostaw energii czy nawet konsekwencje procesów migracyjnych.



Obrazek


- Do zalet energetyki rozproszonej przekonują zarówno samorządowcy z małych gmin wiejskich, jak i dużych metropolii, choć każda ze stron wskazuje bardzo różne argumenty za takim rozwiązaniem.
- Osiągnięcie neutralności klimatycznej w miastach nie dokona się wyłącznie siłami samorządu i podległych mu spółek. Trzeba w transformację włączyć mieszkańców i przedsiębiorców.
- O ile wspieranie rozwoju energetyki rozproszonej stanowi wyzwanie dla samorządu, o tyle nadążanie za tym rozwojem będzie nie mniejszym wyzwaniem dla operatorów sieci.

Nieco ponad 8500 mieszkańców i ponad 720 działających już mikroinstalacji fotowoltaicznych – tak w liczbach wygląda dziś małopolska gmina Ochotnica Dolna. Łączna moc wszystkich tych źródeł to ok. 1,5 MWe energii elektrycznej, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi zapotrzebowanie gminy, a w najbliższym czasie liczba zabudowanych tam mikroinstalacji może wzrosnąć o ponad 400 kolejnych. Nie oznacza to jednak, że Ochotnica Dolna jest samowystarczalna energetycznie. Tamtejszym odbiorcom prąd po staremu zapewnia Tauron. Czemu zatem ma służyć ten wysyp mikroinstalacji?

Jak tłumaczy Tadeusz Królczyk, wójt gminy, większość wyprodukowanej w ten sposób energii wykorzystywana jest do podgrzewania wody w gospodarstwach domowych, jedynie "resztki" trafiają do sieci dystrybucyjnej.
...
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/g...