Temat: Rozstanie
to tu chyba nie ma dobrego wyjścia,
zawsze trzeba nad związkiem pracować, pielęgnować go,
warto też pracować nad sobą
warto też pamiętać, że miłość to przede wszystkim bliskość, zaufanie i szacunek a nie jakieś niezwykłe przeżycia
jeśli ludzie się potrafią szanować, i pracować nad relacją to warto spróbować
jeśli w związku nie ma "ognia" i zamajaczy na horyzoncie jakieś zauroczenie to pewnie dla dzieci jest lepiej gdy rodzice są dla nich razem i rezygnują z takich "atrakcji"
ale
są związki w których nie ma szacunku tylko przemoc i nienawiść
i wtedy nie ma znaczenia czy jeden rodzic bije drugiego czy bije dziecko - to jest taka sama krzywda
a nawet powiedziałabym, że obserwowanie przemocy robi dzieciom gorzej
i wtedy nie warto po to żeby dzieci miały tatę i mamę narażać ich na takie rzeczy
wtedy większe znaczenie od tego że się rozstajemy ma to w jaki sposób to się odbywa:
lepsze dla dziecka jest rozstanie gdy jest małe (do 3 lat, albo dorosłe - choć wtedy dziecko przeważnie wie że rodzice byli ze sobą tylko "dla niego")
nie można dziecku mówić: nie kochamy się już, mama była niedobra (chyba, że jest to ewidentne a wtedy konkrety - tata pił, wyprowadził się...)
nie można mówić źle o drugim rodzicu
warto dbać, żeby przy dziecku się nawzajem szanować
nie można robić z dziecka kogoś kto nam będzie udzielał wsparcia
warto dbać o to, żeby dziecko miało kontakty z obojgiem rodziców
i dać dziecku przyzwolenie na to, żeby samo sobie wyrobiło zdanie o drugim rodzicu
dać dziecku wsparcie i nie oczekiwać, że zrozumie, przyzwyczai się, pogodzi się itp.