Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Pierwsze podsumowanie

Agnieszka Kurzyńska (Jankowska):
Pierwsze podsumowanie: cieszę się, że można pogadać na tematy inne niż zwykle...
cieszę się, że nie trzeba udawać kogoś kim się nie jest...
Pozytywne forum :)

Popieram :) Dodam jeszcze, że dyskusja toczy się w kulturalnym i życzliwym tonie, czego o wielu innych grupach powiedzieć nie można. Ale wiadomo, że grupę tworzą ludzie.

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Dorota Wieczorek:
Agnieszka Kurzyńska (Jankowska):
Pierwsze podsumowanie: cieszę się, że można pogadać na tematy inne niż zwykle...
cieszę się, że nie trzeba udawać kogoś kim się nie jest...
Pozytywne forum :)

Popieram :) Dodam jeszcze, że dyskusja toczy się w kulturalnym i życzliwym tonie, czego o wielu innych grupach powiedzieć nie można. Ale wiadomo, że grupę tworzą ludzie.

tak jak mówisz :)
i fajnie, że jestes bo wczoraj Cię nie widziałam... :)
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: Pierwsze podsumowanie

Bo czasem troszkę muszę odpocząć od tematu. Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam :)

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Tematy trudne bo jak widzę to nadal tematy tabu':

1. Kwestionowanie IV przykazania - wzbudza irytację, sprzeciw i agresję

2.Kwestionowanie, że w tak zwanych normalnych rodzinach dzieci doznają przemocy różnego rodzaju - wzbudza irytację, sprzeciw i agresję

3.Temat roli religii i kościoła w zapobieganiu przemocy - wywouje praktycznie kompletną ciszę a myslałam, że ten temat wzbudzi największe poirytowanie, sprzeciw i agresję

Widzę, że liczba osób w grupie z dnia na dzień, wolno bo wolno, ale się powiększa.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 02.08.09 o godzinie 13:11

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Czytam sobie książkę "Dlaczego dusza choruje i co ja uzdrawia" Thomas Shafer

żeby zrozumieć na czym polega ustawianie Hellingera

- wszystko właściwie pokrywa się, widzę nawet, że i on uważa tak samo jak ja że kobiety mniej szanują mężczyzn niż mężczyźni kobiety ..

Różnica jak zwykle w IV przykazaniu.

..." W czwartym przykazaniu biblijnym zostajemy wezwani do czczenia ojca i matki. W psychoterapii systemowej część i szacunek dla rodziców ma wiodące znaczenie"..

..."kto nie szanuje swoich rodziców, odrzuca jednocześnie samego siebie....

[ode mnie dodaję:...... bo sam jest takim samym lub podbnym mniej lub bardziej rodzicem i to zdanie ma jak najbardziej sens i się z tym zgadzam !!!

i problem właśnie w tym, że my też jako rodzice nie chcemy na siebie spojrzeć krytycznie więc lepiej czcić swoich rodziców, żeby nie mieć nic sobie do zarzucenia - chyba o to chodzi] .

......" ponieważ każdy człowiek jest swoim ojcem, jest swoją matką ...." [jakieś dziwne wyjaśnienie] ..

...Temu, kto pogardza swoimi rodzicami, brakuje czegoś istotnego. Czuje się on niespełniony i pusty, a im gwałtowniejsze jest odrzucenie rodziców, tym silniej człowiek nieświadomie się za to karze ..."

[ode mnie: żyjąc w takim społeczeństwie katolickim gdzie IV przykazanie jest tak silnie zakorzenione i nie ma się wokół ludzi inaczej myślących, jest się jeszcze słabym to zgodzę się, że tak jest ale jeżeli się wytrzyma ten okres przejściowy a na dodatek ma się wsparcie od mądrych/empatycznych osób to jest zupełnie odwrotnie]Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 00:35

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

z powyższej książki

..." Poszanowanie dawcy (czyli rodzica) może się udać jedynie wtedy, gdy odbywa się bez warunków i zastrzeżeń ..... oraz przyjmuje się rodziców takimi, jacy oni są .. nazywa to Hellinger "pokornym braniem"

cholernie smutne

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Teraz rozumiem dlaczego ludziom wydaje się , że te ustawienia pomagają bo wyzwalają emocje - ale chyba na "chwilę".

Tak wierzę w to i to z pewnością nieraz uzewnętrzniają się - ale zastanawiam się czy te właśiwe???

Nie mogłoby być inaczej, ludzie tarzają sie ponoć po podłodze ale nie ma się co dziwić skoro wymaga się od osoby do "kłaniania sie przed rodzicem" (który wyrządził krzywdę/zranił) i mówienia mu: Jest mi przykro za wszystko, co ci uczyniłem" czując/wiedząc, że to właściwie rodzic powinien się ukłonić przed tą osobą i wypowiedzieć to zdanie.

Chciałabym poznać osoby, które przeszły takie ustawienia i są szczęśliwe teraz, tzn. nie zyją już w toksycznych związkach, relacje z rodziną nie są już toksyczne i mają dobry kontakt z dziećmi a ich dzieci są w nietoksycznych związkach (jeżeli już dorosłe)nie cierpią na zadne choroby, jednym słowem "tryskają zyciem" - mają power/odblokowaną energię zycia -:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 00:45

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

a to pozostawiam bez komentarza też z powyższej ksiązki

......." Również dziecko, które przeżyło gwałt i przemoc w swojej rodzinie, musi wziąć swoich rodziców takich, jacy oni są, aby następnie w pokoju móc pójść swoją własną drogą.."Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 00:15
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pierwsze podsumowanie

Sabina Gatti:
Chciałabym poznać osoby, które przeszły takie ustawienia i są
szczęśliwe teraz, tzn. nie zyją już w toksycznych związkach, relacje z rodziną nie są już toksyczne i mają dobry kontakt z
dziećmi a ich dzieci są w nietoksycznych związkach (jeżeli już dorosłe)nie cierpią na zadne choroby, jednym słowem "tryskają zyciem" - mają power/odblokowaną energię zycia -:))


No to się zgłaszam do tablicy! ;)))

Jeden raz byłam na ustawieniach. Ze sceptycznym nastawieniem. Ale jakims cudem one mi pomogły. Być może tylko przyspieszyły moją wcześniejszą pracę nad sobą na zwyczajnej terapii. Nie wiem. Wiem tylko jedno: ustawienia nie są dla wszystkich, choć pomagają. I tylko to: pomagają, a nie załatwiają sprawę same, bez pracy własnej. Wszystko co dla siebie robimy jest procesem, a nie żadną cudowną natychmiastową metamorfozą.

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Beata Brzezicka:
Sabina Gatti:
Chciałabym poznać osoby, które przeszły takie ustawienia i są
szczęśliwe teraz, tzn. nie zyją już w toksycznych związkach, relacje z rodziną nie są już toksyczne i mają dobry kontakt z
dziećmi a ich dzieci są w nietoksycznych związkach (jeżeli już dorosłe)nie cierpią na zadne choroby, jednym słowem "tryskają zyciem" - mają power/odblokowaną energię zycia -:))


No to się zgłaszam do tablicy! ;)))

Jeden raz byłam na ustawieniach. Ze sceptycznym nastawieniem. Ale jakims cudem one mi pomogły. Być może tylko przyspieszyły moją wcześniejszą pracę nad sobą na zwyczajnej terapii. Nie wiem. Wiem tylko jedno: ustawienia nie są dla wszystkich, choć pomagają. I tylko to: pomagają, a nie załatwiają sprawę same, bez pracy własnej. Wszystko co dla siebie robimy jest procesem, a nie żadną cudowną natychmiastową metamorfozą.

no to będzie trzeba się spotakć !!!! -:))))), pogadać, porównać, podyskutować i zobaczyć czy rzeczywiście to ustawienia działają (czy one tylko "rozwalają" tą twardą skostniałą skorupę) a trwała zmiana zachodzi dopiero po ciężkiej, długoletniej pracy nad sobą (bo 20/30/40 .. letnich zachowań/myślenia nie idze zmienić ani w 1 dzień/miesiąc ani 1 rok tak ot sobie po kilku ustawieniach albo czekając nic nie robiąc, że wszystko samo się "poustawia")Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 10:33
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pierwsze podsumowanie

Sabina Gatti:
no to będzie trzeba się spotakć !!!! -:))))), pogadać, porównać, podyskutować i zobaczyć czy rzeczywiście to ustawienia działają (czy one tylko "rozwalają" tą twardą skostniałą skorupę) a trwała zmiana zachodzi dopiero po
ciężkiej, długoletniej pracy nad sobą (bo 20/30/40 .. letnich
zachowań/myślenia nie idze zmienić ani w 1 dzień/miesiąc ani 1 rok tak ot sobie po kilku ustawieniach albo czekając nic nie
robiąc, że wszystko samo się "poustawia")

Bez przekładania spotkania z roku na rok? ;)))

Nic się nie da zmienić w pięć minut. Ustawienia, Huna, NLP, tradycyjna tarapia, lub zwyczajne wyciąganie wniosków z własnych obserwacji trwa tyle, ile potrzebuje na zmianę przekonań bezpośrednio zainteresowany.

A czasem wcale nie ma zmian, bo przekonania stały się cenniejsze od prawdy! ;))))

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

No to jest nas 2 (ja wprawdzie doszłam do tego inną drogą ale własnie dlatego spotkanie z tobą albo osobami, które osiagnęły to co ja i ty może być b. ciekawe)
I jak zbierze się jakaś grupka (]ale proszę tylko takie osoby, które naprawdę same zarządzają już swoim życiem i nie dają się ani trochę już manipulować/być zależnymi od rodziców,partenra, czują się dobrze ze sobą a partner dla nich to nie kula do podpierania a "wisienka" na torcie tak jak na wątku "małżeństwo" a przede wszyskim nie czują już potrzeby pomagania innym co najwyżej wspierania tylko tych, którzy o wsparcie lub wiedzę sami proszą, i chcą tylko rozpowszechniać wiedzę/doświadczenie a nie uzdrawiać innych) mając jeszcze samemu duzo do zrobienia)

No to jestem ciekawa kto będzie następny.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 19.09.09 o godzinie 10:51

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Beata Brzezicka:
Sabina Gatti:
no to będzie trzeba się spotakć !!!! -:))))), pogadać, porównać, podyskutować i zobaczyć czy rzeczywiście to ustawienia działają (czy one tylko "rozwalają" tą twardą skostniałą skorupę) a trwała zmiana zachodzi dopiero po
ciężkiej, długoletniej pracy nad sobą (bo 20/30/40 .. letnich
zachowań/myślenia nie idze zmienić ani w 1 dzień/miesiąc ani 1 rok tak ot sobie po kilku ustawieniach albo czekając nic nie
robiąc, że wszystko samo się "poustawia")

Bez przekładania spotkania z roku na rok? ;)))

to zależy od nas tylko od nas od naszej inicjatywy, takim osobom inicjatywy nie brak więc jak w krótkim czasie nikt do nas nie dołączy to decyzje podejmiemy błyskawicznie -:))


Nic się nie da zmienić w pięć minut. Ustawienia, Huna, NLP, tradycyjna tarapia, lub zwyczajne wyciąganie wniosków z własnych obserwacji trwa tyle, ile potrzebuje na zmianę przekonań bezpośrednio zainteresowany.

A czasem wcale nie ma zmian, bo przekonania stały się cenniejsze od prawdy! ;))))

zgadzam się
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pierwsze podsumowanie

A z tą chęcią pomagania, to ja bym odpuściła...:))

Na początku jest to chyba nieuniknione, tak bardzo człowieka rozpiera wiara w działanie Sekretu! :))))

Potem mija...i przekształca się właśnie w umiejętność wysłuchania i ewentualnie wspomagania w odkrywaniu własnej prawdy i własnej drogi. Umiejętność milczenia, jest tak samo do nauczenia, jak każda inna umiejętność. Tak samo umiejętność zadawania odpowiednich pytań, zamiast podsuwania gotowych odpowiedzi...

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Beata Brzezicka:
A z tą chęcią pomagania, to ja bym odpuściła...:))

Na początku jest to chyba nieuniknione, tak bardzo człowieka rozpiera wiara w działanie Sekretu! :))))

Nie, nie odpuszczę -:)) bo z własnego doświadczenia wiem i obserwuję u innych, że na tym etapie ma się jeszcze duzo do zrobienia u siebie i takie osoby są nadal b. wrażliwe, możesz je urazić byle czym, przykro mi ale nie o to mi chodzi, chcę mieć mozliwość dyskusji na luzie -:)))
>

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

To nie pierwsze jak w wątku ale chyba moje ostatnie -:))

tak sobie myślałam i myślałam i doszłam do wniosku, że ta żuczkowa zagadka pasuje "jak ulał" do mojego zdania o życiu - jest tak proste jak ta żuczkowa zagadka http://www.goldenline.pl/forum/zagadki-logiczne/112014...

tylko nauczeni komplikowaniem sobie i innym życia wydaje się ono "cholernie" trudne, problemy nierozwiązywalne, wszystko pogmatwane, nic nie idzie zrozumieć, tak było zawsze i nic nie da się zmienić ani zrobić.

A życie jest proste:
1. potrzebujemy powietrza, żeby oddychać
2. Trochę pożywienia, żeby z głodu nie umrzeć
3. Troche spokoju, żeby żyć tak jak nam się podoba

nic więcej, zadnych nakazów zakazów i dziwnych rzeczy takie to proste, zbyt proste, zeby było osiągalne -:))
dla większości dodam -:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 07.10.09 o godzinie 23:59

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Beata Brzezicka:
Sabina Gatti:
Chciałabym poznać osoby, które przeszły takie ustawienia i są
szczęśliwe teraz, tzn. nie zyją już w toksycznych związkach, relacje z rodziną nie są już toksyczne i mają dobry kontakt z
dziećmi a ich dzieci są w nietoksycznych związkach (jeżeli już dorosłe)nie cierpią na zadne choroby, jednym słowem "tryskają zyciem" - mają power/odblokowaną energię zycia -:))


No to się zgłaszam do tablicy! ;)))
nikt więcej się nie zgłosił do tej tablicy -:)) więc jesteśmy tylko dwie ale myślę, że i tak będzie super jak się spotkamy -:))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Pierwsze podsumowanie

Sabina Gatti:
nikt więcej się nie zgłosił do tej tablicy -:)) więc jesteśmy tylko dwie ale myślę, że i tak będzie super jak się spotkamy -:))

Oj, może dołączą. A jak nie to same się nagadamy!:)))
Sylwia W.

Sylwia W. Mediator

Temat: Pierwsze podsumowanie

Beata Brzezicka:
Sabina Gatti:
nikt więcej się nie zgłosił do tej tablicy -:)) więc jesteśmy tylko dwie ale myślę, że i tak będzie super jak się spotkamy -:))

Oj, może dołączą. A jak nie to same się nagadamy!:)))


Szkoda, bo jak Beti i Sabina, to ja też bym chciała i mieszkam jakos tak po drodze....tylko że Sabina wyznaczyła warunki, którym ja nie sprostam, ale może w drodze wyjatku. Bardzo lubię słuchać mądrzejszych ode mnie:)

konto usunięte

Temat: Pierwsze podsumowanie

Sylwia- W.:
Beata Brzezicka:
Sabina Gatti:
nikt więcej się nie zgłosił do tej tablicy -:)) więc jesteśmy tylko dwie ale myślę, że i tak będzie super jak się spotkamy -:))

Oj, może dołączą. A jak nie to same się nagadamy!:)))


Szkoda, bo jak Beti i Sabina, to ja też bym chciała i mieszkam jakos tak po drodze....tylko że Sabina wyznaczyła warunki, którym ja nie sprostam, ale może w drodze wyjatku. Bardzo lubię słuchać mądrzejszych ode mnie:)

Jak zbierze się grupka osób spełniających powyższe warunki -:)) to damy możliwość kilku osobom takim jak ty jeszcze bez takiego doświadczenia jak my ok?? -:))

Następna dyskusja:

Pierwsze Spotkanie Wroclaws...




Wyślij zaproszenie do