Temat: Pierwsze podsumowanie
Tadeusz Daszczyński:
Sabina G:
hmmmmmmmm a bez wojen uważasz, że postęp byłby niemozliwy??
Żebym tylko źle zrozumiany nie został, ale uważam że niemożliwy. Nawet internet był stworzony dla wojska, komputery, koło, itd.
ale bez tego może i byłoby nam lepiej -:)) a tak człowiek od człowieka sie coraz bardziej oddala - wszysko jest dobre własciwie uzytkowane - a nie zawsze tak jest.
A co do historii to przecież sama namawiasz do samoświadomości, nieprawdaż?
no tak ale to inny rodzaj historii nie wojny, najazdy, itp. o takiej historii myślałam
Dla mnie samoświadomość to nie tylko jakim
dzieckeim byłem, ale gdzie mieszkam, kim jestem, kim byli moi przodkowie.
hmmm mnie to za bardzo nie interesuje osobiście bardziej to co dzisiaj pragnę a czego nie, co jest dla mnie dobre a co niekorzystne .. moja osobista przeszłość biższa i dalsza, mojej rodziny nie ma już dzisiaj żadnego wpływu na mnie i tak jak mówiła do szczęścia mi nie zupełnie potrzebna ..
Szacunku do historii nauczyli mnie rodzice (z naszej
trójki, tylko mnie, bo brat i siostra się tym nie interesują).
ja osobiście wolałabym, zeby mnie nauczono w domu jak sobie radzić w zyciu.
Ja tylko widzę w starszych osobach tyle jeszcze bólu i nienawiści za krzywdy z II wojny - ile można - a potem nawołują do przebaczania rodzicom to sie pytam dlaczego nie przebaczaja tym oprawcą po tylu latach, którzy już nie zyją albo ledwo na noga się trzymają - na to chiałabym otrzymać wyjaśnienie.
Nie wiem czy byłem bity przed ukończeniem 4 roku życia bo nie pamiętam.
nie chodzi tylko o bicie, chodzi o zaniedbania o których piszemy tutaj.
Za to biję się dosyć często (z 3 razy w tyg.), co
nie znaczy chyba że mam jakieś problemy z przemocą:)
tego nie załapałam -:)))))))))))
Sabina G edytował(a) ten post dnia 03.07.09 o godzinie 12:20