konto usunięte
konto usunięte
Temat: Mit?
hmmmmmmmm a może ci faceci boją się odrzucenia?? i jak widzą, że zaczynają się angażować to znikają (tak jak kobiety zresztą), zeby nie zostać w przyszłości porzuconymi??Problem z odrzuceniem nie maja tylko kobiety faceci również i nie wiem czy nie więcej ich jest z tym problemem - ale skąd możemy to wiedzieć skoro facet zawsze miał i ma przyklejoną etykietę: tego, który wykorzystuje [bo pozwalamy się wykorzystywać -:))], nic nie czuje, i inne bzdury.
A może warto zastanowić się i przypomnieć sobie swoich kochających tatusiów czy oni nas przypadkiem w jakiś tam sposób emocjonalnie nie wykorzystywali a teraz od pratnera rządamy, żeby teraz naprwaił szkody jakie tatuś nam kiedyś wyrządził (chcemy zmusić partnera, zeby nas tak pokochał jak małą dziewczynkę a nie dorosłą kobietę), np. dla tatusia byłyśmy "przezroczyste" -:)) a od partnera rządamy, żebyśmy były w jego centrum uwagi (małe dziewczynki)
może ponarzekamy na naszych ojców a nie naszych partnerów -:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 06.10.09 o godzinie 12:20
konto usunięte
Temat: Mit?
O książce włoskiej autorki: Maria Rita ParsiFragile come un maschio - Delikatny jak mężczyzna
Mężczyźni nie są silni tak jakby chcieli wydawać się ani też tak jakby chciały tego kobiety. Mężczyźni są - również i przede wszystkim - delikatni.
Ale mają możliwość: mogą zaakceptować, dociekać i zaakceptować swoją delikatność, aby ją zrozumieć i zmienić. Byłby to pierwszy krok w kierunku niezwykłej społecznej rewolucji.
W sercach mężczyzn, właśnie, ta negowana delikatność - ta „początkowa wada”, która chce aby byli dziećmi błota, najpierw w myślach Boga, aby potem mogła urodzić się z ich żebra kobieta - przekształciła się z czasem w zazdrość, w poczucie bycia nieodpowiednim, potrzebę dominacji i ranienia.
Zaakceptowanie własnej delikatności może doprowadzić wreszcie do wyzwolenia. Może pozwolić mężczyznom na rezygnację z wyzwań, ciągłego porównywania ciał, zazdrości łona, groty-miłości lub Raju ziemskiego, z którego urodzili się mężczyźni i dlatego ciągle „okradani” z możliwości stworzenia w sobie tego początkowego Edenu/Raju.
W tej nowej książce, jest zarówno wciągające jak i bulwersujące, to co jest dalszym ciągiem „Amore dannoso” [Miłość sprawiająca ból], książki która odniosła sukces, psychoterapeuta i autorka książek Maria Rita Parsi zgłębia „z miłością” sytuację mężczyzn poprzez dwadzieścia trzy historie mężczyzn, którzy „stają się mężczyznami”.
Bohaterowie opowiadają w pierwszej osobie własne doświadczenia emocjonalne lub rodzinne, swoje wybory, stawanie się świadomym, swoje porażki lub sukcesy.
Opowiadaniom przeciwstawiają się głosy kobiet ich życia: matki, żony, kochanki, koleżanki i przyjaciółki.
Wyłania się z tego, nadzwyczajna autentyczność, trudności jakie należy przezwyciężyć aby poczuć się w pełni mężczyzną: jest to droga która przechodzi poprzez odkrycie kobiecości, w sobie i na zewnątrz, i prowadzi do odkrycia i wyrażenia, nareszcie, innego kodu porozumienia się z kobietami.
Celem jest uświadomienie sobie, że stali się oni „mężczyznami do kochania”, dzięki tej sile którą może dać tylko akceptacja własnej słabości.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 18.11.09 o godzinie 18:31
Podobne tematy
Następna dyskusja: