GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Oglądając obrazy która Ina zamięściła na wątku pt. Poznajmy się inaczej zainspirowały mnie one do otworzenia tego wątku i przypomniała mi się rozmowa ze znajomym, którego moja wypowiedź zaskoczyła, kiedy powiedziałm, że często malarze przedstawiają w swoich obrazach własne cierpienie ale nie zawsze są tego świadomi.Sabina G edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 11:53
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Pewnie tak jest, zwłaszcza gdy malują, że się tak wyrażę, z serca... Myślę, że trudno jest rozmawiać o tym co nieświadome... Bo jak?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Tak malowanie i rysownie to jest projekcja.

I chyba dobrze ,moze tak asymilujemy sztukę taką czy inna z wielkim upodobaniem
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Barbara Hanff:
Pewnie tak jest, zwłaszcza gdy malują, że się tak wyrażę, z serca... Myślę, że trudno jest rozmawiać o tym co nieświadome... Bo jak?

no właśnie trudno ale ciekawi mnie to, czy ty albo inne osoby które znasz a które malują odkryły coś dzięki swoim obrazom?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Wieczorek I.:
Tak malowanie i rysownie to jest projekcja.
a zdarzyło sie tobie odkryc cos przez malowanie??
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Malarstwo

jak chcesz to możemy się tu trochę pobawić w rysowanie

kto chce może się dołączyć

narysujcie postać w deszczu...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Agnieszka S.:
jak chcesz to możemy się tu trochę pobawić w rysowanie

kto chce może się dołączyć

narysujcie postać w deszczu...

a jak, tutaj? ja nie wiem jak to sie tutaj robi -:((
dla mnie to chyba zbyt skomplikowane - pamietasz jaki problem miałam z wytłuszczaniem??? -:)))))Sabina G edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 21:20
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Malarstwo

nie tutaj, na kartce :)))

za kilka dni napiszę co z tego można się dowiedzieć
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Agnieszka S.:
nie tutaj, na kartce :)))

za kilka dni napiszę co z tego można się dowiedzieć

na kartce??????? -:))) a jak ją potem tobie pokażę tutaj?? -:))
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Malarstwo

nie musisz :)

opowiem wam co możecie sami z tym zrobić :)

trochę zaufania
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Agnieszka S.:
nie musisz :)

ja bym chciała tylko powiedz mi jak to mam tobie pokazać -:))

opowiem wam co możecie sami z tym zrobić :)

trochę zaufania

ufam tobie na 99,99 % -:))
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Malarstwo

rysuj, rysuj
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Sabina G:
Wieczorek I.:
Tak malowanie i rysownie to jest projekcja.
a zdarzyło sie tobie odkryc cos przez malowanie??
Ja w zasadzie głownie sie tym zajmuje.

Najpierw zajmowałam sie rysunkiem .
Własnie takim o jakim pisze Agnieszka.
Pismo tez jest projekcja ... dorosłego człowieka.
Oczywiscie trzeba znajomości tematu , praktyki i dużej delikatnosci by interpretowac.
Jak kazdy test projekcyjny dobrze potwierdzic dwoma innymi.

Ja osobiście dzieki tym technikom odkryłam swój Cień i mogłam nad nim pracować.
Rysuje , maluje , ilustruje i wystawiam .
I nie dziwie sie, jakich ludzi moja sztuka do siebie przyciaga.
Aczkolwiek to nie jest wiedza konieczna do bycia szczęsliwym .

Dla mnie jest to równiez moja pasja :-)Wieczorek I. edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 22:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

Agnieszka S.:
rysuj, rysuj

juz namalowałam -:)) całe szczęście, że nikt tego nie widzi -:))

lepiej wymyśl dla mnie jakąś zabawę na rymownkę bo widzę, że coraz lepiej mi idzie -:))Sabina G edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 23:50
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Malarstwo

In my own case the decisive breakthrough came because I insisted on asking myself such questions. I let my pictures tell me my own submerged story. More precisely, it was my hand that did this, as it obviously knew the whole story and was only waiting until I was ready to feel with the little child I once was. Then I kept on seeing that little child, used by her parents but never perceived, respected, or encouraged, a little child forced to hide her creativity so as not to be punished for living it out.

We do not need to analyze paintings from the outside. This would be of little help for the painter. But pictures can stir up feelings in their creators. If they are allowed to experience those feelings and take them seriously, then they can get closer to themselves and overcome the barriers of morality. They can face up to their past and their internalized parents and can engage with these things differently - on the basis of their growing awareness, not of their infant fear.

http://www.alice-miller.com/articles_en.php?lang=en&ni...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

malarstwo_we need a hero




Wyślij zaproszenie do
Anuluj