Temat: Koniec milczenia
Jestem za. Moje doswiadczenie z rodzina jest bardzo burzliwe i dramatyczne. Kiedy zobaczylam jak bardzo toksyczni sa rodzice, czy swiadomie czy nie, poprostu odeszalm z cala swoja rodzina i zyjemy w mniejszym napieciu i jestesmy niezalezni. Oczywiscie to co nam dali w "prezencie" ciagniemy nadal i dlatego korzystam z psychologa. Sama nie dalabym rady.
Komenda wojewodzka policji ma przerazajace statystyki, ze 90% tragedii dzieje sie w zaciszu naszych domow - czesto chrzescijanskich...
Zawsze marzylam o kontakcie z Alice Miller ale nie znam j.angielskiego...chcialam sie uczyc jako dziecko ale rodzice woleli meblowac dom i kupowac sobie sreberka...ok nie ma co sie dasac, moge sie nauczyc ....
Ciezko bedzie ludziom zanegowac zachowania rodzicow, bo slowo matka czy ojciec rozroslo sie do jakiejs niepodwazalnej instytucji- oj oj nie mozna nic na nich powiedziec - bo czy bije czy gnebi psychicznie nalezy "czcic ojca swego i matke swoja"
pozdrawiam Iwona