Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: cień

według Junga nasza psychika składa się z kilku aspektów

jednym z nich jest cień

pomyślcie sobie o takich cechach innych ludzi, które najbardziej was denerwują, nie trawicie ich...

tylko uczciwie :)

to jest właśnie wasz cień
najbardziej ukryta i odrzucana część waszej osobowości
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: cień

To prawda! Kiedyś wyraziłam takie zdanie: "Ludzie tym chętniej rozprawiają o cudzych grzechach, im bardziej chcą odwrócić uwagę od swoich".

I mówi się za Pismem Świętym, że łatwiej jest dostrzec źdźbło w cudzym oku niż belkę we własnym.Dorota Wieczorek edytował(a) ten post dnia 01.07.09 o godzinie 00:02
Krzysztof O.

Krzysztof O. "Bądź realistą.
Żądaj niemożliwego"

Temat: cień

Agnieszka S.:
według Junga nasza psychika składa się z kilku aspektów

jednym z nich jest cień

pomyślcie sobie o takich cechach innych ludzi, które najbardziej was denerwują, nie trawicie ich...

tylko uczciwie :)

to jest właśnie wasz cień
najbardziej ukryta i odrzucana część waszej osobowości

To bardzo ciekawe co piszesz.
Napisz coś więcej o tym "cieniu"
Izabela Górecka

Izabela Górecka fotogrametria,
teledetekcja,
kartografia

Temat: cień

Nie za bardzo rozumiem. To co myślę złego o innych jest najbardziej ukrywana czescią mojej osobowosci?

konto usunięte

Temat: cień

a czy ten cień to = projekcja?

nazw tyle, że połapać się nie idzie -:))
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: cień

trochę tak, ale wiesz każdy terapeuta chce zaistnieć i stworzyć coś nowego :)

ale akurat ten kawałek o cieniu i innych archetypach jest bardzo "rozwojowy" :)

mechanizm jest mniej więcej taki: jest taka część nas, której nie akceptujemy, nie chcemy się przed sobą przyznać, że ją mamy, spychamy ją do podświadomości, z jakichś powodów poświęcamy ją w imię "wyższych celów"

i wtedy bardzo często zdarza się, że ta część nas jednak chce jakoś dojść do głosu i powiedzieć to co ma nam do powiedzenia

wtedy rzeczywiście bardzo nas denerwuje kiedy dostrzegamy te cechy u innych ludzi,
pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie znieść
poświęcamy wiele energii na to żeby walczyć z tymi cechami u innych

dlatego, że dzięki temu czujemy się w porządku i możemy poradzić sobie lepiej z tym, że sami też czasem tacy jesteśmy

Temat: cień

Dla niektórych walka z cieniem, to niemalże sens życia:)
Idzie na to tyle energii, że brak jej potem na spełnianie marzeń, realizację siebie, wsłuchanie się w siebie, na bycie ze sobą.

Temat: cień

Moim zdaniem cień warto docenić i zaakceptować w sobie, bo się od niego nie ucieknie. Jeśli się zaprzyjaźnisz z cieniem, czyli wybaczysz sobie i innym, twoje życie zacznie się ukałdać szczęśliwie i harmonijnie:) Czasami nawet takie jest, tylko nie zauważamy tego stanu, bo walczymy z cieniem:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: cień

napisz Sylwio jak możesz więcej jak ty rozumiesz cień, to może razem coś "stworzymy" :)

jak go odkryć i zaprzyjaźnić się

konto usunięte

Temat: cień

Agnieszka S.:

wtedy rzeczywiście bardzo nas denerwuje kiedy dostrzegamy te cechy u innych ludzi,
pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie znieść
poświęcamy wiele energii na to żeby walczyć z tymi cechami u innych

-:)))))))) to jak mam sobie wytłumaczyć teraz jak ktoś moje wypowiedzi odbiera jako agresywne?? -:))
>
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: cień

to jest po to żeby pracować nad sobą a nie analizować innych ;-)

i nie oczekiwałam, że każdy będzie pisał czego najbardziej w innych (i sobie) nie lubi

konto usunięte

Temat: cień

Agnieszka S.:
według Junga nasza psychika składa się z kilku aspektów

jednym z nich jest cień

pomyślcie sobie o takich cechach innych ludzi, które najbardziej was denerwują, nie trawicie ich...

tylko uczciwie :)

to jest właśnie wasz cień
najbardziej ukryta i odrzucana część waszej osobowości


najbardziej mnie wkurza nerwowy sposób bycia, ciągłe nawracanie i wałkowanie problemu, stawianie na swoim, rozdmuchiwanie problemów, przechwalanie się...

Matko jedyna, czyżby mój kierownik był moim ceniem???? ;)

konto usunięte

Temat: cień

ba więcej... on jest cieniem calej firmy... ;)))))

to tak pół żarem pół serio ;)))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: cień

Dręczył mnie od wczoraj temat mojego cienia.

I oto do czego mnie doprowadziło to dręczenie:

najbardziej denerwują mnie ludzie niesłowni, nieodpowiedzialni, przewrażliwieni na swoim punkcie. Uważałam ich zawsze za szczęściarzy, którzy mają wszystko, choć są niewiele warci.

To jest zazdrość , w najczystszej postaci zazdrość...A jak to odkryłam, to się upłakałam nad moim wewnętrznym dzieckiem, bo ta zazdrość wzięła się nie bez powodu: ja tego, co mogą robić ludzie dorośli i wcale nie uważają się za niefajnych, nie mogłam robić nawet będąc małym dzieckiem...

Zrobiło mi się zwyczajnie żal tamtego dziecka, którym byłam...

No i pomyslałam sobie: ok. To dobrze, że jestem "solidna firma", choć szkoda, że nie dorastałam do tego stopniowo, tylko wytatuowano mi to gwałtem na psychice. Ale też pomyślałam: ok, a dlaczego nie mam sobie dziś dać tego kochnia, którego tak zazdroszę innym? Dlaczego nie mogę nieodpowiedzialnie zostawić w cholerę dziś papierów i wyleżeć się w wannie bez poczucia "okradania" innych? A dlaczego zapłata ważnego rachunku ma być ważniejsza niż wizyta u fryzjera? Co się stanie takiego, kiedy sobie odpuszczę, skłamię sama przed sobą że lubię myć podłogę, zostawię wszystko bo mogę również zaszaleć jak dziecko?

No i do fryzjera nie pójdę, bo ma urlop, ale pojedziemy na Słowację odpuścić sobie i powariować jak dzieci. Choć na dwa dni...

Temat: cień

Agnieszka S.:
napisz Sylwio jak możesz więcej jak ty rozumiesz cień, to może razem coś "stworzymy" :)

jak go odkryć i zaprzyjaźnić się


Najkrócej rzecz ujmując: cień to to wszystko w nas, czego nie akceptujemy, czego się wstydzimy, do czego się nam trudno przyznać, choć jest:) Coś w tym stylu: czasami dłubię w nosie, ale przenigdy się do tego nie przyznam, bo....:))))) Tylko, że każdy z nas czasami dłubie w nosie, niektórzy nałogowo, i to wcale nie czyni nas gorszymi. !!!! I tak jest z wieloma sprawami w naszym życiu. Mamy zdolność nie tylko do czynienia dobra, ale i zła. Tak naturalna równowaga. Dzięki wolnej woli wybieramy na dany moment, to co dla nas najlepsze, ale niekoniecznie dla innych, co "buduje schody", oceny itp., negatywne emocje. Tylko udawanie, że czegoś nie widzimy, nie spowoduje, że tego w nas nie ma.

Jeśli masz pięcioro dzieci; dwoje to aniołki, a troje to wcielone diabełki:) czy chwalisz się tylko tą dwójką, a trójkę zamykasz w komórce, by się nie wstydzić przed światem? Raczej nie, bo wszystkie dzieci kochasz:), tylko pewnie każde z nich potrzebuje innego podejścia wychowawczego, bo każde jest inne:) Ale jeśli je ukrywasz przed światem, to one i tak sie odezwą, tylko niekoniecznie w dobrym dla Ciebie momencie:)

Zaprzyjaźnenie się z cieniem to po prostu uznanie tej sfery w nas, zaakceptowanie sfery zepchniętej na margines. Ta akceptacja nie oznacza, że stajemy sie dokłądnie tacy jak nasz cień.
Paradoksalnie cieniem nie zawsze dla nas jest to, co jest społecznie nieakceptowalne; często jest o myślenie przekonaniami, które nijak się mają do rzeczywistości i wtedy zaczyna się walka:)))

konto usunięte

Temat: cień

No ... wcale nie łatwo znaleśc swój Cien ... Jak zauważyłyscie ,to jest projekcja .

Pamietam swoja pierwsza analize grafologiczna...

Nie ja analizowałam pismo .
Tylko mój nauczyciel analizował moje pismo...

Byłam pąsowa ze złosci.

To nie mogła byc prawda...ale była.
Dzieki niej uporzadkowałam swoje zycie .

A pole rozwiazań /oprócz np grafoterapi/ dało mi wąłsnie Radykalne Wybaczanie...

Ładnie zwraca uwage na "zwierciadlane odbicia" które spotykamy .
I tez mamy tutaj pozytyw i negatyw.

Osoba Drazniąca nas daje obraz naszych Wad...ale

Ci ,którym zazdroscimy w/g RW daja sygnał ,ze nasza Dusza potrafi podobnie...

Bardzo mi to pomogło sie rozwinąć :-)
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: cień

Wieczorek I.:
Ci ,którym zazdroscimy w/g RW daja sygnał ,ze nasza Dusza potrafi podobnie...

Ino, ale co potrafi podobnie? Mogłabyś wyjaśnić?

konto usunięte

Temat: cień

Najlepiej to zrobi Sylwia.

Ja dam swój przykłąd.

Miałam znajomego ,ktory świetnie wykładał.. Prowadził wykłady bardzo komunikatywnie , konkretnie i w jasny sposób umiał mówić o trudnych sprawach.

W zasadzie nie zazdrosze innym ,ale wtedy to nawet mi pikło i pomysłałam , kurcze takiemu to dobrze.

Wtedy moja koleznaka z RW wytłumaczyłą mi zasade projekcji w/g RW..

Skoro pojawiło sie to uczucie/emocje , niestety szczególnie te złe / zwracaja uwage w zyciu na kierunek zmian.
Oczywiscie mozna tkwic w złych emocjach i gorzkniec, ale nie o tym Tu piszemy.

Wiec ta emocja miała mi "pokazać" ze ja potrafię ,czy umiem podobnie.

Istotnie miałam pózniej wykłady na Uniwerku Szczecinskim i po nich podeszła do mnie Pani adiunkt i nie mogła sie nachwalic komunikatywności i umiejetnosci prowadzenia wykłądu...
Az było mi trudno uwierzyc ,ze ja to zrobiłąm ..:-))

Jednak to byłam ja :-))
Takie doświaczenie oczywiscie umacnia wiedze o sobie i pewnosc siebie .Czyli umiejętne wykrzystanie cieni stawia mocno na nogi

Następna dyskusja:

Cień na Rynku?




Wyślij zaproszenie do