Agnieszka Maruda-Sperczak

Agnieszka Maruda-Sperczak Dyrektor
Zarządzający i
właściciel Vision
Consulting Grou...

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Nie bardzo rozumiem, możesz objaśnić?
Marcin Włodarski:
Perswazja- również bardzo użyteczna - są momenty kryzysowe, gdzie ludzie stoją jak wryci, następuje rozproszenie poczucia odpowiedzialności i trzeba konkretnej osobie wprost powiedzieć co ma zrobić, wtedy dopiero zaczyna się wszystko ruszać.Marcin Włodarski edytował(a) ten post dnia 27.06.08 o godzinie 15:48

konto usunięte

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Już wyjaśniam: osobiście spotkałem się parokrotnie z takimi sytuacjami, gdzie trzeba w sposób zdecydowany, niemalże pokazując palcem na osobę, powiedzieć co ma zrobić, żeby osoba zaczęła działać. W tej chwili przychodzi mi do głowy sytuacja sprzed ok. 2 lat. Wieczór przy mojej ulicy, stoję na światłach z moim małym synem na rękach. Na ulicę wbiega nieuważny psiak i zostaje potrącony przez samochód, który oczywiście odjeżdża natychmiast. Psiak nie może się podnieść. Obok przejeżdżają samochody, sam nie mogę się ruszyć, żeby psa zabrać z ulicy bo mam małe dziecko na rękach, które może samo wbiec na ulicę. Wokół stoi kilka osób, które przygląda się bezradnie, zamiast tego psa zabrać z ulicy (było już ciemno, kolejny samochód mógłby w psa uderzyć), po prostu całkiem wryci stali. Dwie babki rozmawiały jaki to biedny zwierzak... i nic. Zobaczyłem że stoi obok nich jakiś facet. Więc bezpośrednio do niego, spokojnie ale zdecydowanie powiedziałem, żeby zabrał psa z drogi, żeby nikt inny w niego nie uderzył. W zasadzie to delikatnie wydałem mu polecenie, uzasadniając że sam nie mogę tego zrobić, bo mam dziecko na rękach. No i facet od razu ruszył i zabrał psa z ulicy.
Także mam na myśli tego typu sytuacje, gdzie trzeba było ludziom mówić co mają robić, inaczej możliwe, że przeszliby obojętnie. O takim postępowaniu przeczytałem kiedyś w którejś książce Jacka Pałkiewicza (chyba pierwszy survivalowiec, który zarobił na tym biznesie niezłe pieniądze w Europie, dokładnie we Włoszech). Pałkiewicz polecał takie zachowanie szczególnie w sytuacjach kryzysowych, kiedy zostaje się napadniętym na ulicy, ktoś ci grozi pobiciem, a sama wiesz, że nie dasz sobie rady. To działa również w takich sytuacjach jak ta, o której napisalem wcześniej. COniektórzy określają takie zachowania ludzi, jako rozproszenie odpowiedzialności, kiedy w większej grupie ludzie oczekują jedni od drugich, że to ten drugi zacznie coś robić. Ale to jest rozmowa na oddzielną dyskusję, bo można by zacząć mówić o społeczeństwie obywatelskim, odpowiedzialności społecznej itp. :-)
Robert B(R)Achmann

Robert B(R)Achmann coś muszę zrobić ze
swoim opisem

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Andrzej P.:
Spróbuj wyobrazić siebie w sytuacji:
- węgierska wioska w środku lasu,
- Ty, bez komórki, laptopa, innych współczesnych gadżetów,
- bez znajomości języka "tubylców",
- bez forintów lub innej waluty,
- bez chleba i soli,
- nagi...
- jedynie z tym, co w głowie
Cel:
- powrót na "łono rodziny" w całości,
- w garniturze z krawacikiem,
- z komóreczką z komunikatorem GG itp.
- w bereciku moherowym,
- w świetle fleszy,
- ze świadomością największej przygody jaką w życiu przeżyłeś.

Co potrzeba, byś osiągnął cel?
Kreatywności czy podstawowej wiedzy o tym, co nas otacza, po czym depczemy.. co w życiu najważniejsze?
Czego potrzebujesz, by potwierdzić przed sobą i światem, że nie "opakowanie" a jego "zawartość" jest największym Twoim atutem?

Zapraszam do dyskusji, a zainteresowanych na "Wyspę Robinsona"... już wkrótce.
Weź wszystko i sprzedaj miejscowym za słoninę i spirytus, będą mieli ubaw.
Andrzej Pęczak

Andrzej Pęczak Idee na przekór
schematom, kreowanie
własnego otoczenia,
...

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Weź wszystko i sprzedaj miejscowym za słoninę i spirytus, będą mieli ubaw.

"Niezwykłe" spojrzenie na temat i "wyjątkowo kreatywne"...
Może warto, aby spróbował Pan wykorzystywać tego typu "pomysły" w swojej pracy?
...

No to wyjdźmy z "głębokiego, intelektualnego podziemia" i spróbujmy jeszcze rozwinąć temat... sprowadzając go jednak na właściwe tory.
Robert B(R)Achmann

Robert B(R)Achmann coś muszę zrobić ze
swoim opisem

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

No dobrze. Kup sobie pan przewodnik Pascala i po kłopocie. Kreatywność to nie wskazówki, drogowskazy, rady i zalecenia. To elastyczność w dostosowaniu się do napotkanej rzeczywistości. Pomysły drogi panie się nie sprzedaje, bo nic po nich komuś kto chce za rączkę być holowany. Równie dobrze zgubić się można między familokami na Śląsku jak i w Puszcie. I tu i tam nie jesteś pan na safari tylko między ludźmi. Jak będziesz z nimi postępował jak z ludźmi, tym samym się odwzajemnią. Może parę książek Kapuścińskiego przed wyjazdem, ale ze zrozumieniem, a nie jak na kursach jak sprzedawać makaron. A po za tym jest tu bardzo śmiesznie :)

konto usunięte

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Panie Robercie, no do podobnych wniosków chyba doszliśmy w tej dyskusji. Co Pana szczególnie ubawiło w tym wątku?
Andrzej Pęczak

Andrzej Pęczak Idee na przekór
schematom, kreowanie
własnego otoczenia,
...

Temat: Kreatywność, czy wiedza... czyli jak prztrwać bez...

Robert Bachmann:
No dobrze. Kup sobie pan przewodnik Pascala i po kłopocie. Kreatywność to nie wskazówki, drogowskazy, rady i zalecenia. To elastyczność w dostosowaniu się do napotkanej rzeczywistości. Pomysły drogi panie się nie sprzedaje, bo nic po nich komuś kto chce za rączkę być holowany. Równie dobrze zgubić się można między familokami na Śląsku jak i w Puszcie. I tu i tam nie jesteś pan na safari tylko między ludźmi. Jak będziesz z nimi postępował jak z ludźmi, tym samym się odwzajemnią. Może parę książek Kapuścińskiego przed wyjazdem, ale ze zrozumieniem, a nie jak na kursach jak sprzedawać makaron. A po za tym jest tu bardzo śmiesznie :)

Czy dobrze rozumiem, w tym temacie nie ma Pan już nic do zaproponowania?

Następna dyskusja:

Durne pytanie, czyli "szewc...




Wyślij zaproszenie do