GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

http://www.youtube.com/watch?v=p2LkIgQbG1I

W kinach od jutra.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

absolutnie nic specjalnego, nie trzyma jakoś bardzo w napięciu, mimo że powinien. szkoda że wątek z Hollywood nie jest bardziej rozbudowany, bo to najmocniejsza strona filmu.
Link do wypowiedziLink
Daniel Pawłowicz

Daniel Pawłowicz Wiele dróg, jeden
cel - ATM

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Mi się generalnie podobał. Nie jest to oszałamiające kino akcji, ale zazwyczaj tak wygląda praca w wywiadzie;) Klimaty kina George Clooneya, podkreślone również tym , że był on producentem tego filmu. Miejscami też przypominał mi "Zawód Szpieg" z Redfordem i Pittem.

Powiem tak, jeżeli komuś podobały się takie filmy jak "Trzy dni Kondora", "Syriana" czy "Monachium" , to powinien być zadowolony.

I kto by pomyślał, że charakteryzator z Oskarem w kieszeni za Planetę Małp, odstawiał takie numery dla CIA ;) Choćby dla tak nieprawdopodobnej akcji wywiadowczej, która chyba nigdy się wcześniej i później nie wydarzyła warto zobaczyć ten film.
(7/10)Daniel Pawłowicz edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 16:47
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Dla mnie bardzo dobre kino.

Swietny scenariusz-wywazony politycznie. Brawa za rezyserie. Trzyma w napieciu, nawet jesli zna sie zakonczenie. Jeden z lepszych filmow, jakie widzialam w tym roku.
Link do wypowiedziLink
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Bardzo dobry, wiarygodny film. Na szczęście nie przesadzono z wybuchami i skokami kaskaderów. Nie przesadzono w łopoczącą amerykańską flagą w tle patriotycznego speachu. Ani przez moment nie wyrwałem się z myślami poza fabułę, a to duży plus za reżyserię.
Udało mi się też wczuć w sytuację bohaterów i poczuć... jakbym siedział przy zadzie tygrysa i w każdej chwili spodziewał się, że bestia się odwróci i mnie rozszarpie :) brrrrPiotr Krakus edytował(a) ten post dnia 03.12.12 o godzinie 00:35
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

[będą spojlery]

Jeśli chodzi o wiarygodność, to na pewno nie wszystkie sceny wydały mi się wiarygodne. OK, może to dokładnie tak wyglądało - co nie znaczy, że było wiarygodne w sensie takim, że wydaje się nam to jednak raczej prawdopodobne niż szalenie nieprawdopodobne - zwłaszcza kiedy widzimy jedną nieprawdopodobną scenę po drugiej. Ja bym wolała, żeby w filmie nie było następujących scen, które miały na celu tylko trzymanie widza w napięciu tanimi metodami:
- facet z Iranu dzwoni do Hollywood, ale John Chambers nie może odebrać, bo stoi na ulicy i czeka aż skończą kręcić scenę; w OSTATNIEJ CHWILI wchodzi do domu i odbiera telefon, już kiedy Irańczyk odkłada słuchawkę
- na lotnisku okazuje się, że Tony Mendez nie ma żadnej rezerwacji; Tony prosi kobietę, żeby jeszcze raz sprawdziła i wtedy w OSTATNIEJ CHWILI ktoś do kogoś dzwoni w USA i rezerwacja już jest
- Amerykanie wsiadają do samolotu - w OSTATNIEJ CHWILI, bo Irańczycy właśnie się dowiedzieli, że to tych ludzi szukają
- żeby jeszcze potrzymać widzów w napięciu: samolot odlatuje w OSTATNIEJ CHWILI - tuż za samolotem jadą wrzeszczący Irańczycy; oczywiście Tony Mendez to wszystko obserwuje, żeby było bardziej "dramatycznie"
Nawet jeśli tak było naprawdę - ja bym je skasowała, dla dobra filmu, że tak się wyrażę. Takie chwyty były już za często stosowane... Nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, telefony odbierane w ostatniej sekundzie...

Generalnie, im bliżej końca, tym bardziej sztampowo było. Wizyta u rodzinki, odznaczenie prezydenta, żarciki nad basenem, scena, że Sahar też jest bezpieczna (bo przecież nie można pozostawiać widza w niewiedzy - musi być 100% happy end)...

Zapowiadało się lepiej IMO. Za bardzo poszli na łatwiznę, było trochę za "słitaśnie" i na luzie. Nie czułam napięcia spowodowanego tym, że NAPRAWDĘ nie wiem, kto przeżyje czy co się wydarzy; sceny w Hollywood i generalnie wyczuwalne podejście twórców nie pozwalało na większą dawkę niepewności czy jakieś nieprzyjemne odczucia. To wszystko - zagrożenie, przemoc - było pokazane za bardzo z dystansu i pod kontrolą; w ogóle tego nie czułam. Sceny na lotnisku - jedyne w których doszło do jakiejś niebezpiecznej konfrontacji - były zdecydowanie za późno, żebym mogła się nimi zdenerwować, bo wiedziałam, że to jest koniec filmu, więc nagle nic nieoczekiwanego się nie stanie i raczej nikogo nie zabiją ani nie będą przesłuchiwać (bo jeszcze przydałoby się jakoś budować napięcie przy przesłuchaniu, a do tego potrzeba jednak trochę czasu).Kasia S. edytował(a) ten post dnia 03.12.12 o godzinie 02:44
Link do wypowiedziLink
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Pytanie zasadnicze: jest happy end?
Link do wypowiedziLink
Adam Zieliński

Adam Zieliński Specjalista, Duża
firma farmaceutyczna

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

ten film da się obejrzeć na randce w zastępstwie jakiejś komedii romantycznej
jak na początki bawidamka Aflecka to dobrze zrobiony film i mogę go polecić
Link do wypowiedziLink
Renata Ż.

Renata Ż. Marketing Manager

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Adam Zieliński:
ten film da się obejrzeć na randce w zastępstwie jakiejś komedii romantycznej
kiepska rekomendacja
jak na początki bawidamka Aflecka to dobrze zrobiony film i mogę go polecić
ja go w ogóle nie znosze
Link do wypowiedziLink
Piotr Krakus

Piotr Krakus music, sport & event
management

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Kasia S.:
- na lotnisku okazuje się, że Tony Mendez nie ma żadnej rezerwacji; Tony prosi kobietę, żeby jeszcze raz sprawdziła i wtedy w OSTATNIEJ CHWILI ktoś do kogoś dzwoni w USA i rezerwacja już jest

To akurat się często zdarza i tak mógł wtedy również działać system rezerwacyjny biletów lotniczych.
Nawet jeśli tak było naprawdę - ja bym je skasowała, dla dobra filmu, że tak się wyrażę. Takie chwyty były już za często stosowane...

Pewnie masz rację, że parę scen było podrasowanych zbliżeniem czasowym "eventu do zagrożenia", ale jak sama przyznajesz, bierzesz pod uwagę, że to mogło być rzeczywiście blisko. To po co taki fakt deprecjonować i na siłę oddalać, by widz nie odczuł kina hollywoodzkiego, nachalnego akcją i wybuchami? Przecież to jest film hollywoodzki, o agencie 007, trochę innym agencie, ale jednak.
Jeśli to była jedna z najbardziej ryzykownych misji w dziejach CIA, która po parudziesięciu latach została odtajniona, to chyba można założyć, że raz na kilkadziesiąt lat, z udziałem jakiegoś wybitnego agenta wywiadu, przebieg zdarzeń mógł być aż tak nieprawdopodobnie rzczęśliwy i jednocześnie na krawędzi.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

"Miłościwie nam panujący system producencki sprawia, że niemal niemożliwe jest przeskoczenie ponad utartymi ścieżkami gatunków filmowych. W związku z tym, że znane równia się lubiane, „Fabryka Snów” produkuje setki filmów-klonów, które różnią się wyłącznie nieistotnymi drobiazgami. Hollywood goni za własnym ogonem. Jednak sytuacja ta jest tym bardziej przerażająca, gdy twórcy właściwie nic nie ogranicza, bo jest producentem, reżyserem oraz wciela się w pierwszoplanową postać. Ben Affleck w „Operacji Argo” miał szansę wyjść poza schematy, niestety tak się nie stało."

moja pełna recenzja do przeczytania tu:
http://www.kinoradio.pl/czytaj/notes/Ograne_Argo-4-526
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Po co tyle słów skoro starczy jedno - NUDA !!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

A mnie się podobało, wręcz jestem zaskoczona pozytywnym wrażeniem, jakie zrobił na mnie ten film, którego unikałam jak ognia odkąd się pojawił. Kiedy już wszystko zawiodło, to sięgnęłam i po to, a tutaj całkiem miła niespodzianka. I nawet do Afflecka się nie przyczepię ;)
Link do wypowiedziLink
Daniel Pawłowicz

Daniel Pawłowicz Wiele dróg, jeden
cel - ATM

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Ja również jak już wcześniej napisałem, polubiłem ten film, choć o wiele mniejszym budżecie i bajerach "Shadow dancer" zrobił na mnie większe wrażenie.Daniel Pawłowicz edytował(a) ten post dnia 19.02.13 o godzinie 15:48
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Całkiem ciekawy film, może bez fajerwerków;) ale przyjemny film na wieczór:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Ok byliśmy wczoraj, obejrzeliśmy. Jakby ktoś ze Śląska miał ochotę się jeszcze na Argo wybrać to do końca tygodnia Katowicki Punkt44 ma wieczorem jeden seans.

Sam film zaś. Dobry film, opowiada bardzo ciekawą historię. Opowiada dobrze i wciągająco.
Bardzo podobała mi się realizacja, świetnie oddany klimat 1980 roku.

Powtykane zupełnie niepotrzebnie dramaty ostatniej sekundy wyglądały trochę komicznie - wiem, miały dodać obrazowi dramaturgii i emocji, a zamiast tego było trochę tandetnie.
Lepiej emocji dodałoby trochę więcej dramatu między ludźmi w domu kanadyjczyka.

Affleck w roli głównej był strasznie czerstwy. Jego kreacja jak zwykle była prosta i bez ekspresji i bardzo tego brakowało w tym filmie. Obraz aż się prosił o jaką charyzmatyczną postać - może miał być nim właśnie Affleck i mu to nie wyszło. Obok niego można było pokazać z charyzmą i emocjami kogoś w roli przywódcy ukrywającej się szóstki - kogo? To nawet film podpowiadał jak przeglądali akta w siedzibie CIA.

Co do niedocenionych kanadyjczyków. Ten film nie miał być IMO o nich. Według filmu całe zasługi (w rzeczywistej wersji wydarzeń w 1980) spadły na nich, to Kanada pomogła, uratowała itp. Ameryka musiała wszystko utajnić dla dobra reszty zakładników włącznie z ukryciem swojego agenta i jego medalu i teraz po latach nakręcili sobie taką laurkę żeby upamiętnić choć trochę dokonania swoich ludzi. Kanada zrobiła bardzo dużo - od przetrzymania amerykanów przez prawie 3 miesiące po fałszywe paszporty i pomoc w ucieczce i w filmie było to podkreślone ale nie skupiał się na tym.

O wątku kanadyjskim w operacji Argo mógłby powstać drugi świetny film - chętnie zobaczyłbym jak wyglądało te 80 dni w domu ambasadora i jak ludzie zmagali się tam z własnymi słabościami i strachem.

Samo Argo 8/10. Oskar? Nie był to film, który rzucił mnie na kolana ale zarazem nie był też najgorszym z nominowanych. Ani mnie ta nagroda dla Argo nie razi ani też nie jest czymś czego wyczekiwałem.

Film obejrzeć polecam :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

obejrzałem...dziwie się że taki nudny film wygrał OSKARa...no ale cóż.
Sto razy fajniejszy był "Django" czy chociażby "Bestie z południowych krain"
Link do wypowiedziLink
Agnieszka W.

Agnieszka W. prawnik

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Film dla tych, którzy odnajdują się w klimatach Zawód szpieg i podobnych. Nie wiem czy produkcja godna Oscara, ale moim zdaniem warta polecenia. Fajnie oddany klimat lat 80-tych, a historia trzyma w napięciu mimo że wszyscy są świadomi, że skończyło się dobrze. Gdyby ktoś wymyślił taki scenariusz, wydawałby mi się tandetny, ale świadomość, że to się naprawdę wydarzyło robi swoje... Affleck trochę drewniany, ale przecież od służb oczekujemy kamiennych twarzy i spokoju tam, gdzie innym puszczają nerwy.
Link do wypowiedziLink
Jadwiga G.

Jadwiga G. radca prawny

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Ja po seansie jestem zadowolona. Mniej więcej czytając recenzje i opinie tego się spodziewałam. Uważam, że Affleck sprawdził się w roli, właśnie dzięki temu, że jest taki mało ekspresyjny i oszczędny w emocjach, idealnie nadaje się do ról agentów. Od czasów Dogmy to chyba pierwsza rola, w której widzę go na ekranie i nie wzdycham pod nosem "weźcie to drewno..." Ogólnie przyzwoite kino, ale zgadzam się w zupełności, raczej nieoskarowe.
Link do wypowiedziLink
Krystian W.

Krystian W. Specjalista,
Deutsche Bank PBC
S.A.

Temat: "Operacja ARGO" reż.Ben Affleck

Po "Mieście złodziei", który był rewelacyjny i Ben zarówno nie zawiódł jako aktor, jak i reżyser miałem olbrzymie oczekiwania w stosunku do Argo, do tego wiele hałasu w okół tego filmu w sezonie oskarowym, podostrzył apetyt.

Niestety po obejrzeniu muszę powiedzieć że strasznie się zawiodłem. Temat ciekawy, historia oryginalna, dobrze dobrana obsada (oprócz Afflecka - który przez cały film cierpi) łącznie stworzyły przeciętną, nudną opowieść.
Dodatkowo przy takich filmach jak "Miłość", "Pamiętnik pozytywnego myślenia", "Zycie Pi" czy "Django", "Argo" wypada fatalnie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Ben Affleck i Mat Deimond




Wyślij zaproszenie do
Anuluj