konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Czy chęć wychowywania dzieci przez osoby homoseksualne nie wynika z ich ogromnego egoizmu i braku wyobraźni?
Wiadomo że żyjemy w społeczeństwie w którym osoby homoseksualne mogą czuć się nietolerowane ( to oczywiste )... tylko że ten brak nietolerancji dotyka tylko i wyłacznie te osoby...
Nie potrzeba wielkiej wyobraźni żeby wiedzieć że w przypadku, kiedy para homoseksualna weźmie dziecko do adopcji, duża część z tej nietolerancji spadnie na dziecko...
Wiadomo jak dokuczliwe potrafią być dzieciaki
( często z byle powodu ) w szkole, później w liceum i tak dalej... duża część dzieci ląduje u psychologa nie radząc sobie ze zwykłymi złośliwościami ze strony innych...
Czy to nie powinien być najmocniejszy argument PRZECIW...
Jak bardzo egoizm i brak odpowiedzialności mogą zaślepiać?
Która z osób homoseksualnych odpowie że chętnie podjęłaby taką probe świadomie skazujac dziecko na ogrom nietolerancji jaki na nie spadnie?
Pozdrawiam...

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

podobnie myślałam, o moich znajomych, którzy mając dziecko w drodze nie zdecydowali się na zalegalizowanie związku (bo nigdy tego nie planowali oczywiście)...mam nadzieje, ze trochę sie zmieni mentalność ludzi i ich dziecko nigdy na sobie tego nie odczuje..

oglądałam tez całkiem niedawno reportaż o głuchoniemym małżeństwie, które wychowuje dwójkę swoich dzieci. Dzieci są zdrowe, słyszą i mówią. Od początku ich zycia rodzice dbali i ich rozwój mowy zgodny z zaleceniami lekarzy. W ogóle -bardzo fajna, ciepła rodzinka. Wiesz, ze oni mają ogromny problem, bo są przez otoczenie w którym mieszkają uważani za dziwaków, niezdolnych do prawidłowiej opieki nad swoimi dziećmi...to az niewiarygodne, ale prawdziwe..

Moja kolezanka natomiast wstydziła się tego ze wychowuje ją tylko mama, a tata jest znanym w okolicy niepracującym alkoholikiem delikatnie rzecz ujmując. W podstawówce dzieci jej to wytykały, to zawsze był najlepszy argument na podwazanie jej zdania, obrazenie, urazenie..

społeczeństwo wymaga wielu rzeczy, ale przede wszystkim , żeby nie odstawać od reszty, nie wyróżniać się, być takim samym -"swoim", czyli często nie być sobą...chyba nie warto, bo życie ma się jedno (ja w każdym razie uważam że jedno;) )

a co do dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne. Poznałam w życiu i to całkiem niedawno chłopaka wychowanego przez dwie mamy (jedna oczywiście biologiczna). Jest z nich dumny. Ojca też kocha. Ale fakt jest faktem, nie chwali się tym, ze ma dwie mamy. Temat nie łatwy więc nigdy nie wnikałam czy miał z tego powodu jakieś nieprzyjemności.

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?


a co do dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne. Poznałam w życiu i to całkiem niedawno chłopaka wychowanego przez dwie mamy (jedna oczywiście biologiczna). Jest z nich dumny. Ojca też kocha. Ale fakt jest faktem, nie chwali się tym, ze ma dwie mamy. Temat nie łatwy więc nigdy nie wnikałam czy miał z tego powodu jakieś nieprzyjemności.


Ja mam na mysli raczej sytuacje w której są tylko dwie mamy, bądź dwaj tatusiowie, tego juz nie da się ukryć... natomiast jeżeli dziecko jest w domu w którym jest wychowywane przez dwie kobiety natomiast ma stały kontakt ze swoim własnym ojcem to taka sytuacja jest o wiele prostsza, normalniejsza...
Wyobraź sobie małe dziecko ( chociaż starsze też ) kiedy towarzystwo dowiaduje się że " Mariuszek siedzący z tyłu ma dwóch tatusiów"...
Tragedia dla dzieciaka...
Tak jak dorosła osoba jest w stanie zrozumieć i poradzić sobie z nietolerancją, chociaż też nie zawsze skutecznie ( co odbija się na całym jej życiu ) to co dopiero małe dziecko które niczego jeszcze nie rozumie...
Dorosły człowiek nie zawsze znajduje w sobie siłę żeby poradzić sobie z własnymi problemami, to co dopiero małe dziecko...
Pierwsze kilkanaście lat w życiu człowieka wydają mi się najważniejsze żeby go odpiowiednio ukształtować, dać mu pewność siebie...
Więc jak mialoby to wyglądać w takim przypadku?...

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Paweł M.:

a co do dzieci wychowywanych przez pary homoseksualne. Poznałam w życiu i to całkiem niedawno chłopaka wychowanego przez dwie mamy (jedna oczywiście biologiczna). Jest z nich dumny. Ojca też kocha. Ale fakt jest faktem, nie chwali się tym, ze ma dwie mamy. Temat nie łatwy więc nigdy nie wnikałam czy miał z tego powodu jakieś nieprzyjemności.


Ja mam na mysli raczej sytuacje w której są tylko dwie mamy, bądź dwaj tatusiowie, tego juz nie da się ukryć... natomiast jeżeli dziecko jest w domu w którym jest wychowywane przez dwie kobiety natomiast ma stały kontakt ze swoim własnym ojcem to taka sytuacja jest o wiele prostsza, normalniejsza...
Wyobraź sobie małe dziecko ( chociaż starsze też ) kiedy towarzystwo dowiaduje się że " Mariuszek siedzący z tyłu ma dwóch tatusiów"...
Tragedia dla dzieciaka...


ale właśnie wcześniej o tym pisałam. Moja koleżanka taką tragedię przezywała kiedy wszyscy ją wyśmiewali z powodu ojca menela i alkoholika..
ludzie jeżeli bardzo chcą zawsze znajdą powód do wyśmiewania. AA i pamiętaj, ze dzieci wszystko raczej przyjmują normalnie, akceptują ..to co mówią, jak postrzegają pewne sprawy wynoszą z rodzinnego domu, słyszą to od odrosłych.
a ten mój kolega włansie mieszkał w zasadzie całe zycie z mamą i jakąś ciocią-powiedzmy. Tata miał swoją, odrębną rodzinę.

Tak jak dorosła osoba jest w stanie zrozumieć i poradzić sobie z nietolerancją, chociaż też nie zawsze skutecznie ( co odbija się na całym jej życiu ) to co dopiero małe dziecko które niczego jeszcze nie rozumie...
Dorosły człowiek nie zawsze znajduje w sobie siłę żeby poradzić sobie z własnymi problemami, to co dopiero małe dziecko...
Pierwsze kilkanaście lat w życiu człowieka wydają mi się najważniejsze żeby go odpiowiednio ukształtować, dać mu pewność siebie...
Więc jak mialoby to wyglądać w takim przypadku?...

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

zakaz wychowywania dzieci przez osoby tej samej plci jest zaprzeczeniem wielowiekowej kultury wschodniej gdzie dzieci byly i wicaz sa wychowywane przez grupy kobiet

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Chęć wychowywania(adopcji) dzieci przez pary homoseksualne nie jest moim zdaniem egoizmem ale pragnieniem stworzenia rodziny.Tylko,że w takich przypadkach przede wszystkim powinno się zwracać uwagę na dobro dziecka. Niestety dorastając w takiej rodzinie dziecko narażone jest na szykany,wytykanie palcami a czesem wręcz na pośmiewisko.Dziecku powinno się stworzyć jak najlepsze waruki rozwoju emocjonalnego,już od urodzenia i to w jakich warunkach się wychowuje rzutuje na jego całe życie.To w rodzinie nabiera wzorców,uczy się pewnych zachowań,bierze przykład z rodziców.
To tak jak z dziećmi alkoholików.....w większości żyją dokładnie tak jak ich rodzice,bo takie właśnie wzorce wynieśli ze swojego dzieciństwa.

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Osobiście bardzo wspólczuje takim ludziom, którzy mają pragnienia jak wszyscy inni...
Chęć stworzenia prawdziwej rodziny jest jak najbardziej normalna, przecież o to w życiu chodzi... nie ma niczego ważniejszego...
No ale to DOBRO DZIECKA... które jest ważniejsze ( przynajmniej powinno być ) niż pragnienia rodziców. Tego się poprostu nie da pogodzić...
A co do egoizmu, no cóż nazwijmy rzeczy po imieniu, jeżeli robimy w zyciu coś co jest dobre tylko dla nas, zaspokajamy swoje potrzeby (tak ja JA) nie licząc się z konsekwencjami jesteśmy poprostu egoistami, to nasze słabości...
I nie odnosi się to tylko do homoseksualistów, ale ogólnie do nas wszystkich...
Nie jest egoistą człowiek który ma pragnienia, ale ten który zaczyna je realizować niezważając na konsekwencje ( zwłaszcza w stosunku do najbliższych osób )...

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

I najsmutniejsze w tym wszystkim jest to że wiele patologii jest w tych "normalnych" rodzinach, na co nie zwraca sie takiej uwagi.
Orientacja seksualna nie będzie nigdy miała wpływu na to czy będzie się dobrym cy złym rodzicem...
Można być najwspanialszym rodzicem gejem czy lesbijką na ziemi, ale czego ci rodzice by nie robili to i tak nie uchronią dziecka od ogromu nietolerancji jakie je dotknie...
Tak jak napisałem wcześniej, dopoki para homosesualna nie ma dziecka cała nietolerancja skupia się na nich, na dorosłych i już czesto ukształtowanch osobach, które w lepszy bądź gorszy sposób potrafią sobie z tym poradzić...
Natomiast diecko sobie z tym kompletnie nie poradzi...albo co gorsza będzie nam się tylko wydawało że sobie radzi...
A pierwsze kilka ( bardziej kilkanaście ) pierwszych lat życia dziecka jest dla niego najważniejsze... kiedy uczy się pewności siebie, swojej własnej wartości i musi mieć akceptację środowiska w którym się znajduje żeby mogło jakoś przez to życie przejść...

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Pawle, zgadzam się z Tobą.
Myśle, że nalezy zdecydowanie rozgraniczyć dwie sfery rozważań- kwestię dobrego ojcostwa/macierzyństwa par homoseksualnych i kwestię reakcji społeczeństwa na taką rodzinę.

dopóty, dopóki żyjemy w społeczeństwe silnie nietolerancyjnym, taka forma rodziny będzie budziła wiele negatywnych emocji, z którymi trudno będzie sobie poradzić maluchowi, a często także rodzicom. Nie da się bowiem otaczać wyłącznie osobami, które nas znają/akcpetują/tolerują. Wcześniej czy później dziecko i rodzice zderzą się z murem nietolerancji jaki zbudowany jest w naszym społeczeństwie.

Nie poruszam, dla mnie prymitywnych, kwestii "promocji" homoseksualizmu i kształtowania orientacji dziecka w takiej rodzinie.
wychodzę z założenia, że człowiek rodzi się o określonej orientacji i jednak matka czy ojciec nie są w stanie nas wychować na osobę o odmiennej od wrodzonej orientacji.

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Jeszcze inną kwestią jest fakt, iż decyzja o macierzyństwie/ojcostwie w konfiguracji homoseksualnej powinna być poprzedzona naprawdę dogłębnym przemyśleniem sprawy, z wielu stron.

Trzeba sobie odpowiedzieć na wiele pytan dotyczącyc zarówno sytuacji teraźniejszej, jak i tego co będzie za lat kilka, kilkanaście.

Trzeba być absolutnie pewnym, że chęć wychowania dziecka nie wynika tylko i wyłącznie z egoistycznej potrzeby posiadania potomka/posiadania istoty, która nas bedzie bezgranicznie kochać itp...
Beata C.

Beata C. Cost Analyst

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

To że dzieci wychowywane przez homoseksualistów są nie tolerowane jest winą raczej tych idealnych, heteroseksualnych rodziców, którzy od małego wpajają swoim pociechom, że dwóch panów za rękę to obiekt do rzucania kamieniami.
A mnie tam nie przeszkadza, bo znam wiele dzieci wychowywanych w takich domach, ponad wszystko kochające swych opiekunów. I choć rodzin takich jest naprawdę mnóstwo w naszym kraju, nie stamtąd dochodzą echa molestowania, alkoholizmu, patologii wszelakich.
I szczerze? wolałabym by wychowywało mnie dwóch kochających się mężczyzn, lub dwie kobiety... przynajmniej z dzieciństwa pamiętałabym więcej niż tylko mój płacz i strach.
Tak ciężko być homoseksualną rodziną w tym chorym kraju, że gdy udaje im się trwać są najcudowniejsze pod słońcem, kochające się, pełne harmonii i spokoju. Przynajmniej ja takie znam.
Beata C.

Beata C. Cost Analyst

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Rafał S.:
Nie poruszam, dla mnie prymitywnych, kwestii "promocji" homoseksualizmu i kształtowania orientacji dziecka w takiej rodzinie.
wychodzę z założenia, że człowiek rodzi się o określonej orientacji i jednak matka czy ojciec nie są w stanie nas wychować na osobę o odmiennej od wrodzonej orientacji.

Racja. Skoro homoseksualistom ich heteroseksualni rodzice nie przekazali "wzorca prawidłowej miłości", to dlaczego oni by to mieli robić? Szczerze, współczuję tym, którzy głoszą teorię przekazywania z ojca na syna jak należy kochać, współczuję tym, którzy w mamusi widzą kobietę, a w tatusiu mężczyznę. To już jest patologia ;)

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Beata C.:
To że dzieci wychowywane przez homoseksualistów są nie tolerowane jest winą raczej tych idealnych, heteroseksualnych rodziców, którzy od małego wpajają swoim pociechom, że dwóch panów za rękę to obiekt do rzucania kamieniami.
A mnie tam nie przeszkadza, bo znam wiele dzieci wychowywanych w takich domach, ponad wszystko kochające swych opiekunów. I choć rodzin takich jest naprawdę mnóstwo w naszym kraju, nie stamtąd dochodzą echa molestowania, alkoholizmu, patologii wszelakich.
I szczerze? wolałabym by wychowywało mnie dwóch kochających się mężczyzn, lub dwie kobiety... przynajmniej z dzieciństwa pamiętałabym więcej niż tylko mój płacz i strach.
Tak ciężko być homoseksualną rodziną w tym chorym kraju, że gdy udaje im się trwać są najcudowniejsze pod słońcem, kochające się, pełne harmonii i spokoju. Przynajmniej ja takie znam.


o,właśnie chciałam podobny post napisać.
Nie będę się powtarzać,tylko podpisuje sie dwoma rękami i znikam :)
pozdrawiam.

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Marcin K.:
zakaz wychowywania dzieci przez osoby tej samej plci jest zaprzeczeniem wielowiekowej kultury wschodniej gdzie dzieci byly i wicaz sa wychowywane przez grupy kobiet


ale te dzieci wychowywane w grupie kobiet raczej nie widzą jak dwie Mamy sie dotykaja i caluja. Nie mozna tak tego porownywac bo to są zupelnie inne relacje. Ja równiez zgadazam sie z opinią, że dziecko powinno zaznac duzo czulosci i milosci i nie bylo obarczone jakas rodzinna patologią i tutaj niewazne czy to bedzie zwiazek hetero czy homoseksualny. Jednak dla osob o odmiennej orientacji wychowanie dziecka w takim braku tolerancji jakie jest w Polsce jest duzym wyzwaniem ....

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

A jeśli dwie osoby heteroseksualne, żyjące w kochającym się i uświęconym sakramentalnie (lub choćby w USC ;) ) zwiazku małżeńskim, ale za to chorobliwie otyłe decydują się na posiadanie dziecka, o którym z - powiedzmy - 90% pewnoscią można powiedzieć, ze też będzie otyłe? I będzie celem okropnych, okrutnych żartów, dręczenia i potworności, do których dzieci są zdolne?

To tez jest nieodpowiedzialne? I tu też dobro dziecka powinno spowodować, ze to dziecko nie pojawi się na świecie?

Ludzie. Dzieci zawsze znajda sobie pomysł, żeby podręczyć słabszego wśród nich. Ale jeśli ten słabszy ma oparcie w kochających rodzicach... To się liczy. Moim zdaniem tylko to. Że ma madrych dorosłych, którzy go kochają i budują w nim poczucie własnej wartości.

Edit: a zainspirował mnie ten oto tekst: http://www.homiki.pl/modules.php?name=News&file=articl...Uschi Pawlik edytował(a) ten post dnia 28.08.07 o godzinie 10:24
Przemysław Marcin D.

Przemysław Marcin D. współwłaściciel,
sklep internetowy

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

częścią społeczeństwa jesteśmy my tu piszący ... więcej optymizmu niż powtarzania jakie to społeczeństwo jest

wyszydzanie i maltretowanie psychiczne dzieci przez dzieki jest bo rodzice (może nawet nieświadomie czasem) przekazują dzieciom taki kod-informacje że pewna postawa jest dziwna

najważniejsze dla mnie jest ciepło i zrozumienie w relacji dziecko-rodzic ... mądre wychowywanie dzieci nie jest łatwe; dlatego każdej osobie, która czuje spełnienie poprzez wychowanie dziecka i przekazuje dobro tej rozwijającej się istocie gratuluje i życzę wszsytkiego dobrego

(bez zależności o orientacje seksualna rodziców, kolor skóry, wyznanie, sposób ubierania sie etc)Przemysław Marcin Dawiczewski edytował(a) ten post dnia 29.08.07 o godzinie 12:22
Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

nie widze powodu, dla ktorego 2 dorosle, swiadome siebie i swoich uczuc osoby, mialyby nie miec dziecka. dlaczego nie mialyby dzielic sie swoim szczesciem z malym czlowiekiem?

mysle, ze to bedzie realne za jakis czas- pod warunkiem, ze wychowamy nasze dzieci tak, ze beda szanowaly 2 czlowieka, niezaleznie od orientacji, zamoznosci portfela, itp rodzicow.

milego dnia!:)
al
Maciej Z.

Maciej Z. Programista .Net

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Jeżeli zaspokajanie potrzeb jest egoizmem, to wychowywanie dziecka przez kogokolwiek jest egoizmem (pomijam wyrodnych rodziców, itp).
Ala L.

Ala L. specjalista ds. w s
z y s t k i e g o

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

czyli fakt, ze zyjesz tez jest objawem egoizmu?

konto usunięte

Temat: Wychowanie dzieci przez homoseksualistów = egoizm?

Maciej Z.:
Jeżeli zaspokajanie potrzeb jest egoizmem, to wychowywanie dziecka przez kogokolwiek jest egoizmem (pomijam wyrodnych rodziców, itp).


Jak już wcześniej napisałem
Nie jest egoistą człowiek który ma pragnienia, ale ten który zaczyna je realizować niezważając na konsekwencje ( zwłaszcza w stosunku do najbliższych osób )...
...
a tutaj chodzi o dzieci...
więc temat jest naprawdę bardzo skomplikowany ;-)
Kto wziąlby na siebie taką odpowiedzialność?



Wyślij zaproszenie do