GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Kasia K.:
To ważne, że masz świadomość swych frustracji.

Kasiu dostarczasz mi takimi stwierdzeniami dużo radości ... ;)
Link do wypowiedziLink
Joanna I.

Joanna I. graficzka

Temat: Terapia: tak czy nie?

Kasia K.:
Będę obrażać takich ludzi jak Ty, bo to na Was najbardziej działa terapia wstrząsowa..
E, szkoda nerwów, bo nie podziała. A przede wszystkim to niepotrzebne zaniżanie swojego poziomu :)
Link do wypowiedziLink
Tomasz Orzechowski

Tomasz Orzechowski Informacja i
komunikacja.

Temat: Terapia: tak czy nie?

Jedyne wyjście to ban.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Kacper S.:
Joanna N.:
Ciekawe swoją droga, dlaczego osoby, ktore pojawiają sie na różnych forach i których celem jest udawadnianie jakis absurdalnych tez, albo nawracanie na jedynie słuszną religie czy obrazanie itp, nigdy nie pokazują twarzy (jak Kacper), przedstawiaja sie wymyslonymi nazwiskami albo chowaja w ukrytych profilach.... zle to swiadczy o ich odwadze cywilnej. Szczekac anonimowo na forum jest bardzo łatwo, gorzej robic to samo pod prawdziwym nazwiskiem.


Ponieważ mają doczynienia z takimi fanatykami ideii jak ty albo Renata M. oraz inne wam podobne indywidua. Takie osoby jak wy są gotowe zrobić wiele złego dla samej satysfkacji robienia zła oraz (i to jest przerażające) w imię tolerancji i szacunku dla innych poglądów (wystarczy chociaż poczytać tą dyskusję). Doświadczyłem już podobnych przejawów fanatyzmu ideologicznego i teraz jestem bardziej ostrożny.

P.S.
(...) osoby, ktore pojawiają sie na różnych forach i których celem jest (...) obrazanie, nigdy nie pokazują twarzy

Fałsz: ty, Ranata M. , Kasia K., Janusz Sz. I wiele innych z podniesioną przyłbicą obraża ile wlezie i jak tylko się da.Kacper S. edytował(a) ten post dnia 24.01.10 o godzinie 23:29


ech, tyle słów, po to żeby zagadać paskudną prawdę, że jesteś tchórzem i tyle :)
a co do obrażania, jesteś w tym absolutnym mistrzem
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Błogie poczucie nieswiadomosci pana Kacpra mnie rozwala na lopatki..
Przypomina mi się taki schemat, gdy opowiadasz katolikowi o innych mesjaszach którzy żyli przed Chrystusem, na co oni ze "to szatan ich podstawil żeby zachwiac moja wiara".
To jest dokładnie to samo zachowanie. Ignorancja, cynizm, agresja, arogancja.. Strach przed prawda?
Link do wypowiedziLink
Renata M.

Renata M. młodszy inspektor
PCF

Temat: Terapia: tak czy nie?

Hmmm, faktycznie jesteśmy psychopatami, którzy tylko czyhają, żeby obrazić Kacperka albo jeszcze lepiej zbić mu mordę gdzieś w ciemnej uliczce...To okropne jak ten człowiek jest prześladowany:D
I to pisze psycholog. Ha, ha ha!
Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, ale w każdym bądź razie moim nazwiskiem sobie pożal się Boże, anominowy psychologu gęby nie wycieraj...Albo pokaż twarz, albo spadaj!
Skoro jesteś taki normalny, a my jakimiś dzikusami, to raczej my powinnyśmy się bać, prawda?
I nie przypominam sobie, żebyśmy razem gdzieś barany pasali cyniczny chłopczyku!
Link do wypowiedziLink
Renata M.

Renata M. młodszy inspektor
PCF

Temat: Terapia: tak czy nie?

Ewelina Siek:
Zapisałam się do grupy, weszłam na pierwsze forum i mnie powaliło. Wydawałoby się, że powinno się tu spotkać ludzi tylko takich, którzy zgadzają się z idee kampanii.
I tak oto, Pan Kacper w sumie nie wiem co chciał zaprezentować. To, że homoseksualizm jest zły czy też nie jest, czy jest sens leczenia (co tu leczyć, skoro to nie choroba...?) czy też w ogóle go nie ma. Niby nie jest przeciwny osobom, które kochają osoby tej samej płci a z drugiej strony z chęcią by je leczył. Nie rozumiem. A może to tylko chęć wywołania burzy wokół swojej osoby?

Tak, a potem się skarży gdzie się da, bo jest obrażany i prześladowany:D
Nie rozumiem skąd u tego osobnika ta mania prześladowcza...

To już jest temat na doktorat:)
Kacper wlazł też na forum antyklerykalnych, tylko po to, żeby tam napsocić. Taki duży chłopczyk, który z nudów szuka po prostu guza
na głowie i w dodatku bezczelnie robi z sobie ofiarę!
>
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Dziewczynki jesteście boskie :))) Uwielbiam czytać wasze "przemyślenia" o ludzkiej naturze, o religii (szczególnie katolickiej), nie mówiąc o mojej skromnej osobie :)

Kasiu, Renatko, Joasiu pozdrawiam was bardzo serdecznie :) i proszę o więcej waszych "przemyśleń".
Link do wypowiedziLink
Robert Jacek Goliatowski

Robert Jacek Goliatowski Grafik, operator
dtp, Product
Manager,
dziennikarz...

Temat: Terapia: tak czy nie?

A może po prostu trzeba przestać przejmować się postami K.S. i je ignorować? Bo zdaje się, jakakolwiek dyskusja z naszym ulubieńcem nie ma żadnego sensu, a tylko prowokuje go do dalszych zabaw. On i tak wie wszystko najlepiej, zaś jego aktywność na tej grupie ma jeden cel - zabawę i podbudowywanie własnego ego, obserwując jakie wzbudza zainteresowanie...
Link do wypowiedziLink
Renata M.

Renata M. młodszy inspektor
PCF

Temat: Terapia: tak czy nie?

Robert Jacek Goliatowski:
A może po prostu trzeba przestać przejmować się postami K.S. i je ignorować? Bo zdaje się, jakakolwiek dyskusja z naszym ulubieńcem nie ma żadnego sensu, a tylko prowokuje go do dalszych zabaw. On i tak wie wszystko najlepiej, zaś jego aktywność na tej grupie ma jeden cel - zabawę i podbudowywanie własnego ego, obserwując jakie wzbudza zainteresowanie...

Nic dodać, nic ująć, może tylko poza jedną uwagą: niestety ukończenie ( rzekome) studiów nie wyzwala nikogo od ingorancji w pewnych sprawach, a mamy jakby nie było do czynienia ze "specjalistą".
A dla mnie to taki cyniczny, zgryźliwy i upierdliwy gnojek.
Nie ma z kim i o kim rozmawiać. Jeszcze do tego nie dorósł...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Przynajmniej jestem boska!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Renata M.:

Nic dodać, nic ująć, może tylko poza jedną uwagą: niestety ukończenie ( rzekome) studiów nie wyzwala nikogo od ingorancji w pewnych sprawach, a mamy jakby nie było do czynienia ze "specjalistą".
A dla mnie to taki cyniczny, zgryźliwy i upierdliwy gnojek.
Nie ma z kim i o kim rozmawiać. Jeszcze do tego nie dorósł...

Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że jestem ignorantem. Swoją wiedzę o naturze i uwarunkowanich homoseksualizmu czerpię z wielu różnych źródeł. Jednym z nich jest oświadczenie Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy USA http://www.odwaga.oaza.pl/naszepodstawy3.html (zwróć szczególną uwagę na przypisy)

I jeszcze jedno twoje chamskie zachowanie nie robi na mnie wrażenia więc daruj sobie ... ;)Kacper S. edytował(a) ten post dnia 26.01.10 o godzinie 23:03
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Kasia K.:
Przynajmniej jestem boska!

:)))
Link do wypowiedziLink
Jarosław D.

Jarosław D. Regionalny Kierownik
Sprzedaży MSHP

Temat: Terapia: tak czy nie?

Czytam to i czytam:)))) Koń by się uśmiał. Może jakiś chodzący na terapie by się wypowiedział:))))) Ale nie sądzę, żeby się ktoś taki znalazł.
Terapia nikomu nie jest potrzebna, szkoda pieniędzy czasu i zawracania głowy. Wystarczy dać święty spokój wszystkim G&L
Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Jarosław D.:
Czytam to i czytam:)))) Koń by się uśmiał. Może jakiś chodzący na terapie by się wypowiedział:))))) Ale nie sądzę, żeby się ktoś taki znalazł.
Terapia nikomu nie jest potrzebna, szkoda pieniędzy czasu i zawracania głowy. Wystarczy dać święty spokój wszystkim G&L
Pozdrawiam

http://www.odwaga.oaza.pl/swc/swc_2005/swiadectwa_3.html
Link do wypowiedziLink
Jarosław D.

Jarosław D. Regionalny Kierownik
Sprzedaży MSHP

Temat: Terapia: tak czy nie?


http://www.odwaga.oaza.pl/swc/swc_2005/swiadectwa_3.html

Tu kolego tu, a nie artykuł mi podsyłasz. OAZA, NEOKATECHUMENAT, ODNOWA W DUCHU ŚWIĘTYM itd - wszystko mi znane i tendencyjne.

Terapia o to się pytałeś. Więc niech się wypowiedzą osoby, które taką terapie przeszły. Jeżeli ty przeszedłeś to napisz coś więcej.
Pomogła? Czy przestawiła na inne tory ( OAZA )

Zazwyczaj tak to się kończy. Idziesz na terapie, a potem na inną i jeszcze inną:):):)i już nie masz czasu na sex:) a jak nie masz czasu na sex, to według prowadzącego nie jesteś homoseksualny:))) teraz już jesteś tylko przemęczony ( na to też jest terapia) HURA

Potem piszesz takie głupoty na różnych stronach. A G&L przychodzą do ciebie żeby się "wyleczyć".:):):)TY zarabiasz, a biznes się kręci:)

Według mnie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Jarosław D.:


"Tendencyjne", "głupoty", "zazwyczaj", "kasa", "niech się wypowiedzą osoby, które to przeszły".

Napisz do "ODWAGI". Pogadaj. Zaproś na GL. A na razie jeśli masz ochotę poczytaj świadectwa zamieszczone na ich stronie. Jeśli nawet nie przekonują w 100 % to na pewno dają do myślenia i nie jest już tak łatwo powiedzieć, że na 100% się nie da (oczywiście jeśli nie jest się uprzedzonym). Powodzenia :)

P.S.
Dzisiejsze czytanie idealnie opisuje to co może wydarzyć się (i często się dzieje) podczas każdej terapii (nie tylko osoby borykającej się z własną orientacją seksulaną). Oto ono:

(Mk 4,1-20)
Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i wydziobały je. Inne padło na miejsce skaliste, gdzie nie miało wiele ziemi, i wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. Lecz po wschodzie słońca przypaliło
się i nie mając korzenia, uschło. Inne znów padło między ciernie, a
ciernie wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne w
końcu padły na ziemię żyzną, wzeszły, wyrosły i wydały plon:
trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny. I dodał: Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha. (...) Siewca sieje słowo. A oto są ci /posiani/ na drodze: u nich się sieje słowo, a skoro je usłyszą, zaraz przychodzi szatan i porywa słowo zasiane w nich. Podobnie na miejscach skalistych posiani są ci, którzy, gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z radością,
lecz nie mają w sobie korzenia i są niestali. Gdy potem przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamują. Są inni, którzy są zasiani między ciernie: to są ci, którzy słuchają wprawdzie słowa, lecz troski tego świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. W końcu na ziemię żyzną zostali posiani ci, którzy słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotn i stokrotny.Kacper S. edytował(a) ten post dnia 27.01.10 o godzinie 04:45
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Oho, kolejny ktory nawraca. Moj ulubiony typ. Z doswiadczenia wiem ze najwieksze paskudy kryja sie za ta fasada poboznosci, buzi w ciup i złożonych rączek. Kiedys znalam takiego ks Z. , który miał swietą teze i cytat z biblij na kazda okazje , od porannego wyproznienia po to co sie powinno/nie powinno dziac za zamknietymi drzwiami sypialni. Nauczal, pouczal, wznosil oczy ku niebu mowiac tym ksiezowskim glosikiem pełnym natchnienia, kreslil krzyze w powietrzu odganiajac szatana kiedy widzial dziewczyny w za krótkich (wg niego) spodnicach, a ten koszmar koledy, kiedy zadawal i babciom i ledwie nastoletnim dzieciom, pytania z pogranicza perwersji... do dzisiaj szczuje psem kazdego w sutannie, ktory chce wlezc „po koledzie” . Ksiezuniowi Z. starczalo wiary w boga i ta ich książkę tylko jesli chodzilo o innych, sam jak sie okazalo, kiedy nagle zniknąl, narobil dlugow grajac w karty, za datki koscielne kupil sobie mieszkanie i splodzil calkiem liczna gromadke z pewna pania z pomorza. Kacperku wez zacznij zmieniac swiat od samego siebie, zaloze sie, ze mialbys roboty na cale lata. A, i co "terapeuta" robi w necie o czwartej rano? Wraca z balangi czy moze drugiej zmiany w fabryce? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Terapia: tak czy nie?

Ja wolę Andersena, dużo bardziej tajemniczy, mroczny...
Link do wypowiedziLink
Renata M.

Renata M. młodszy inspektor
PCF

Temat: Terapia: tak czy nie?

Joanna N.:
Oho, kolejny ktory nawraca. Moj ulubiony typ. Z doswiadczenia wiem ze najwieksze paskudy kryja sie za ta fasada poboznosci, buzi w ciup i złożonych rączek. Kiedys znalam takiego ks Z. , który miał swietą teze i cytat z biblij na kazda okazje , od porannego wyproznienia po to co sie powinno/nie powinno dziac za zamknietymi drzwiami sypialni. Nauczal, pouczal, wznosil oczy ku niebu mowiac tym ksiezowskim glosikiem pełnym natchnienia, kreslil krzyze w powietrzu odganiajac szatana kiedy widzial dziewczyny w za krótkich (wg niego) spodnicach, a ten koszmar koledy, kiedy zadawal i babciom i ledwie nastoletnim dzieciom, pytania z pogranicza perwersji... do dzisiaj szczuje psem kazdego w sutannie, ktory chce wlezc „po koledzie” . Ksiezuniowi Z. starczalo wiary w boga i ta ich książkę tylko jesli chodzilo o innych, sam jak sie okazalo, kiedy nagle zniknąl, narobil dlugow grajac w karty, za datki koscielne kupil sobie mieszkanie i splodzil calkiem liczna gromadke z pewna pania z pomorza. Kacperku wez zacznij zmieniac swiat od samego siebie, zaloze sie, ze mialbys roboty na cale lata. A, i co "terapeuta" robi w necie o czwartej rano? Wraca z balangi czy moze drugiej zmiany w fabryce? :)

Dobre, naprawdę dobre:)
Wiesz, ubranie nie czyni mnichem...Za tą fasadą pobożności i ascezy kryją się różnego rodzaju frustracje i ekscesy.
Ciekawam tylko dlaczego Kacper ma takiego fioła na punkcie leczenia homoseksulistów. Jakieś przykre doświadczenia czy udana terapia względem jego osoby i teraz chce innych uszczęliwiać? :D
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

"W Polsce nie ma homofobii"




Wyślij zaproszenie do
Anuluj