Temat: 1% podatku na KPH?
Dlaczego bez sensu? Nie mam prawa wiedzieć,
na co idzie mój 1%?
Nigdy nie mamy pewności, na co.
To będzie poza tematem, ale słyszałam, ze
akcja ze zbiórką żywności dla głodnych dzieci to jedno wielkie pierd...lenie
kotka za pomocą młotka.
Podobno żywność nie idzie na stołówki, tylko jest sprzedawana handlarzom za grosze, a kasa idzie na coś innego.
Ale tak szczerze: czy dzieci najedzą się makaronem i konserwami?
Bo głównie to zbiera się na takich zbiórkach.
Wracając do lambdy: mam kilku znajomych gejów, byłam ze dwa razy
na ich spotkaniach. Miały miejsce w lokalach tzw. gay friendly,
słynących z astronomicznych cen. Każdy płacił za siebie, nie było darmowej wyżerki.
Walka o tolerancję? Za pomocą ulotek?
Litości. Więc co? Organizacja parad?
Mam płacić za blokowanie ulic?
Edycja: bo 1% nie wystarczy na ochroniarzy dla LGBT.
Ewa R. edytował(a) ten post dnia 05.09.11 o godzinie 21:20