Temat: Energie dni i fal.

12 Wiatr: Prawda zawsze pomaga, wyciąga nas z izolacji. Jako że jest formą dawania. Jest niezwykle ważna, ponieważ nas wyzwala. Dzień 12 - co powinno ujrzeć światło dzienne? Fala małpki - dziś wyjdę z wiezienia z ponurych światów. Mogę się dziś z radością uwolnić i nawiązać dialog.Anna Rataj edytował(a) ten post dnia 28.08.10 o godzinie 15:00

Temat: Energie dni i fal.

Fala ziarna

Czas na rozwój :-) Możemy obserwować 13 dni co też za roślinka chce wyrosnąć z Naszego ziarenka. Jest to najczęściej aktywny czas, wiele się dzieje pojawia się ruch do przodu. Lub też pokazane nam zostaje gdzie są zastoje na drodze naszego rozwoju. Co mnie rozprasza blokuje i nie pomaga iść do przodu?
Inną ważną lekcją jest zrozumienie, że są rzeczy, na które mam wpływ i takie, jakie dzieją się pomimo mojej woli czy też kontroli. Związane jest to z przerabianiem tematyki bezpieczeństwa, ochraniania siebie. Jest to istotna tematyka tej fali - Nasze poczucie iluzji bezpieczeństwa.
Końcówka fali pokazać może czy zbliżamy się do urzeczywistnienia naszego celu czy też roztrwaniamy energię. Szczególnie obserwować w tym temacie należy 10 i 12 dzień tejże fali.
FALA ZIARNA - TERAZ JEST CZAS BY WYKORZYSTYWAĆ NASZE WRODZONE ZDOLNOŚCI - POCZUJCIE WIĘC MOC KREATYWNOŚCI DROGIE ZIARENKA :-)Anna Rataj edytował(a) ten post dnia 02.09.10 o godzinie 13:45

Temat: Energie dni i fal.

Kończy się nasza fala. Mi wykreowało się kilka pomysłów, nowe kierunki działania. A dnia pierwszego kupiłam - żółty rower :-)) taki iście ziarniasty.
Przed Nami nowa fala - Czerwonej Ziemi. Mamy ich kilka i to idetycznych na Naszym forum - zapraszam do obserwacji i dzielenia się odczuciami :-)

Temat: Energie dni i fal.

Brak jest bardzo silnym uczuciem toteż mamy tendencje do odwracania się w kierunku tego za czym tęsknimy, tego czego Nam brak. A Nasza tożsamość buduje się wokół najgłębszych, najtrudniejszych uczuć.
Tak powstaje część Nas z którą się identyfikujemy i trudno Nam uśmiercić tę cześć Nas by stać się innym. Fala Nocy konfrontuje właśnie z Naszymi brakami i z tymi fragmentami. Pokazuje jednocześnie rozwiązanie - znalezienie w mrokach tej innej częsci Nas - stanowiącej dopełnienie.
Labirynt jest ciemny i pełen strachó, ale warto poświęcić czas by go pokonać i odkryć pełnie Naszych potencjałów.
Te 13 dni ( a właściwie już 6 jakie pozostało) to czas kiedy warto przemówić snom. Są one potencjałami tego do czego gotowa jest Nasza podświadomość czy to wybierzemy to już Nasz świadomy wybór.
DOBRANOC :-)

Temat: Energie dni i fal.

Fala węża - tematyka ciała. Mnie tym razem zwróciła uwagę na to, że kiedy zbyt wiele uzdrawiamy, przerabiamy, zmieniamy, przepracowujemy - to ciało nie nadąża, zostaje w tyle. Ważne jest by wraz z Naszymi przemianami szła praca z ciałem. By nie okazało się, że Nasze umysły hasają swobodnie a ciało z uporem ciągniemy na sznurku za sobą. Czasem mam wrażenie, że jest ono niczym dziecko, które trzeba łagodnie do zmian przygotować i przekonać. Poprowadzić. Ma ono swoją mądrość: może czuje coś czego my nie chcemy zauważyć. Fala ta ma wiele portali mogą się one wiązać ze zmianami wręcz w atomach ciała, zmianach wibracji komórek. Wszystko przyspiesza przemiany następują - w ciele również. Weźmy więc sami siebie za rękę i przeprowadzamy łagodnie:)

opis fali P. Kotwickiej
przeklejone z maya.net.pl

Mądrość Węża mówi...

8 - 20 kwietnia 2011
«CHICCHAN 1», SIŁA ŻYCIA i SAMOAKCEPTACJI
PŁOMIEŃ TOLERANCJI

8 kwietnia wzniecimy iskrę tolerancji pod patronatem majańskiego «Chicchan» i Archaii Łaski. Przez 13 dni będziemy ćwiczyć samoakceptację i szacunek dla niepowtarzalności drugiego człowieka.
Pozwólmy ludziom być sobą, doświadczać, grać określone role na scenie teatru życia, przywdziewać różne maski, bo tylko tak – poznając, kim nie są – mogą odkryć, kim naprawdę są. Dopóki jednak nie zaakceptujemy siebie takimi, jacy jesteśmy, nie zaakceptujemy też innych.

Nie ma ludzi złych, są tylko niekochani i niepotrafiący kochać.
Tam, gdzie nie ma miłości, pojawia się lęk.
Tam, gdzie jest lęk, pojawia się zimna kalkulacja, rozpoczyna się walka o przetrwanie za wszelką cenę.

Każdy człowiek potrafi czuć, ale nie każdy chce. Większość uczuć, jakie się pojawiają, wychodzi z rozumu. Są to uczucia wiążące się zawsze ze strachem i niepewnością
W «Fali Węża» mieści się 10 «portali», dlatego nie powinniśmy jej bagatelizować. Osoby bezpośrednio z nią związane, np. poprzez kin narodzin, kin roku i partnerów krzyża powiązań, mogą odczuć te dni w sposób szczególny. W tym okresie wszelkie dolegliwości cielesne będą dla nas diagnozą osobistą o aktualnym „stanie” naszej samoświadomości. Warto zatem zatroszczyć się nie tylko o ciało fizyczne, ale również o higienę myśli i uczuć.

«Fala Chicchan» leży w szóstej kolumnie Tzolkin, która odpowiada za postrzeganie nadzmysłowe, dlatego także współpraca z Aniołami może nabrać tu nowego wymiaru. Natomiast testy na dojrzałość będzie pisać nam życie pod kierunkiem majańskiego «Men 1» (Orzeł: świadomość planetarna kontra iluzje), «Ix 1» (Mag: czystość intencji kontra manipulacje) i «Cib 13» (Wojownik: wyższa inteligencja kontra prowokacje).

Temat: Energie dni i fal.

te stronę juz polecałam i mam nadzieję, że tam zaglądacie. Ale ten tekst wyjątkowo znów cytuje z maya.net.pl Zachęcam do lektury i komentowania - no i jaki był Wasz poniedziałek?

Mityczny zew...

GALAKTYCZNE ZIARNO 2011

STOP. W tym miejscu zastanów się, jak minął ci poniedziałek.

Z waszych relacji, wynika, że poniedziałek, 6 czerwca br., był jakiś inny, dziwny, ciężki, trudny do opisania. Nawet jeśli pozornie nic się nie działo, niektórzy odczuwali niepokój, podenerwowanie, irytację nie wiadomo na co lub na kogo. Inni z kolei czuli się przytłoczeni natłokiem wydarzeń, wszystko się waliło, nie funkcjonowało jak trzeba… zawiódł przyjaciel... pracownicy robili bzdurne rzeczy… Ktoś zorientował się dopiero w pracy, że w niedzielę zostawił telefon na działce i z tego powodu wpadł w złość, żeby nie powiedzieć wściekłość... U kogoś nagle odezwała się alergia i prawie nie widział na oczy... Drugiemu zawieruszył się ważny dokument, choć kilka godzin wcześniej miał go w ręku, przekopał całe biuro – bez skutku, po czym we wtorek znalazł go w szufladzie biurka... Innemu uciekł sprzed nosa autobus, poczekał na następny, ale ze zdenerwowania wsiadł do zupełnie innej linii... Ktoś inny nie podpisał upragnionej umowy, bo w ostatniej chwili wycofał się kontrahent… Ktoś czekał kilka miesięcy na wizytę u specjalisty nadaremnie – lekarz nie przyszedł, ale nikt nie raczył go o tym powiadomić...
Ktoś miał wyjątkowy sen. Śnił, że po jakiejś konferencji, miał zejść do restauracji hotelowej na kolację z ważnymi dla jego kariery osobistościami i w ostatniej chwili zorientował się, że jest boso. Nie pamiętał, gdzie postawił pantofle, więc sięgnął do walizki po inną parę. W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi, odszedł i gdy wrócił, nie pamiętał, co stało się z walizką. Wystawna kolacja i kariera uciekły mu sprzed nosa, jego miejsce przy stole zajął ktoś, komu bardzo ufał. Nie miał o to żalu, ale ogarnął go wielki smutek.

Wszystkim tym relacjom towarzyszyło to samo pytanie: co to mogło znaczyć?

Znaczyło wiele, bardzo wiele. Nie sposób omówić każdego przypadku z osobna, są one bardzo wyraziste i pochodzą od ciała czasowego (z. „Gdy dusze…”, s. 56, lub „2012. Początek…”, s. 15). To był alert z poziomu Nadduszy, mityczny zew do wszystkich PIONIERÓW Nowej Świadomości, znak, ze „galaktyczne ziarno” zaczęło kiełkować i teraz trzeba je starannie pielęgnować i chronić.

Ciało ludzkie, wpisane w Tzolkin matematycznie… można przyrównać do dysku komputera z aktualizującym się na bieżąco zapisem doświadczeń i danych… Gdy w określonym sektorze mamy zgromadzone harmonijne skarby, sprecyzowane w kinie dnia, przeżywamy ten dzień przyjemnie, mamy dobre samopoczucie. Każdy dzień poprzez rezonans pobudza określone pole duchowe. Dysonans z tym polem odbija się w emocjonalności, pesymistycznym sposobie myślenia, kompleksach i wbija się głęboko w cielesność... Nic nie jest dziełem przypadku… Wszystkie odczucia to efekt naszego depozytu, energia dnia tylko je wzmacnia... W życiu wydarza się tylko to, czego najpilniej potrzebujemy… Gdy pracujemy z Kalendarzem 13 Księżyców każdy dzień jest diagnozą osobistą… (H. Kotwicka „2012. Początek końca czy radość początku”)


Teraz zaczęliśmy już nie tylko rozumieć, ale też czuć, na czym polega wyjątkowość «Fali Ziemi», nazywanej nie bez przyczyny Strażnikiem Ziemi, Kryształowym Uzdrowicielem, Opiekunem domu rodzinnego.
Jej motto brzmi:
„TERAZ jest najlepszy CZAS, aby poczuć więź ze światem” – więc zaczęliśmy czuć… na własnej skórze, w swoim otoczeniu. Świat to my, ludzie – nasi bliscy, znajomi i nieznajomi, zwierzęta, rośliny, minerały, niemi przodkowie. (Ta myśl została rozwinięta w książce „Materialna Rzeczywistość”, która ukaże się w tym roku, m.in. jako suplement do „Gdy dusze staną się bogami”).

Natomiast w poniedziałek, w ósmym dniu «Fali Ziemi», prowadziła nas energia «Żółtego Galaktycznego Ziarna» (kin 164), którego zadaniem było scalenie wspólnego dorobku, usunięcie ognisk niezgody i wydobycie na powierzchnię naszych najcenniejszych potencjałów i zdolności.

Przesłanie:
Życie stwarza mi wiele możliwości zdobycia tego, czego pragnę z czystego serca. Dziś zastanawiam się, czy osiągnięcie celu zależy od mojej woli, czy też od umiejętności współpracy z innymi. Dziś zapytam najbliższych, jak według nich wygląda “idealna” rodzina i co chcieliby zmienić w naszym domu? (wg „Klucz do kalendarza”)

Nie byłoby w tym wszystkim nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że właśnie kin 164, «Żółte Galaktyczne Ziarna», 26 lipca 2013 wprowadzi nas w Nową Epokę.
26 lipca 2013 planeta Ziemia wejdzie w nową częstotliwość całkowicie zsynchronizowana z naturalnym rytmem Słońca. 25 lipca 2013 nastąpi pełna kalibracja naturalnego rytmu Tzolkin (i Dreamspell) z cyklem słonecznym.
Kalendarz 13 Księżyców jest praktycznym przełożeniem Tzolkin na kalendarz gregoriański, od 26.07.2013 zmieni kierunek spinu i zacznie biec zgodnie z ruchem wskazówek zegara.

Temat: Energie dni i fal.

Czas przedwiośnia ciągnął się i był ciężki niczym w książce Żeromskiego. Ale odpoczynek właśnie wtedy sprawił, że teraz napełniamy się nową aktywnością. Zanim pełni będziemy i gotowi do działania. Warto poświęcić dzień jeden na rozpuszczenie tego co sztywne i zblokowane. Martwe i zbedne Nam po zimie ostało. Dziś dzień 11 słońce - fala Psa. Uwalniamy złogi zbędnych emocji, oczyszczamy bagna urazów, bolączek by w życiodajne źródła się pozamieniały. Dzisiejszy dzień niesie wskazówki - co trzeba poruszyć, co oczyścić. Owocnej pracy życzę :-)

Temat: Energie dni i fal.

Dzień zwierciadła dziś integruje wszystkie moje odbicia nie przestraszę się żadnego z nich. Każde jest moje i każde jest warte pokochania. Dopiero wtedy gdy je przyjmę i pokocham mogę je zmienić. Dziś rozwieją się iluzje zobaczę siebie taki
m jakim jestem w lustrzanych odbiciach innych osób czy sytuacji. Każdą informację przyjmuję dziś bez lamentowania i bez wartościowania. Dziś przebaczam sobie i wszystkim moim odbiciom. Więc lustereczko powiedź przecie kto jest najpiękniejszy w świecie???