Temat: Prośba o wskazówki metodologiczne, bibliograficzne etc....
"Jak można wypowiadać się o sztuce w sposób interpretacji gdy się jej nie czuje od strony wykonania, gdy zawierza się teoriom, a nie uczuciom"
Kiedy zawierza się uczuciom mamy uczuciowy obraz dzieła, a nie rzeczywistą i obiektywną ocenę ontologicznego przejawiania się w dziele wartości estetycznych i artystycznych.
Nie trzeba umieć gotować, żeby stwierdzić, że zupa jest za słona i niesmaczna. Daleko idąca konotacja, ale podobne reguły rządzą się gastronomią i estetyką.;)
Istnieją obiektywne kategorie poznawcze - rzeczony Ingarden w
"Przeżycie, dzieło, wartość" wskazuje i obala mity estetyki, która wbrew obiegowym opiniom, że wszystko jest subiektywne i nie można niczego oceniać, bo każdy widzi dzieło inaczej przeanalizował ontologicznie sposób istnienia dzieła sztuki jako byt realny i irrealny z jego podstawą bytową oraz w jaki sposób przejawiają się wartości artystyczne i wartości estetyczne (odróżniając je od siebie), które człowiek postrzega w procesie przeżycia estetycznego.
Moj mgr byl z podobnego tematu.
To na początek:
http://www.roman-ingarden.phils.uj.edu.pl/bibl_ing.php - i paru jego pozycji w tym temacie pominąć się nie da, choć wielu są nie na rękę, bo burzą dotychczasowe spojrzenie na sztukę :) Niestety teorie Ingardena nie obejmują awangardy, postmodernizmu i tego co się dzieje obecnie w sztuce współczesnej. Do analiz klasyki - chyba nie ma lepszej metodologii kategoryzacji wartości, przechodząc z teorii do praktyki i idąc krok po kroku metodą ingardenowską można dostrzec naprawdę wiele nowych ciekawych niuansów w dziele, które już się widziało wiele razy.
ps. jak nie zapomnę i odgrzebię gdzieś w formie cyfrowej swoją pracę wrzucę bibliografię
Błażej Cybowski edytował(a) ten post dnia 23.11.09 o godzinie 18:32