Temat: Płytki krwi

Krew oddaję już od kliku lat a teraz postanowiłam jeszcze oddać płytki. (można miesiąc po pełnej donacji) No więc jak to z nimi jest, z tymi płytkami? Jak to sie odbywa praktycznie? Podzielcie się doświadczeniem:-)

Temat: Płytki krwi

oddawalem juz plytki, oddawalem granulocyty, oddawalem pelna krew, jedynie chyba mi osocze zostalo...

co do PK- trwa to toche dluzej niz zwykle oddawanie krwi, bo trwa od 30 do godziny a czasem i wiecej. Uzaleznione jest to od (dziwne czynniki) wagi wzrostu i ilosci tys plytek w probce ktora pobieraja od Ciebie przed donacja.

czesc kolejna po pobraniu krwi na wstepne badania wyglada identycznie jak przy pelnej krwi, ankieta, lekarz ble ble....

sama donacja wystepuje w 2 rodzjach gdyz masz 2 rodzaje separatorów, "jedno i dwuzylne". jak jestes podpieta do separatowa 2zylowego, to z jednej reki(zyly) krew jest pobierana, nastepnie przechodzi przez separator i druga reka(zyla) krew "wyplukana" z plytek wraca do Ciebie z powrotem.

przy jednozylowym, wszystko odbywa sie podobnie tylko ze przez jedna dziurke w zyle :P krew wychodzi i wchodzi w Ciebie z powrotem...

paczuszki po donacji masz takie samejak przy pelnej krwi, rowniez przysluguja Ci wszystkie inne "swiadczenia" takiejak zwolnienie z pracy jakprzy pelnej krwi...

co do bolu badz jego braku - po sobie zauwazylem(ale kazdy organizm reaguje inaczej) ze troche rece cierpna od tak dlugiego czasu w jednej pozycje, czasem sa problemy jak jestes na dwuzylowym z podrapaniem sie po nosie jak Cie zaswedzi ale wtedy mila pani pielegniarka jest zbowiazania do podrapania Cie po nosie :-), no i czasem, od czasu do czasu takie dziwne hmm mrowienie sie odczuwa w zylach, ale niebolace bardzo, praktycznie sie tego nie odczuwa...

pozdrawiam

za wszelkie bledy styl. ort przepraszam :-)Ryszard Janiczek edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 19:29

Temat: Płytki krwi

Wielkie dzięki za informacje:-) A kwestia drapania po nosie przez osoby trzecie (drugie??) chyba jest do zniesienia:-)

Temat: Płytki krwi

gorzej bedzie jak co innego zaswedzi :P

Temat: Płytki krwi

to dziwne "mrowienie" w żyłach to jedynie wynik tego że krew "bez płytek" wraca do nas w odrobinę innej temperatrze - czyli nie ma się czym przejmować ;)
czasem też pojawia sie mrowienie ust i języka, ale tu pomaga łyczek wapna - nie ma to jak sobie dzieciństwo przypomnieć ;)

a co do swędzenia... odkąd można wybierać zawsze wybieram jednorękiego "bandytę" ;)

Temat: Płytki krwi

Halina K.:

sobie dzieciństwo przypomnieć ;)

a co do swędzenia... odkąd można wybierać zawsze wybieram jednorękiego "bandytę" ;)

czasem jest zajety niestety...